Nie musisz wierzyć ale nie było wiadomo. Nie mi tutaj pisać o szczegółach ale jako że miałem brać w niej udział trochę wiem jak to wyglądało i że do końca nie było wiadomo czy się odbędzie.
"Nie do końca" ??? Czyli na 4 dni, czy też na 1 dzień wcześniej? Ale chyba wiedziałeś wcześniej niż te 4 dni, że impreza jest planowana. Z drugiej strony rozumiem, że organizator nie chciał wyjść
na [….], co to najpierw szumnie zapowiada, a potem w ostatniej chwili odwołuje. Ale zawsze można było zapowiedzieć, że "staram się, ale ode mnie to nie zależy, więc nie jest to w 100%" pewne". Choć pewnie i tak potem poleciały by i na niego pretensje.
A tak niefajnie wyszło.
Ale i tak lepiej niż jak pewien Sławomir chwalił się, że był na imprezie modułowej u Janusza, która była ogólnie dostępna choć poinformowano o niej tylko krewnych i znajomych królika.
No nic stało się, miejmy nadzieję, że tak się nie powtórzy.