Myślę , że układ z pierwotnego schematu z szergowo włączonym przekaźnikiem czsowym w układ cewki przekaźnika zmiany polaryzacji oraz układ torów z diodami jest bardziej analogowy i idiotoodporny.
Czym więcej odcinków z diodami tym wrażenie spowalniania i przyspieszania będzie bardziej naturalne.
Podstawowe sterowanie dcc to 28 kroków predkości. I w analogu kazdy odcinek to jeden krok. Ideałem jest więc 28 odcinków z każdej strony i do każdego jedna dioda. Przy zasilaniu 14V otrzymasz takie płynne zwalnianie jak dcc, no prawie zależne od długości odcinków.
Skoro znalazłeś szynę z diodą to znajdziesz też układ opóźniający jest chyba tej samej firmy.
Idea jest taka że magnes zwiera kontaktron a ten uruchamia opóźniacz i dopiero po zadanym czasie następuje zmiana polaryzacji a lokomotywa już stoi bo dioda spolaryzowana zaporowo nie pozwala jechać dalej.
W aliexpesie zmontowany układ timera na 555 to ok 2 pln z darmową przesyłką do Polski tylko czas dostawy miesiąc. D tego diody po ok 0,2pln i całość zamyka się w 10 pln. Najdroższy jest przekaźnik bistabilny bo to może być ok 10 pln. Więc razem 20 pln.