Mam dylemat odnośnie wyboru sprzęgów do nowego taboru.
Założenia przy wyborze są w zasadzie trzy:
1.) Tabor ma ładnie i realistycznie wyglądać, bez kilometrowych odległości pomiędzy poszczególnymi wagonami.
2.) Tabor ma być w pełni kompatybilny z taborem innych Kolejarzy w razie ewentualnego uczestnictwa w imprezie.
3.) Ma w miarę bezproblemowo funkcjonować na trasach "gełolaj z rokokoko" jako że w chwili obecnej jedynie takimi szlakami dysponuję.
W związku z powyższym chciałem się zapytać czy jest jakiś określony standard jeśli chodzi o sprzęgi na imprezach z makietami modułowymi, myślę nad instalacją śledzi roco lub fleischmann, ale jako że poinformowano mnie że zmiana sprzęgu w modelach ręcznie robionych potrafi być upierdliwa i wiąże się z ryzykiem uszkodzenia pojazdu wolał bym aby sprzęgi były raczej na stałe zamontowane.
Założenia przy wyborze są w zasadzie trzy:
1.) Tabor ma ładnie i realistycznie wyglądać, bez kilometrowych odległości pomiędzy poszczególnymi wagonami.
2.) Tabor ma być w pełni kompatybilny z taborem innych Kolejarzy w razie ewentualnego uczestnictwa w imprezie.
3.) Ma w miarę bezproblemowo funkcjonować na trasach "gełolaj z rokokoko" jako że w chwili obecnej jedynie takimi szlakami dysponuję.
W związku z powyższym chciałem się zapytać czy jest jakiś określony standard jeśli chodzi o sprzęgi na imprezach z makietami modułowymi, myślę nad instalacją śledzi roco lub fleischmann, ale jako że poinformowano mnie że zmiana sprzęgu w modelach ręcznie robionych potrafi być upierdliwa i wiąże się z ryzykiem uszkodzenia pojazdu wolał bym aby sprzęgi były raczej na stałe zamontowane.