• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

jaki sprzęg modelarski najlepiej udaje sprzęg samocz. SA-3?

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
1.852 116 22
#1
W związku z faktem, iż nie jeden z nas ma w swoich zbiorach modele taboru rosyjskiego, bądź po prostu szerokotorowego, które to pojazdy w oryginale posiadają sprzęgi samoczynne, chciałbym się spytać Was, jaki sprzęg modelarski w największym stopniu przypomina/naśladuje sprzęg samoczynny typu SA-3, który jest używany na przykład na LHS?

O ile z naśladowaniem sprzęgu śrubowego, w odniesieniu do wyglądu i funkcjonalności jest spory problem, o tyle w przypadku sprzęgu samoczynnego jest dużo łatwiej, gdyż z tego co wiem jest spory wybór, no i funkcjonalność może być zachowana.
Ja nie orientuję się w temacie modelarskich sprzęgów samoczynnych, stąd moje pytanie do Was.

Poniżej zamieszczam zestawienie różnych ujęć sprzęgów SA-3, z pojazdów LHS. To w celach porównawczych.
Wszystkie ujęcia są wycinkami fotek ze strony lhs.pl.
 

Załączniki

ST44-613

Ostrzeżony
Reakcje
1 0 0
#2
Re: jaki sprzęg modelarski najlepiej udaje sprzęg samocz. SA

CoCu napisał(a):
...jaki sprzęg modelarski w największym stopniu przypomina/naśladuje sprzęg samoczynny typu SA-3...?

Ja nie orientuję się w temacie modelarskich sprzęgów samoczynnych, stąd moje pytanie do Was.
Wystarczy poszukać na forum we wcześniejszych wątkach i postach, to po pierwsze.
Po drugie: co do funkcjonalnych modelarskich sprzęgów śrubowych to są one wytwarzane przez firmy produkujące wysokiej klasy modele taboru kolejowego, głównie te cechujące się wysokim odwzorowanie szczegółów i detali, takich jak "Weinert", "Microfeinmechanik" itp. Na rynku polskim, między innymi w postaci w pełni odwzorowującej ich funkcjonalne działanie, wytwarzane są, bodajże od roku 2005, przez Zbyszka Klubę. Stosuje je w konstrukcji swoich modeli, na przykład "Tololoko", w modelach wagonów austro-węgierskich, czy "efc-loko" w części modeli wagonów i lokomotyw, jednak z racji swojej konstrukcji umożliwiają one pracę taboru jedynie na łukach dokładnie zeskalowanych z oryginału do skali 1:87 (do czego zresztą w dużej mierze dostosowane są same te modele).
Po trzecie: sprzęgi samoczynne, jako sprzęgi modelarskie, można rozpatrywać z dwu punktów widzenia -funkcjonalności i walorów wizualnych. Sterowane cyfrowo samoczynne sprzęgi funkcjonalne stosowane są od co najmniej kilku lat w konstrukcjach lokomotyw, głównie przetokowych i manewrowych, kilku firm i nie jest to żadna nowość, wystarczy przejrzeć dokładnie wyłożone w sklepach modelarskich katalogi produktów. Mają one jednak, właśnie ze względu na wymóg swojej niezawodnej funkcjonalności, wygląd mocno "przeskalowany w górę". Wizualnie najbliższe sprzęgom samoczynnym są funkcjonalne modelarskie "krótkie sprzęgi" firmy "Fleischmann", cechujące się przy tym dużą niezawodnością eksploatacyjną. Swego czasu były one pilnie poszukiwane przez, nielicznych jeszcze wtedy, kolejowych modelarzy radzieckich i rosyjskich, oraz bardzo licznych modelarzy amerykańskich.
Na zakończenie wypadałoby zaproponować autorowi postu inicjującego ten wątek, skąd inąd utalentowanemu modelarzowi, poświęcenie nieco większej uwagi tym częściom katalogów firmowych (znajdujących się głównie w ich końcowej części) które poświęcone są wyposażeniu modeli. Nieco zaskakujące wydaje się także to, że autor wymienionego powyżej postu, chociażby ze względu na zainteresowania zawodowe, nie zwrócił uwagi na modelarskie sprzęgi imitujące sprzęgi samoczynne wieloczłonowych jednostek trakcyjnych.

Odsyłając do wcześniejszych wątków i postów na tem temat, pozdrawiam wszystkich, ewentualnie, zainteresowanych.

Jeż Jerzy
 

Misiek

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
5.075 140 0
#4
Re: jaki sprzęg modelarski najlepiej udaje sprzęg samocz. SA

SA3 - od biedy :arrow: Amerykańskie Kadee...
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.388 463 29
#5
Re: jaki sprzęg modelarski najlepiej udaje sprzęg samocz. SA

Witam,

Odpowiedź kolegi Jerzego jak zwykle obszerna i wyczerpująca, szkoda tylko, że nie do końca na temat. Z jednym stwierdzeniem wszakże trudno się nie zgodzić: faktycznie, była już o tym nie tak dawno mowa na forum. Sam kolega CoCu zabierał w tej dyskusji głos:

http://forum.modelarstwo.info/viewtopic.php?f=67&t=8426

No i oczywiście są sprzęgi Kadee, o których pisał już kolega Misiek, ale one bardziej przypominają sprzęgi typu amerykańskiego, niż sprzęgi SA-3.

Krótkie sprzęgi Fleschmanna, jakkolwiek bardzo dobre, moim zdaniem nie bardzo się nadają na imitację sprzęgów SA-3. A sprzęgi wzorowane na sprzęgach zespołów trakcyjnych są imitacją sprzęgów typu Scharfenberg, które wyglądają zupełnie inaczej, niż SA-3.
 

Sebastian B.

Aktywny użytkownik
Reakcje
60 9 2
#7
Re: jaki sprzęg modelarski najlepiej udaje sprzęg samocz. SA

Jezeli sprzeg ma byc do modelu w sumie do gablotki to wydaje mi sie ze produkt Roco by sie w sumie najbardziej nadawal.Wlasnie ten co podal makieciarz.Jesli maja byc to funkcjonalne,to chyba niestety trzeba poszukac takowych na rynku amerykanskim.
 

Załączniki

D

Dariusz

Gość
#8
Re: jaki sprzęg modelarski najlepiej udaje sprzęg samocz. SA

Andrzej Harassek napisał(a):
No i oczywiście są sprzęgi Kadee, o których pisał już kolega Misiek, ale one bardziej przypominają sprzęgi typu amerykańskiego, niż sprzęgi SA-3.
One sa sprzegami typu amerykanskiego a nie tylko je przypominaja.
Roznia sie od rosyjskich i mimo, ze z wygladu i z dzialania sa podobne do siebie to amerykanskie sa prawostronne a rosyjskie lewostronne.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.388 463 29
#9
Re: jaki sprzęg modelarski najlepiej udaje sprzęg samocz. SA

makieciarz napisał(a):
A ja bym obstawiał na:http://makieciarz.pl/images/roc/roc_40375.jpg
No właśnie m.in. o tych sprzęgach była mowa w wątku, do którego link podałem. A czy te sprzęgi, w obu wersjach (na wkręt i do standardowego gniazda) są dostępne? Byłbym zainteresowany.
 

ST44-613

Ostrzeżony
Reakcje
1 0 0
#10
Re: jaki sprzęg modelarski najlepiej udaje sprzęg samocz. SA

Andrzej Harassek napisał(a):
makieciarz napisał(a):
A ja bym obstawiał na:http://makieciarz.pl/images/roc/roc_40375.jpg
No właśnie m.in. o tych sprzęgach była mowa w wątku, do którego link podałem. A czy te sprzęgi, w obu wersjach (na wkręt i do standardowego gniazda) są dostępne? Byłbym zainteresowany.
No właśnie drodzy panowie. Tak tylko z pewną dozą nieśmiałości pozwolę sobie zapytać: gdzie w naszym pięknym kraju mozna nabyć sprzęgi Kadee? No gdzie? Tu nie chodzi o wodotryski, tylko o to co jest po prostu dostępne i wyglądem przypomina sprzęgi radzieckie. Ot i o to chodziło. Równie dobrze możecie Panowie próbować zamówić nie sprzęgi Kadee, ale oryginalne modelowe sprzęgi SA 3. Z Rosji. Tylko w tym przypadku będziecie mieli Panowie dwa problemy: po pierwsze człowiek który je robił jest w tej chwili nieuchwytny, po drugie kosztowały drożej niż najdroższe modelowe sprzęgi śrubowe Made in Poland.

Pozdrawiam

Jeż Jerzy
 
OP
OP
CoCu

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
1.852 116 22
#11
Re: jaki sprzęg modelarski najlepiej udaje sprzęg samocz. SA

Dziękuję wszystkim za pomoc. Tym piszącym tutaj, jak i poza forum do mnie. Właśnie przeanalizowałem zebrane informacje.

Fleischmann - oprócz tego, że podobnie do oryginału jest sprzęgiem automatycznym, nie nadaje się w ogóle do udawania sprzęgów SA-3. Wygląd nawet nie jest podobny.

Kadee - Dariusz już podał ich wady, czyli niezgodność wyglądu ze sprzęgiem rosyjskim.

Roco - ten przedstawiony przez makieciarza, wydaje się bardzo dobrym wyborem, poprzez bardzo zbliżony wygląd i prawdopodobnie dobrą dostępność. Ale... Sprzęgi przedstawione w drugim wątku, przez kolegę Andrzeja Harasska (przepraszam, jeśli zrobiłem błąd odmieniając nazwisko), z talbotów DB z III epoki są z wyglądu zdecydowanie najlepsze, bo najdokładniej odzwierciedlają szczegóły. Oczywiście byłoby trzeba usunąć od dołu połaczenia pneumatyczne. Tylko teraz pojawia się problem z możliwością ich nabycia.

makieciarz, pytanie zatem do Ciebie, czy jest możliwość załatwienia takich? Bo nie są to te, jakie w tym wątku ukazywałeś.
 
Reakcje
0 0 0
#12
Re: jaki sprzęg modelarski najlepiej udaje sprzęg samocz. SA

Żaden problem, zamawiam zatem te ze zdjęcia i wymuszę podanie numeru do tych z talbotów bo mają końcówkę do kubełka kinematyki, a jako produktu katalogowego ich nie widzę.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.388 463 29
#13
Re: jaki sprzęg modelarski najlepiej udaje sprzęg samocz. SA

Kolego CoCu, moje nazwisko się odmienia i Kolega zrobił to jak najbardziej prawidłowo - nie ma za co przepraszać. Te sprzęgi od Talbotów faktycznie wydają się ciekawe, ale trzeba będzie trochę popracować nad usunięciem imitacji połączeń pneumatyki i nie wiem, jak wtedy będą działały. Sprzęgi do wagonów LKAB wyglądem chyba równie dobrze odpowiadają sprzęgom SA-3, ale nie wiem, czy są dostępnie w wersji do gniazda NEM. Mnie potrzebne są sprzęgi do modeli radzieckich (SŻD) cystern Brawy, a tam sprzęgi są mocowane na wkręt, więc te Roco do wagonów LKAB wydają się najlepsze.

Pewnie lepsze byłyby modele produkcji rosyjskiej, ale, jak pisał kolega Jeż Jerzy, są drogie i trudno dostępne. A przy okazji, ponieważ kolega Jerzy cytował moje słowa w kontekście sprzęgów Kadee, pozwolę sobie sprostować: ja pisałem o sprzęgach Roco (do Talbotów i do wagonów LKAB), a nie o sprzęgach Kadee. Te ostanie mało przypominają SA-3 i dlatego chcę je wymienić na bardziej podobne do oryginału (Brawa stosuje Kadee w swoich modelach cystern SŻD).
 
OP
OP
CoCu

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
1.852 116 22
#14
Re: jaki sprzęg modelarski najlepiej udaje sprzęg samocz. SA

Sprzęgi z modeli wagonów LKAB to są dokładnie te, jakie makieciarz ukazał nam. I tak jak pisałem wcześniej, te z talbotów są jednak troszkę bardziej szczegółowe. Proszę spojrzeć od góry, w tym z talbotów jest imitacja otworu prostokątnego, a w tym od LKAB już nie.

Dla mnie, najważniejszy jest wygląd, za to funkcjonalność nie ma tu w zasadzie żadnego znaczenia. Sprzęg docelowo będzie montowany nie w gnieździe NEM, ale w miejscu gdzie w oryginale sprzęg jest zamocowany. Chodzi tylko o wygląd, a nie o spełnienie funkcji sprzęgania.
Pobawię się osobiście w przerobienie dolnej części sprzęgów, jak również przerobienie, by dało się go zamontować na czołownicy w miejscu gdzie faktycznie w oryginale sprzęg się montuje.
 
D

Dariusz

Gość
#15
Re: jaki sprzęg modelarski najlepiej udaje sprzęg samocz. SA

Cocu. Najprosciej zamontowac Kadee 58 ale odwrotna strona. Wtedy beda lewostronne jak rosyjskie. Oczywiscie, ze amerykanskie AAR sie roznia od SA3 ale na pewno sa bardziej podobne niz te europejskie wynalazki.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Tabor 1
Tabor 2
Tabor 9
Tabor 12
Tabor 9

Podobne wątki