Nie jestem tego pewien na 100%. Wniosek taki wysunąłem, po głębokiej analizie wielu, wielu zdjęć czarno-białych. Punktem odniesienia zawsze były koła, zakładając, że zawsze były czerwone, czerwień karminowa. Czasami dało się zauważyć, że koła maja inne odcienie szarości niż rama parowozu.
Kolejną rzeczą, były kolorowe zdjęcia parowozów, wykonane w fabryce. Oczywiście sa to kolorowanki, ale... Oddają one dosyć wiernie autentyczny wygląd parowozu. O ile nikt nie ma wątpliwości co do koloru oliwkowego, zielono-oliwkowego, to dlaczego wątpliwości miałaby wzbudzać czarna ostoja. A taka właśnie jest na tych kolorowych pocztówkach. O ile przy zdjęciu Pt31 i Ok22, nie widać tego za dobrze, to w kolorowym zdjęciu Os24, rama lokomotywa jest bardzo wyraźnie koloru czarnego!
http://www.chrzanow.pl/files/fablok_i_matylda.pdf
Kolorowego Os24 muszę poszukać w czeluściach komputera
Na YT pojawił sie "Człowiek na torze" po rekonstrukcji cyfrowej i też odnoszę wrażenie, że "peta" mechanika Orzechowskiego miała czarną ostoję i na 100% była oliwkowa.
Silnym argumentem, przemawiającym za moimi domysłami jest też model Pm36 w USA, czarna ostoja. Tak sobie myślę, że o ile otulina zmieniała wielokrotnie barwy, to rama niekoniecznie, dlatego, że byłoby to kłopotliwe z racji otuliny.
A argumentem, nie do podważenia jest model, w tym samym muzeum, parowozu Pt31, którego malowanie całkowicie pokrywa się z kolorowym zdjęciem "pety trzydziestej pierwszej"
http://forum.modelarstwo.info/threads/duzy-przedwojenny-model-pt-31-w-muzeum-polskim-w-chicago.1245/
Kiedyś dywagowaliśy również, czy zatrzaski ryglujące drzwi dymnicy są wypolerowane do gołej stali, bo tak wynikało z bardzo wielu zdjęć i wygląda na to, że tak było! Myślę, że kolor tej Pt31, to jedyny, słuszny, przed wojenny kolor parowozów i nie zdziwiłbym się wcale, gdyby Pm36 też dostała taki kolor, w jakimś okresie swojej eksploatacji.
Odnośnie malowania zwróć uwagę na inne szczegóły. Kątownik pomostowy jest zielony!!! tak samo jak belka łożyskowa stawidła i jarzma. Poręcze w kolorze otuliny kotła, tylko białe na budce
Czy moje wrażenia, wnioski i założenia są prawidłowe? Oceńcie sami