Pytanie? Jak zreanimować lokomotywę ?

[piko maniak]

W przypadku sterowania analogowego to zapewne tak. Sterowanie cyfrowe pozwala na jeżdżenie niezależne kilku pociągów przy jednym zasilaniu i bez konieczności stosowania odcinków izolowanych. A i daje jeszcze możliwości dołożenia dźwięków lokomotywy.

Dzwięki lokomotywy????? Na poczatek to mi wystarczy jak uda mi się to wszystko uruchomić i będzie to jakoś działać. Z dzwiękami wezmę na razie na wstrzymanie. Słyszałem o tym, że to jakiś procesor trzeba włożyć do lokomotywy żeby te dzwięki były słyszalne.

 

[piko maniak]

Te pierwsze dwa proponuję natychmiast oddać, jeżeli to jeszcze możliwe. Trzeci, z SM42 i wagonami piętrowymi może być dobrym początkiem. Pierwszy, z małym parowozem, to zabawka dla małych dzieci. Ten drugi, z elektrowozem i trzema wagonami PKP IC tylko trochę lepszy, lokomotywa prawdziwa, ale bardzo uproszczona, wagony zupełna fikcja.

To chyba mamy kłopot. Wszystkich trzech na raz puszczać się nie da, nie można też podłączyć do jednego toru dwóch ani tym bardziej trzech zasilaczy na raz. Żeby tak zrobić w analogu, trzeba podzielić układ torowy na niezależne obwody, na połączeniach między nimi odizolować obie szyny od siebie i tylko wtedy można na każdym obwodzie jeździć pociągiem niezależnie od tego, co się dzieje na drugim obwodzie. Inaczej w analogu się nie da. Tak można zrobić tylko stosując sterowanie cyfrowe (DCC), ale to inna sprawa.

To znaczy ,że samo zainstalowanie w torowisku rozjazdu nie załatwi mi tematu odłączania prądu w jednym torze ? Bo mi wydawało się ,że rozjazd pełni rolę takiego bufora prądowego na makiecie ? Ale najwyrazniej jestem w błędzie.

 

[Andrzej Harassek]

Ale najwyrazniej jestem w błędzie.

Niestety, tak. Rozjazd nie odłącza zasilania od żadnego toru i położenie zwrotnicy nie ma wpływu na przepływ prądu. Czy Kolega ma podstawową wiedzę o elektrotechnice? To podstawa, żeby zrozumieć, jak to wszystko działa. Ale to już może następnym razem.

 

[piko maniak]

Niestety, tak. Rozjazd nie odłącza zasilania od żadnego toru i położenie zwrotnicy nie ma wpływu na przepływ prądu. Czy Kolega ma podstawową wiedzę o elektrotechnice? To podstawa, żeby zrozumieć, jak to wszystko działa. Ale to już może następnym razem.

Niestety nie. Jestem kompletnie zielony w temacie elektrotechniki.
Mam tylko nadzieję, że tworząc tą makietę nie zrobię jakiegoś gigantycznego zwarcia. Jak nie to będe musiał poszukać jakiegoś elektryka który mi ogarnie pod względem elektrycznym tą makietę. Żeby była bezpieczna w użytkowaniu.

 

[piotr66]

Tu nawet nie jest potrzebna elektrotechnika, to proste logiczne myślenie po jakiej drodze pójdzie prąd. Jeżeli dwa bieguny w którymś miejscu się łączą to mamy zwarcie.

 

[Andrzej Harassek]

No ale trzeba znać podstawy, chociażby takie, jakich (kiedyś) uczono w szkole podstawowej i wiedzieć, jak wygląda prosty obwód z baterią i żaróweczką.