• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Jaką epokę kolekcjonujesz

Jaką epokę kolekcjonujesz

  • Epoka I

    Votes: 26 6,2%
  • Epoka II

    Votes: 49 11,6%
  • Epoka III

    Votes: 209 49,5%
  • Epoka IV

    Votes: 257 60,9%
  • Epoka V

    Votes: 216 51,2%
  • Epoka VI

    Votes: 36 8,5%

  • Ogółem głosujących
    422

piottrw

Aktywny użytkownik
Reakcje
402 8 0
#61
Ja jeszcze bym próbował precyzować dalej:
- kolekcjonerzy modeli, którzy trzymają je tylko w szafie,
- kolekcjonerzy modeli, którzy czasem wyciągają je z szafy, ale oglądają je sobie przez szybkę w pudełku bez wchodzenia z nimi w kontakt fizyczny (bez wyciągania z pudełka)
- kolekcjonerzy modeli, którzy notorycznie wyciągają je z pudełek, aby nacieszyć oko.
A są jeszcze tacy co nie chowają do pudełek tylko na domowych tortach codziennie siadają i choć jeden oblot zrobią.
 

DieselPower

Znany użytkownik
Reakcje
2.143 442 105
#62
Cóż, ja bym stworzył tylko jedną kategorię, mianowicie miłośników kolei. Ale niestety są tacy, którzy muszą stanowić elitę i uwiera ich że można nazwać modelarzem kolejowym kogoś kto nie buduje makiet czy tylko kupuje modele. Jesteśmy jedną wielką grupą zafascynowaną koleją. Szkoda że nawet tu są tacy co chcą dzielić...
 
Reakcje
1.351 18 9
#63
...niestety są tacy, którzy muszą stanowić elitę i uwiera ich że można nazwać modelarzem kolejowym kogoś kto nie buduje makiet czy tylko kupuje modele.
Z definicji: Modelarstwo – działalność człowieka polegająca na odwzorowywaniu rzeczywistych obiektów w postaci pomniejszonych modeli. Modelarzem jest człowiek, który zajmuje się wspomnianym odwzorowywaniem, czyli tworzeniem tych pomniejszonych (zazwyczaj) modeli - nieważne jakich - redukcyjnych czy funkcjonalnych, modeli pojazdów, budynków czy krajobrazów. Z definicji więc osoba, która tylko kupuje modele nie jest modelarzem i kropka.

I nie ma w tym nic złośliwego czy elitarnego. Tak samo jest w innych gałęziach twórczości ludzkiej. Przykładowo, człowiek, który maluje obrazy jest malarzem, a człowiek, który te obrazy kupuje jest kolekcjonerem lub marszandem. I nikt się nie obraża z powodu takich podziałów...
 

DieselPower

Znany użytkownik
Reakcje
2.143 442 105
#64
Tak, znam definicję. Tylko to jest hobby. Pp co te podziały i definicje. Rozumiem, że lekarz oburza się gdy ktoś nazywa lekarzem np. znachora lub bioenergotetapeute. Ale tutaj? Bez przesady.
 

DieselPower

Znany użytkownik
Reakcje
2.143 442 105
#66
Tak. Tylko osoby które nie budują makiet określają się raczej jako osoby zainteresowanie modelarstwem kolejowym. A to już jest dość dobre określenie dla nie budowniczych. Chodzi o to, że Ci definicyjni modelarze wychodzą przed szereg i "na zaś" wskazują Ci miejsce w szeregu. Oczywiście nie ma mowy że jest to jeden szereg. Bo podziały narodowe są u nas tak samo częścią naszego DNA jak duma narodowa. Mam nadzieje że kiedyś to sie zmieni.
Ja jestem osobą która interesuje się modelarstwem kolejowym. Dla mnie to jedyna kategoria.
 

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.257 496 29
#67
Ja jestem osobą która interesuje się modelarstwem kolejowym.
Interesujesz się modelami kolejowymi, z modelarstwem masz tyle wspólnego co ja z tańcem towarzyskim, czyli nic, czy Ci się to podoba czy nie, Tadeusz próbował Ci to wyjaśnić, nie zrozumiałeś.
Nie możesz się stawiać w jednym szeregu z człowiekiem który, posiadając umiejętności, poświęcając czas, godzinami buduje model, makietę etc. tylko dlatego że kupiłeś gotowy fabryczny model, nie jesteś modelarzem, jesteś kolekcjonerem.
I to nie są sztuczne podziały.
 

hamulcowy

Znany użytkownik
Reakcje
1.053 26 1
#69
No, Kolego Dracula, stąpasz teraz po cienkim lodzie. Nie trzeba było brać się za definicje. Nich by sobie żyli, każdy w swoim przeświadczeniem. A tak, to jest kłopot. mamy forum? Mamy. Więc niech każdy pisze co mu w duszy gra i za kogo się uważa. W szkole są uczniowie lepsi i gorsi, bardziej, lub mnie zdolni, ale nadal są uczniami. A czy przejdą z jednej klasy do drugiej, - to już inna sprawa.
 

DRACULA

Znany użytkownik
Reakcje
2.801 266 41
#73
No, Kolego Dracula, stąpasz teraz po cienkim lodzie ( ... )
Fajne stare porzekadło ... ano taka prawda także w życiu . Były jeszcze słowa Budki Suflera "cienki lód kruche szkło " ...

( ... ) demony czekają cierpliwie, mogą przyjść w każdej chwili,
coś o tym wiem.
... :podstepny:

Uważaj .... zbliża się Helloween ! - okres ich szczególnej aktywności .... :obcy: :obcy: :obcy:

Na zdjeciu Villa Vampirów firmy Vollmer wykonana przeze mnie dokładnie 20 lat temu ....

IMG_1028.JPG
 
Ostatnio edytowane:

Sklejacz

Aktywny użytkownik
Reakcje
421 24 0
#75
Na Dębnikach stoi dość paskudna secesyjna kamienica przystrojona gacopirzem, ale po powyższym poście drogiego Kuzyna widzę że i twórcy miniatur co nieco poszaleli w temacie nienajpiękniejszych, architektonicznych przedstawień luftmysów :D
 

DRACULA

Znany użytkownik
Reakcje
2.801 266 41
#76
Jutro zrobię zdjęcia całości modelu Drogi Kuzynie ...
Naprawdę jest niezgorszy , choć przydałoby się jakie firany i zasłony z grubego pluszu uczynić ... ?
Tymczasem ... Leszno ... i jedna z tajnych siedzib Wampi Elity ... :obcy:


P1460912 - Kopia - Kopia.JPG
 

404W

Znany użytkownik
Reakcje
516 21 0
#78
No to policzmy:
Sprzedałem ostatnio TKt3 Fl za 900 zł, bo popytu powyżej nie było. Za Ty5 Draculi mam ofertę na 1500 zł . I co za to kupię????
Brakuje mi do Polonii Taurusa w barwach T-mobile. Za wersję z dźwiękiem trzeba zapłacić z 1300, więc zostanie mi na lizaki. Ile kosztują wagony ACME z zestawów Polonii, Chrobrego czy "Wawela"?? No różnie, 400, 500, czy 600 zł. I weź i kup !!! A badziewne TLK 2 kl Tilliga chodziły na Alle po 1000 zł !!!!!!!
Jednym słowem mamy w powyższym cytacie kolejny przykład wpisu dla wpisu.
Jaki jest popyt na ep III i IV wiem doskonale. I powiem wam, że jest gówniany. A wiem to dlatego, że wycofując się z tych epok większość sprzedawałem na Allegro od 1 zł. I wagony, np oliwkowe Roco ( Bauart29, Elizug, Hechty, Włochy) ledwie szły po średnio 170-180 zł, a towarowe to już zupełna masakra, grosze, przykład - popularna kiedyś ( powyżej 200zł na aukcjach) cysterna roco 54766 poszła mi 3 dni temu za 104,50. Żenada.
Zupełnie inaczej ( wyżej) kształtują się ceny modeli w ViVI epoce i to nie tylko polskie, ale również ruskie, białoruskie itp, ze składów jeżdżących przez/z/do Polski Dokładnie pamiętam ile dostałem za dwuwagonowy zestaw Kiepury ( knajpa + sliperetka) i sypilany białoruski. Kupiłem sobie zań dobry rower.
A miłowałem Ci kiedyś epokę IV, owszem. Ale mi wzięło i przeszło. :cool:
No cóż błąd - życiowy i biznesowy. Wychodzi na to, że obecny trend biznesowy jest taki, że trzeba pozbywać się nowych epok a kupować stare. To osobowe Roco i tak sprzedałeś z zyskiem. Wiesz ja się nie dziwię, ze nowi ludzi wchodzą w modelarstwo kolejowe zaczynając od tego co widzą wokół i dopiero potem łapią smak dawniejszej kolei. Bardziej, że starzy towarzysze jak Ty czy nawet Drakula przechodzą na nowsze epoki. W Twoim przypadku zadecydował pewnie wachlarz SM42/SU45/EU07/ET22 i polskich wagonów od Piko, ROBO i ALberta.
 

robertmuszka

Znany użytkownik
FREMO Polska
H0e
T M M
Reakcje
4.104 153 19
#80
Masakra, PANOWIE masakra, łaczy nas kolej, a dzieli , kurcze, co nas dzieli, raczej Was , rozum , rozum. to jest hobby, miec hobby , to miec odskocznie od codziennosci, zapominac o tym normalnym zyciu i zatracac sie w hobby. Jeden zbiera to, tylko to, inny zbiera to i tamto, jeden chowa pod kołdre, inny do szafy, kolejny kładzie na półki, nastepny w tuby, a kolejny ma diorame, a ten nastepny ma makiete.
NIe dizlemy sie na tego czy tamtego, a badzmy razem.
Całą zabawa polega na czeraniu radosci.
 

Podobne wątki