Mój ZNTK Irokezowe robótki

[Irokez46]

Mam już kalki, więc mogę powoli ruszać z dalszymi pracami. Z wagonów usunąłem numery a z Siódemki udało się usunąć białe pole z przydziałem.

 

[Irokez46]

Długo nic nie zrobiłem przy wagonach, ale w końcu mnie naszło. Na pierwszy ogień poszedł wcześniej wspominany sypialny Tilliga. Wózki niestety zostały oryginalne, ale już stopnie i tarcze zderzaków podmieniłem z Piko.

 

[Irokez46]

Kolejny wagon, tym razem jedynka zdeklasowana na dwójkę.

 

[Irokez46]

Idąc za ciosem trzy kolejne dwójki. Dwie to Piko ze zmienionym numerem. Trzecia to Tillig. Mimo wymienionych części na te z Piko model jakoś mnie nie przekonuje i się mocno zastanawiam czy podłączyć go do składu. ( jedynym jego plusem jest odmienny odcień co zawsze nieco urozmaica skład)
Dziś na warsztat wjedzie kolejna dwójka z Krakowa tym razem nowy wypust Robo.

 

[Irokez46]

Krakowska dwójka od Robo już po delikatnych zabiegach. Zasłonki, bardzo delikatna patyna i można podłączyć do jednej z dwóch TLK stojących w gablocie.

 

[Pawelec PKP]

Krakowska dwójka od Robo już po delikatnych zabiegach. Zasłonki, bardzo delikatna patyna i można podłączyć do jednej z dwóch TLK stojących w gablocie.
Zobacz załącznik 752570 Zobacz załącznik 752571

A można prosić o zdjęcie składu TLK w Gablocie i ogólny widok twojego składu PKP Intercity..?

 

[Irokez46]

Póki co nie mam możliwości. Obie TLK stoją podzielone na trzy części (warunki mieszkaniowe) i dopiero za jakiś czas trafią do gabloty na tyle długiej żeby miało to wygląd.

 

[Irokez46]

Dwie wrocławskie dwójki też już po delikatnej patynie i zamontowaniu zasłon.

 

[Spacerowicz]

Pięknie Ci to wyszło, delikatnie, z wyczuciem.

Czy tylko ja mam takie odczucia, że górny pas na burcie jest krzywo namalowany?
U mnie również... Ogólnie lekko rozczarowała mnie jakość nowych wagonów IC od ROBO.

 

[Pd5]

Idąc za ciosem trzy kolejne dwójki. Dwie to Piko ze zmienionym numerem. Trzecia to Tillig. Mimo wymienionych części na te z Piko model jakoś mnie nie przekonuje i się mocno zastanawiam czy podłączyć go do składu. ( jedynym jego plusem jest odmienny odcień co zawsze nieco urozmaica skład)

Czym kolega tak ładnie "brudzi" te dachy? Mam na myśli numery farb i krótki poradnik.
Ja cały czas przymierzam się do lekkiej patynki wagonów pasażerskich.

 

[Irokez46]

Czy tylko ja mam takie odczucia, że górny pas na burcie jest krzywo namalowany?
U mnie również... Ogólnie lekko rozczarowała mnie jakość nowych wagonów IC od ROBO.

Moim zdaniem jakość się właśnie poprawiła. Jestem w każdym razie bardzo z nich zadowolony.

Czym kolega tak ładnie "brudzi" te dachy? Mam na myśli numery farb i krótki poradnik.
Ja cały czas przymierzam się do lekkiej patynki wagonów pasażerskich.

Różnie, ale najczęściej zaczynam od Dark Washa z firmy Mig. Najpierw "smaruje" nim dach i czekam aż nieco przeschnie. Potem nadmiar ścieram tak aby nieco zostało na dachu i nieco w zakamarkach przy wywietrznikach. Część wagonów tak już zostawiam, ale w niektórych patynuje jeszcze pigmentami. Najpierw dach maluje lakierem bezbarwnym matem przy pomocy aerografu. Jak już to wyschnie to nakładam sporym i miękkim pędzlem pigment. Tu też zależy czy chcę użyć rdzawego czy ciemniejszego ziemistego. Jak już pigment jest równomiernie nałożony to tym samym pędzlem ścieram jego nadmiar. Całość ponownie zabezpieczam lakierem matowym lub półmatem.

 

[hobbystah0]

Idąc za ciosem trzy kolejne dwójki. Dwie to Piko ze zmienionym numerem. Trzecia to Tillig. Mimo wymienionych części na te z Piko model jakoś mnie nie przekonuje i się mocno zastanawiam czy podłączyć go do składu. ( jedynym jego plusem jest odmienny odcień co zawsze nieco urozmaica skład)
Dziś na warsztat wjedzie kolejna dwójka z Krakowa tym razem nowy wypust Robo.
Zobacz załącznik 752493 Zobacz załącznik 752494

Wagony pięknie spatynowane, ale warto dodać, że w modelu Tilliga wózek z prądnicą został błędnie zamontowany po prawej, a nie lewej stronie patrząc od strony przedziałów

 

[Andrzej Harassek]

w modelu Tilliga wózek z prądnicą został błędnie zamontowany po prawej, a nie lewej stronie patrząc od strony przedziałów

Wydaje mi się, że oba wózki w modelu Tilliga są po prostu obrócone o 180 stopni. Poziome drążki stabilizatorów (wzdłuż ramy wózka) na obu końcach wagonu powinny być skierowane na zewnątrz. Warto pamiętać, że wagony polskiej budowy miały oryginalnie prądnicę po stronie przedziałów, na lewym wózku (patrząc od strony przedziałów). Nie wiem jednak, czy przy modernizacjach to się nie zmieniało. W wagonach osobowych budowy NRD (oprócz sypialnych), z polskimi wózkami, prądnica była chyba umieszczona od strony korytarza, ale tu nie mam pewności.

 

[hobbystah0]

Wydaje mi się, że oba wózki w modelu Tilliga są po prostu obrócone o 180 stopni. Poziome drążki stabilizatorów (wzdłuż ramy wózka) na obu końcach wagonu powinny być skierowane na zewnątrz. Warto pamiętać, że wagony polskiej budowy miały oryginalnie prądnicę po stronie przedziałów, na lewym wózku (patrząc od strony przedziałów). Nie wiem jednak, czy przy modernizacjach to się nie zmieniało. W wagonach osobowych budowy NRD (oprócz sypialnych), z polskimi wózkami, prądnica była chyba umieszczona od strony korytarza, ale tu nie mam pewności.

Na zdjęciach i w rzeczywistości w wagonach produkcji NRD zaobserwowałem prądnicę od strony przedziałów. Jeśli tak faktycznie było we wszystkich wagonach, to w modelu Kolegi @Irokez46 wystarczy zamienić wózki miejscami w takim położeniu, w jakim są na zdjęciu, wtedy zarówno prądnica jak i drążki na drugim wózku będą po poprawnej stronie.

 

[Andrzej Harassek]

Właśnie wydawało mi się, że w wagonach niemieckich jest odwrotnie, niż w polskich Y, ale pewności nie mam. Spróbuję jeszcze pogrzebać w zdjęciach.

 

[Irokez46]

Rzeczywiście na zdjęciach oryginału jak i samego modelu Tilliga prądnica jest od strony przedziałów, ale po przeciwnej stronie niż u mnie. Zapewne wkradł się pośpiech przy montowaniu wózków. Nie poprawię tego już bo wagon odjechał do nowego właściciela jakiś czas temu robiąc miejsce w składzie na wagony polskiej konstrukcji. Zamiana nie będzie stanowiła problemu bo wózki Piko idealnie wchodzą w podwozie Tilliga bez żadnych przeróbek, ale to już leży w kwestii nowej wagonowni.

 

[Andrzej Harassek]

Jeżeli ja źle widziałem i w wagonach z NRD rzeczywiście prądnica jest od strony przedziałów (tak, jak w polskich wagonach), to w modelu Tilliga faktycznie trzeba zamienić wózki miejscami bez ich obracania. Jeżeli jednak w tych wagonach prądnica jest od strony korytarza, to wystarczyłoby odwrócić wózki o 180 stopni. Powtórzę tylko, że należy pamiętać, że w każdym wypadku drążki stabilizatora powinny być skierowane na zewnątrz wagonu.

 

[Irokez46]

Dwa nowe igreki Piko już po zabiegach.

Oraz porównanie starej edycji z nową.

 

[Irokez46]

Dwójka i kuszetka wrocławskie od Robo trafiły na warsztat. Wagony nie będą w jednym z trzech składów a staną na małej dioramie, więc i trochę więcej rzeczy będzie trzeba w nich zrobić. Do wnętrz trafią figurki i bagaże. Póki co w dwójce zawieszone zostały lustra a w kuszetce poskładałem część łóżek i dałem zasłonki.
Czy w kuszetkach IC jest jakaś pościel?

 

[DarekW]

W kuszetkach pościeli nie było, przynajmniej ja jej nie pamiętam. W sypialnym owszem była, trzeba było tylko sobie ją samemu założyć, choć nie zawsze.