Imprezy które organizuję w Gdańsku nie są, moim zdaniem, imprezami komercyjnymi. Po pierwsze - wstęp na te imprezy jest bezpłatny. Po drugie - uczestnicy nie opłacają solidarnie pełnych kosztów realizacji imprezy a mają je refundowane - w całości lub w części. Po trzecie - organizator nie zakłada zysków osiąga z tytułu organizacji imprezy ani tych zysków nie osiąga (jak do tej pory do pierwszej imprezy dołożył organizator, druga wyszłą "na zero").
Dla mnie impreza komercyjna to taka, której organizator robi ją z powodów biznesowych, dla zysku, wstęp na nią jest płatny itp.
Dany w żadnej imprezie nie ma "obowiązku uczestnictwa". Z reguły uczestnicy przyjeżdżają, bo po prostu tego chcą.
Pozdrowienia, Piotr
Dla mnie impreza komercyjna to taka, której organizator robi ją z powodów biznesowych, dla zysku, wstęp na nią jest płatny itp.
Dany w żadnej imprezie nie ma "obowiązku uczestnictwa". Z reguły uczestnicy przyjeżdżają, bo po prostu tego chcą.
Pozdrowienia, Piotr