• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

HOBBY 2014

Kris

Znany użytkownik
Reakcje
2.280 41 5
Cieszy mnie to, że wreszcie na tych modułach coś się dzieje, coś jest, coś można zobaczyć, zrobić. Domy, przeładownie, groble, wczasy wagonowe, magazyny różnej maści. Już nie tylko zieleń. SUPER! (y)
 

bstok70

Znany użytkownik
MSMK
PGM
Reakcje
1.363 33 1
Przepraszam, że korzystam z cudzego konta ale nie chcę się rejestrować dla kilku wpisów.
Nazywam się Gawryluk, kolega Gawryluk. Mam też oczywiście imię ale gdybyście takie mieli, to pewnie tak jak i ja nie przepadalibyście za nim. Wolę więc już gdy mówią do mnie tak jak nasz naczelnik, który do wszystkich zwraca się per „kulego” (tak, przez „u”). W tym roku, z powodu niefortunnych wydarzeń nad jeziorem i wykolejenia składu z cysternami przez mojego szefa, to ja będę głównie oprowadzał Was Koledzy po wielkiej makiecie modułowej. Prosił mnie o to Michał, który teraz jest chyba na przesłuchaniu przed komisją powypadkową w Pawłowie. Ja zaś idę do Chociczy, gdzie czekają na mnie obowiązki maszynisty.
Po powrocie z Hobby w zeszłym roku ani my z szefem, ani naczelnik nie mogliśmy znaleźć sobie miejsca. Tak nas „rozpierała” pozytywna energia. Może pamiętacie, że naczelnik zrezygnował nawet z emerytury. W tym roku też się wybierał na Hobby ale zachorzało mu się i trafił do szpitala. Nie jest z nim dobrze i chyba nie wróci już do pracy. Gdy go odwiedzaliśmy przed wyjazdem i pytaliśmy, czy nadal zgadza się abyśmy pojechali do Poznania skoro on nie może, odpowiedział tak:
- Coście „kuledzy” zmysły postradali?! Ja was nie wysyłam! Ja wam nakazuję! Macie mi tu jechać i każdego z tych Poznaniaków ode mnie wycałować i wyściskać! A opowiedzieć wszystko po powrocie z detalami musicie!
No to nie trzeba nam było niczego więcej - pojechaliśmy i jesteśmy
Ponieważ dobrze mi się idzie, to jeszcze tylko napiszę słowo o mnie. Z wpisów na Forum mojego szefa (w pracy) i przyjaciela (poza pracą) czyli Michała możecie odnieść wrażenie, że jestem takim trochę dziwakiem, który czasem wykazuje się mądrością, a czasem – jak to mówią u nas na Białostocczyźnie – zachowuje się jak „rozdziawa” (stoi z rozdziawioną gębą, gdy dziwi się swoją głupotą). No tak właśnie ze mną jest. Mówią też o mnie, że mam dobre serce ale tylko jeden Piotrowski (jeszcze kiedyś o nim będę pisał) powiedział mi coś, co bardzo mi zapadło w pamięć i może być prawdą. Było to podczas kłótni, a wtedy ludzie mówią co czują. Otóż wykrzyczał on, że bycie egoistą i egocentrykiem niczym nie różni się od bycia dobrym dla ludzi za wyjątkiem odrobiny szczęścia. Ta odrobina szczęścia jest potrzebna do tego aby zaspokajanie swoich potrzeb zachodziło poprzez sprawianie przyjemności innym… Zaskoczyło mnie to i dało dużo do myślenia - co to znaczy być dobrym?
- O w glizdu! [zmieniono oryginalne słownictwo – cenzura] . Gdzie ja jestem? Zdaje się, że ta autoprezentacja i gadulstwo wyprowadziły mnie na manowce. I która to godzina? 4 rano? Wygląda na to, że dotarłem do Podgórek, bo w odpowiednim momencie nie skręciłem w kierunku Chociczy. A to oznacza, że mam problem, bo o 16 jadę do elewatorów w Maciejkach. Muszę coś poradzić.
1 Podgórki rano.jpg


Widzę, że w nocy, w Podgórkach nie ma przewozów. Wszystko zamknięte na głucho aż do 5.20, kiedy nagle zaczyna się kolejowe życie.

2 Podgórki późny ranek.jpg

3 Podgórki późny ranek.jpg



Nagle słyszę jakże miły dla mnie dźwięk pikającego serca Fiata. Może mam szczęście i jest on szykowany do jakiegoś pociągu dalekobieżnego? Ha! Ha! Ha! A więc jednak pech mnie teraz jeszcze nie spotkał. To Darek obrządza swoją lokomotywę! Czyli musi jechać do nitki poznańskiej, a więc przez Chociczę. Przedstawiam się, bo nie wiem czy mnie pamięta z zeszłego roku.
- Aaaa.. Gawryluk! – uśmiecha się Darek - Pamiętam, pamiętam! Wsiadaj! Otwórz kuchenkę i zrób sobie herbatę albo kawę. A! I załatw sprawy „toaletowe”, bo najdłuższy rozkładowy postój dopiero w Chociczy. Nie wiem jak tam u was ale u nas nie sikamy do umywalki.
Trochę mi czerwienieją policzki, bo kiedyś mi się coś takiego zdarzyło (co poza tym, że fatalnie o mnie świadczyło, to jeszcze było bardzo trudne technicznie) i liczę, że Darek wspomina o tym przez przypadek, a nie z powodu tego, że Michał kiedyś coś wypaplał.

Ruszamy planowo. Macham dyżurnemu ruchu – to Marek. Zaprzyjaźniliśmy się gdy kiedyś w Rogalinku Michał urwał sprzęg SU46 (byłem wtedy pomocnikiem, a sprzęg straciliśmy gdy chcieliśmy pociągnąć „Byka”, który stał na ręcznym). Marek ratował nas wtedy obrotnicą w Podgórkach.
W Jaśminowie zwracam uwagę na genialnie odwzorowane napędy zwrotnicowe. Szlak jednak jest bardzo trudny. Przed Jaśminowem nie ma semafora wjazdowego, a w Jarkowie zamiera mi serce gdy przelatujemy obok semafora wskazującego Sr1 (gapa nie zauważam nakazu jazdy danego przez dyżurnego z nastawni). Trochę się dziwię, że przejeżdżamy przez wszystkie stacje bez zatrzymania ale Darek mi tłumaczy, że prowadzimy pociąg specjalny z jakimiś oficjelami. W Chociczy jestem o 12. Ruszam więc do restauracji dworcowej, a tu …. tylko zewnętrzna fasada, a w środku plac budowy. Nic to - myślę – w Maciejkach mają pyszne pieczywo z własnego młyna (przełykam ślinę na wspomnienie zeszłorocznej uczty). Nagle, chwila stresu, rozglądam się z niepokojem… e, niemożliwe.. Michała tam nie będzie, jest przecież w Pawłowie….[DOUBLEPOST=1414882860,1414882095][/DOUBLEPOST]Nudy Gawryluk! Nudy!!! Pisz o rzeczach ciekawych! Dlaczego zamiast o sobie nie piszesz o rzeczach prawdziwie sensacyjnych? Na przykład o Marku, o którym się mówi, że po pracy eksperymentuje na kwiatkach bo pragnie wyhodować najpiękniejszą różę na świecie (ciekawe dla kogo :oops::rolleyes:)? Nawet w gazetach pisali, że doprowadził do zagrożenia dla ruchu kolejowego! Motyle gdy jadły pyłek z Jego kwiatów zaczęły mutować! Bardzo szanuję i lubię Marka ale tym razem trochę przesadził, bo zrobiło się niebezpiecznie.
Podgórki Bonus.jpg
 
Ostatnio edytowane:

_medyk_

Aktywny użytkownik
Reakcje
145 1 0
bstok70 - obawiam się że chyba podeśle psychiatrę jak tak czytam zaczynam się martwić 2 osobowości w jednej osobie to się jakoś nazywało dobrze że to nie moja specjalizacja ;-)
 

bstok70

Znany użytkownik
MSMK
PGM
Reakcje
1.363 33 1
Ty nie pluj na forum... to Twoja druga osobowość nie ma ochoty siąść przed kompem i coś napisać :) Mr. Hyde po prostu śpi za dnia, a dr. Jekyll leczy a nie pisze :gwizd:
Ja miałbym pluć na forum? Przyznaję, że podjąłem tylko kilka prób, ponieważ w robocie siedzę. Ale nie wysyłają się ani zdjęcia, ani linki do Youtube`a. Może mi jakiś filtr zakładowy założyli ;). Spróbuję w nocy (nawet teraz spóbowałem i nic - migają mi tylko kreseczki w prawym, górnym rogu i gasną, a tekst staje się szary). Pomóż!
 

Artur

Bob Budowniczy
Zespół forum
Donator forum
FREMO Polska
MSMK
Reakcje
7.650 133 3
Myślę że w tym przypadku to nie Mr. Hyde i dr. Jekyll. Jak się zagłębicie dokładniej w historię rasy Asgard, z której pochodzi, na co wkazuje awatar, zrozumiecie jego multiosobowości :D[DOUBLEPOST=1414958425][/DOUBLEPOST]
Spróbuję w nocy (nawet teraz spóbowałem i nic - migają mi tylko kreseczki w prawym, górnym rogu i gasną, a tekst staje się szary). Pomóż!
Replikatory??
 

bstok70

Znany użytkownik
MSMK
PGM
Reakcje
1.363 33 1
Wiem, będę pisał kawałkami, a serwer sam to połączy.
Niestety Gawryluk „strzelił focha” gdy został posądzony przez skąd inąd doskonałego lekarza o to, że jest elementem schizofrenicznej wyobraźni, podczas gdy on sam uważa siebie za fikcyjną postać, której charakter i zwyczaje zostały przeszczepione z konkretnej osoby, funkcjonującej w świecie rzeczywistym. No ale nic tam. Przejdzie mu, a jak nie, to mam dyski z jego filmami. ;) Tymczasem napiszę co u mnie. Członkowie komisji wypadkowej szybko się uwinęli, zabezpieczyli film i kazali zgłosić się nazajutrz do siedziby Sopockiej Dyrekcji Rejonowej Kolei Państwowych w Pawłowie. Papiery oczywiście mi zabrali. Wróciłem więc do Ogrodów gdzie noc spędziłem w zaprzyjaźnionej noclegowni. Powoli przyzwyczajałem się do myśli, że w tym roku nie uda mi się pojeździć za nastawnikiem. To źle, bo w szopie w Herbertowie stoi moja sto pięćdziesiątka dziewiątka. Zadzwoniłem więc do Gawryluka żeby ustalił z dyżurnym ruchu możliwość dojechania tam jego lokomotywą aby mógł przestawić sterowanie na wielokrotne i zabrać oba Fiaty po zakończeniu imprezy. Na szczęście bowiem szopa w Herbertowie, choć mała, miała odpowiednie zaplecze. Wtedy – dzwoniąc – dowiedziałem się, że Gawryluk pomylił drogi i zawędrował do Podgórek. o_O No cóż dobrze, że się opamiętał i nogi nie zaprowadziły go do domu.:ostrozny:
0 wyjazd z Ogrodów.jpg

Wczesnym rankiem w Ogrodach wskoczyłem do pośpiesznego do Chociczy.[DOUBLEPOST=1414963732][/DOUBLEPOST]
[DOUBLEPOST=1414963865][/DOUBLEPOST]Stamtąd miałem jechać dalej autobusem, w związku z zamknięciem łącznicy dla ruchu kolejowego. Przyczyna oficjalna to brak łączności i zasilania na tym odcinku. Ja jednak, czytając brukowce, dotarłem do chyba prawdziwej przyczyny wstrzymania ruchu. A była nią inwazja nudystów i obawa, że tłumnie podróżujące dzieci będą narażone na widoki, do których jeszcze nie dorosły. Zająłem w autobusie miejsce przy oknie – w sumie jestem dorosły – ale i tak dostrzegłem tylko jedną parę i to tylko dzięki opcji zoom w moim „buraku”
9 Łącznica.jpg

10 łącznica.jpg

11 łącznica.jpg

12 łącznica zoom.jpg
[DOUBLEPOST=1414963998,1414963685][/DOUBLEPOST]Trochę trwało zanim odnalazłem siedzibę Dyrekcji, a to za sprawą tymczasowego przeniesienia biur do miejskiej kamienicy.
1 Pawłowo szukam.jpg

2 Pawłowo wciąż szukam.jpg

3 Pawłowo pomaga pani z pieskiem.jpg

4 Pawłowo nowa siedziba DRKP.jpg
[DOUBLEPOST=1414964362][/DOUBLEPOST]Czytając na forach jak wygląda przesłuchanie komisji spodziewałem się gotowych zarzutów, które muszę podpisać (teoretycznie, bo jednak nie uważam, że cała wina była po mojej stronie). Miło się rozczarowałem. Na filmie dostrzeżono, że nastawnia jest w remoncie, a tymczasowa jest tak zlokalizowana, że sygnał „nakaz jazdy” może nie być widoczny. Dostrzeżono także nieprzyleganie iglicy rozjazdu, co wydaje się być bezpośrednią przyczyną wykolejenia. Utrzymano zarzut nieprawidłowego ruszenia spod semafora bez uzyskania wszelkich wymaganych przez przepisy sygnałów. Co dalej na razie nie wiem.
Nikt nie przechodzi obojętnie obok kunsztu modelarskiego twórców Pawłowa. Także i ja postanowiłem utrwalić to miasto, zwłaszcza wobec w sumie miłych skojarzeń związanych z moją wizytą w DRKP. Jedyne na co trzeba jeszcze pozyskać pieniądze unijne, to na ulicę biegnącą wzdłuż torów, którą pokonywałem PKS-em. Dziury były tak duże, że kierowca co rusz gwałtownie hamował, a my pasażerowie zrozumieliśmy co mogą czuć ziemniaki wiezione na targ. Dlatego film lichutki.

 

Gawryluk

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
Jaki tam focha! :kawa:
Nie wiem co takiego mam pisać aby zainteresować? Jak mówiłem siedzę w Chociczy, bo mam kurs do Maciejek. Jak Bozia przykazała idę do dyspozytora w Herbertowie i wpisuję w karcie drużyny trakcyjnej potwierdzenie rozpoczęcia pracy. Dyspozytor jednak zamiast do mojego Wulkana kieruje mnie na SP42. No dziwię się trochę, a nawet złość mnie bierze, bo chciałem się przytulić do „mojej” lokomotywy. Pobieram klucze i książkę pokładową a następnie idę do szopy. Fiat „Pampersa” stoi ale nie ma czasu na grzebanie przy nim (prosił mnie telefonicznie abym go przestawił na sterowanie wielokrotne).
1 w oczekiwaniu.jpg

Nie wiem czy to ciekawe ale zgodnie z procedurą oglądam Kociołka ze wszystkich stron, a nawet od spodu. W kabinie otwieram książkę pokładową i sprawdzam informacje o przeglądzie międzypociągowym. Lokomotywa bardzo ładnie utrzymana, woda, paliwo, plomby na czuwaku i radio-stopie wszystko gra. W tachometrze nie ma tylko taśmy. Znajduję ją na podłodze. Wkładam do tachometru. Wypada. Wkładam jeszcze raz. Wypada. Wkładam jeszcze raz i stanowczo domykam klapkę. Więcej nie wypada. Cholera, chyba nie będzie można jej już wyjąć.
Mimo to uznaję lokomotywę za sprawną. Odpalam „serducho”, krótkie „baczność” i gotowy do jazdy. Zgłaszam przez radio. Zamiast po zboże, jadę jednak po wagon mieszkalny. Zmiana planów. Linia do Ogrodów zamknięta. Podsłuchuję na kanale 3, że we Wnukowicach łańcuch trzymający drewniane bale na platformie zerwał się, wpadł między koło i szynę, zablokował koło, stopił się i „przyspawał” do krzyżownicy rozjazdu. Droga w kierunku Ogrodów tylko dla pociągu ratunkowego.
2 Łańcuch.jpg

3 wykolejenie.jpg
[DOUBLEPOST=1415050764][/DOUBLEPOST]Ja jadę do Roszkowa. Dzięki mnie chłopaki przyjęci na robotę sezonową w żwirowni będą mieli gdzie przyłożyć na noc głowę. Podobno z Roszkowa odprawia się kilka pociągów ze żwirem dziennie na budowę autostrad. Z tego powodu potrzeba było zatrudnić pracowników spoza regionu.
Dojeżdżam do stacji, a tu spłonka mi wybucha, raz, dwa. W glizdu! O co chodzi? Nagłe hamowanie. Słyszę jak w mieszkalnym coś spada na podłogę (szafka?). Wyskakuję, patrzę przeszkody żadnej nie ma. W krzakach szczeniaki rechoczą. Krzyczę brzydko za nimi. Zgłaszam przez radio dyżurnemu. Ten dzwoni na policję. Okazuje się później, że z pobliskiego magazynu podebrali spłonki od pistoletu do wbijania haków w beton. Wszystko długo trwa. Robię fotkę „z balkonu”.
4 Roszków.jpg


Przyjeżdżam wieczorem. Stacja pusta. Muszę uwinąć się szybko, bo posterunek ma obsadę tylko do 19. Macham do dyżurnego – oj będą nadgodziny.
Zostawiam wagon i wracam na szlak. Nie znam regulaminu technicznego stacji, więc zatrzymuje się na wszelki wypadek przed semaforem grupowym, że niby zmieniam światła na Pc1. Wyglądam w kierunku nastawni. Dyżurny już w paltociku zamyka drzwi nastawni na klucz. Zdziwiony że stoję, daje mi nakaz jazdy latarką w komórce. Ruszam.
 

Hoart

Znany użytkownik
Reakcje
1.962 6 0
-a tu tej dyrekcji pocia,gu ratunkowego nima - czy jesT?..
- a wspominaleś pan o tej kamerce na wagon do filmowania i co? -apropo fotki modulu stacji z nastawnia, w ciemnej i bezludnej sali targowej) ech to by byl dopiero odjazd - no chyba ,że ktoś nakre,cil przejazd w nocy ? nakre,cil ktoś?
 
Ostatnio edytowane:
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Imprezy 18
Imprezy 7
Imprezy 304
Imprezy 37
A
Imprezy 12

Podobne wątki