Witam.
Nie wiem jak zacząć, więc przejdę do konkretów, a na koniec zostawię swoje przemyślenia
Pojawiła się propozycja WSPÓLNEJ zabawy w roku przyszłym. Wspólna impreza - pod "szyldem" PZMK. Propozycja skierowana jest do wszystkich osób budujących, posiadających moduły zbudowane w różnych "wariantach normowych" oraz modelarzy i kolekcjonerów - jednym słowem miłośników kolei w skali 1:87.
Wstępne ustalenia zakładają budowę nie jednej linii kolejowej, lecz całej sieci linii. Główną stacją węzłową był by poznański "Międzychód". Będąc stacją czterokierunkową, da możliwość rozprowadzenia w różnych kierunkach wspomnianych linii. Każda wyprowadzona linia -zakończona stacją umożliwiającą oblot składu lub też stacją techniczną (szufladą). Po drodze można dodatkowo umieścić stacje i to nie tylko przelotowe ale również węzłowe. Wielce prawdopodobny jest udział gości z Niemiec, a co za tym idzie przejścia granicznego. Ja mam nadzieję, że nie jednego
Ponieważ organizacja imprezy trochę się zmieni (o czym niżej) - jest nadzieja na udział naszych południowych sąsiadów. To zależy jednak wyłącznie od dobrej woli "środowiska krakowskiego".
Termin kolejnej edycji został wstępnie ustalony - będą to tradycyjnie sobota i niedziela 23-24 października 2010. Jednak specjalnie dla nas, MTP udostępni halę w piątek tj. 22.10. W ten dzień była by możliwość zabawy bez publiczności - tylko zgłoszeni uczestnicy. I w ten dzień, zwolennicy zabawy w "prawdziwą kolej" - mogli by nauczyć i pokazać pozostałym "o co biega"
Nie oznacza to, że w kolejnych dniach będzie "samowolka". Niestety, jakaś dyscyplina być musi. Jazdy w/g rozkładu z podziałem czasowym na epoki. Przewóz towarów jak na prawdziwej kolei.
Kryterium wykończenia skrzynek - minimum zieleń niska.
Przyjazd uczestników i montaż skrzynek już w czwartek. To również konieczność załatwienia dodatkowego dnia urlopu i problem zakwaterowania z czwartku na piątek.
Jeśli propozycja "chwyci", a odzew "środowiska" będzie ogólnopolski - pojawi się szansa na dobrą zabawę z ogromną makietą.
Teraz moje "dyrdymały"
Mam nadzieję, że okres narzucania bez konsultacji różnych koncepcji przeszedł do historii. Nie chcę tu szukać przyczyn zmian - jest to jednak bardzo obiecujące. Trzymam kciuki, aby ten kierunek został utrzymany.
Co jeszcze mogę napisać. Mogę jedynie zachęcać do wzięcia udziału w planowanej imprezie. Mogę apelować do "krakowiaków", aby zdecydowali się na udział. Jest sporo czasu aby zaplanować udział w innych imprezach. Zaś pogłoski o niechęci do wszystkiego co nie Fremo - okazały się tylko pogłoskami.
W imprezie będzie brał udział Pan Leszek Lewiński - to gwarancja porządku. Jak dla mnie, to również wyciągnięcie przyjaznej ręki. Doceńmy również poczynania na rzecz pogodzenia "środowiska" Pana Ryszarda Pyssy. Jeśli ścisły zarząd PZMK utrzyma "kurs" - to może za jakiś czas .......................
To tyle. Zanim zaczniecie "mieszać z błotem" przedstawioną propozycję - dobrze się zastanówcie
Pozdrawiam.
Nie wiem jak zacząć, więc przejdę do konkretów, a na koniec zostawię swoje przemyślenia
Pojawiła się propozycja WSPÓLNEJ zabawy w roku przyszłym. Wspólna impreza - pod "szyldem" PZMK. Propozycja skierowana jest do wszystkich osób budujących, posiadających moduły zbudowane w różnych "wariantach normowych" oraz modelarzy i kolekcjonerów - jednym słowem miłośników kolei w skali 1:87.
Wstępne ustalenia zakładają budowę nie jednej linii kolejowej, lecz całej sieci linii. Główną stacją węzłową był by poznański "Międzychód". Będąc stacją czterokierunkową, da możliwość rozprowadzenia w różnych kierunkach wspomnianych linii. Każda wyprowadzona linia -zakończona stacją umożliwiającą oblot składu lub też stacją techniczną (szufladą). Po drodze można dodatkowo umieścić stacje i to nie tylko przelotowe ale również węzłowe. Wielce prawdopodobny jest udział gości z Niemiec, a co za tym idzie przejścia granicznego. Ja mam nadzieję, że nie jednego
Ponieważ organizacja imprezy trochę się zmieni (o czym niżej) - jest nadzieja na udział naszych południowych sąsiadów. To zależy jednak wyłącznie od dobrej woli "środowiska krakowskiego".
Termin kolejnej edycji został wstępnie ustalony - będą to tradycyjnie sobota i niedziela 23-24 października 2010. Jednak specjalnie dla nas, MTP udostępni halę w piątek tj. 22.10. W ten dzień była by możliwość zabawy bez publiczności - tylko zgłoszeni uczestnicy. I w ten dzień, zwolennicy zabawy w "prawdziwą kolej" - mogli by nauczyć i pokazać pozostałym "o co biega"
Nie oznacza to, że w kolejnych dniach będzie "samowolka". Niestety, jakaś dyscyplina być musi. Jazdy w/g rozkładu z podziałem czasowym na epoki. Przewóz towarów jak na prawdziwej kolei.
Kryterium wykończenia skrzynek - minimum zieleń niska.
Przyjazd uczestników i montaż skrzynek już w czwartek. To również konieczność załatwienia dodatkowego dnia urlopu i problem zakwaterowania z czwartku na piątek.
Jeśli propozycja "chwyci", a odzew "środowiska" będzie ogólnopolski - pojawi się szansa na dobrą zabawę z ogromną makietą.
Teraz moje "dyrdymały"
Mam nadzieję, że okres narzucania bez konsultacji różnych koncepcji przeszedł do historii. Nie chcę tu szukać przyczyn zmian - jest to jednak bardzo obiecujące. Trzymam kciuki, aby ten kierunek został utrzymany.
Co jeszcze mogę napisać. Mogę jedynie zachęcać do wzięcia udziału w planowanej imprezie. Mogę apelować do "krakowiaków", aby zdecydowali się na udział. Jest sporo czasu aby zaplanować udział w innych imprezach. Zaś pogłoski o niechęci do wszystkiego co nie Fremo - okazały się tylko pogłoskami.
W imprezie będzie brał udział Pan Leszek Lewiński - to gwarancja porządku. Jak dla mnie, to również wyciągnięcie przyjaznej ręki. Doceńmy również poczynania na rzecz pogodzenia "środowiska" Pana Ryszarda Pyssy. Jeśli ścisły zarząd PZMK utrzyma "kurs" - to może za jakiś czas .......................
To tyle. Zanim zaczniecie "mieszać z błotem" przedstawioną propozycję - dobrze się zastanówcie
Pozdrawiam.