Witajcie, dzięki za oceny i komentarze
Dzisiaj ostatni (na razie) z Rasmussenów, model nie ujęty w żadnych znanych mi spisach.
Generalnie kupiłem go za grosze na allegro, i widać że poprzedni właściciel go upiększał..., o ile naczepy za bardzo nie zamęczył, o tyle konia
zmasakrował strasznie, podwozie malowane pędzlem na czarno, a lusterka i spoiler wklejone przy pomocy całej tubki cyjanopanu.
Na szczęście takiego mana można w cenie pięciu euro kupić bez problemu
Man F90 JR Rasmussen Herpa/Albedo