Hachette Trabant 601 1/8

[Irokez46]

Dla zainteresowanych, pojawił się od kilku lat wyczekiwany Trabant w skali 1/8. Przyznam że muszę poważnie się zastanowić bo zawsze w rodzinie mydelniczka była. Niestety może odbyć się to kosztem Fiata 125p, z którym mnie nic nie łączy bo zbierać trzy modele w jednym czasie (jeszcze jest Polonez) to spore obciążenie dla finansów.
https://trabant-kolekcja.pl/#description

 

[Irokez46]

No to ruszyła machina składania. Samochód bliski mojemu sercu, więc i plany spore odnośnie składania tego modelu. Na pewno będzie trzeba przemalować wnętrze bo póki co w zapowiedziach widnieje jako czarne. Nie kojarzę takiego w tych samochodach, ale nawet jeśli w którymś roku takie produkowano to na pewno nie będzie to w moim Trabancie. Na pierwszy ogień poszła kierownica, która się błyszczała jak pewna część psiego ciała. Owszem wyślizgana kierownica w trabancie może być błyszcząca, ale nie aż tak. Ja swoją pomalowałem półmatem Tamiya.
Kolejnym etapem będzie zrobienie okładziny pod maską silnika. Ta w modelu jest odlana razem z maską i pomalowana na kolor karoserii.

 

[Brodagaz]

Podziwiam kolejny olbrzym u Ciebie

 

[Irokez46]

Maska zrobiona.

 

[Irokez46]

Płyta podłogowa na całe szczęście z metalu nie z tworzywa jak w Polonezie. Całość skręca się znacznie przyjemniej niż modele Deagostini.

 

[Misiek]

Paaanie, do czego to doszło. Trabant z metalu. Świat już nie będzie taki sam.

 

[Irokez46]

Kolejna przesyłka dotarła. Miła niespodzianka w postaci zestawu do wkręcania śrubek. Całość póki co skręca się bardzo przyjemnie i bez problemów. Dużo lepiej niż modele DEA.
Niestety do beczki miodu trzeba dodać łyżkę dziegciu w postaci mocowania tabliczki. Czy nie można było tego zrobić na taśmę dwu stronną? Naprawdę trzeba było dawać tak wielkie śruby.

 

[Brodagaz]

Zmień te śruby na nity zrywalne bo jest masakra one wogóle nie pasują nikt w tamtych czasach nie stosował krzyżakowych już pomijając ich wielkość.
Tabliczki znamionowe powinny być nitowane.

 

[Irokez46]

Niestety nie da się. W tabliczce są dwa wielkie otwory na te śruby.

 

[Irokez46]

Nieco inaczej niż w DEA tutaj wygląda wypuszczanie kolejnych numerów. Zamiast zawieszenia i silnika wnętrze.

 

[Brodagaz]

Sympatycznie ta deska wygląda

 

[Irokez46]

Dalsze postępy.

 

[Irokez46]

Kolejne numery doszły.

 

[Brodagaz]

Fajne detale

 

[Irokez46]

Czarny flok, który dał wydawca kompletnie mi nie pasował, zresztą nie widziałem Trabanta z czarnym wnętrzem.
Mój będzie miał przemalowane a tymczasem flok w tym kolorze wydaje mi się bardziej odpowiedni.

 

[Brodagaz]

Pasuje do Trabanta idealnie

 

[Irokez46]

Nadrobiłem zaległe numery Trabanta. Niestety zmieniła się a w zasadzie zmienić musiała koncepcja wnętrza. Z początku zakładałem że je przemaluje na brązy i beże, ale w związku z tym że fotele i kanapa są z gumy nie będę ryzykował. Nie mam pojęcia jak się na tym zachowa farba, czy nie wejdzie w reakcje i nie zacznie się wszystko lepić albo po jakimś czasie nie zacznie odpadać płatami. Pozostanę przy czarnym, smutnym i paskudnym wnętrzu. Na swoje pocieszenie znalazłem zdjęcie z dawnych lat Trabanta gdzie na 95% też ma czarne wnętrze i jeszcze na jednym z prospektów widniała fota bardzo ciemnego wnętrza, więc może i takie jednak robili.
Elektryka pod podłogą też już położona.

 

[Dobrzyn]

Trabanty - zwłaszcza te z początków produkcji - miały zarówno czarną wykładzinę jak i ciemne fotele. Wiem co mówię
Natomiast rude tapicerki to już końcówka (ostatnie 20 lat... ) produkcji.
Tutaj mamy model egzemplarza pomiędzy 1971 (nowy typ kierunkowskazów) a 1974 rokiem (wtedy wprowadzono nowy typ deski).
Możesz popatrzeć tutaj:
http://original-trabant.de/

 

[Irokez46]

No to jest dobra wiadomość. Ja pamiętam tylko Trabanty mojego dziadka a one były z późnych serii nie mówiąc już o ostatnim jakiego miał czyli 1.1.

 

[Dobrzyn]

Jeśli będziesz miał jakieś wątpliwości co do specyfikacji, to wal jak w dym. Postaram się pomóc.
Wygląda to całkiem nieźle, sam się zastanawiałem nad nim, ale jakby... na odbudowę czeka jeden w nieco większej skali
P.S. Trabanty nigdy nie miały chromowanych dekli ani klamek. Chrom to domena Wartburga