Takie małe kółka kiedyś robiłem metodą lutowania trawionych poszczególnych warstw, pobielone elementy składałem na osi z aluminium coby się nie przylutowało, grzanie docisk i kółko gotowe, ponieważ miałem dostęp do tokarki to na niej pilniczkiem wyrównywałem wypływki cyny, ale robiłem tez to używając wiertarki Celmowskiej jako napędu, może szału nie było ale jakoś to działało.
Jako dodatek spróbuje wrzucić dwa zdjęcia rysunku moim zdaniem super makiety wąskotorowej, która może występować w różnych wersjach,w zależności od inwencji twórcy.
I guzik, jakiś jestem pokarany bo nie mogę wrzucić zdjęć, wyśle Ci na priva.