Organizacyjnie - wszystko na europejskim poziom
Super miejsce, oznaczenie stoisk i ekspozycji - bez zarzutu. Na wielki plus zwrot kosztów kosztów dojazdu z makietą dla wszystkich wystawców spoza Gliwic, czyli jak się chcę to można. Jeśli były jakieś niedociągnięcia, to nie z winy organizatora (hotel nie spodziewał się chyba takiej kumulacji gości do jednoczesnego zakwaterowania).
Prezentowane makiety - na wysokim poziomie. Oczywiście zdarzały się czasami wpięte w układ moduły "work in progress", ale jakoś nie rzucały się one szczególnie w oczy; Szkoda, że niektóre naprawdę fajne segmenty znajdowały się w miejscach, w których nie można było docenić (z punktu widzenia publiczności) wszystkich walorów (mam tu na myśli bocznicę wojskową Sławka Formelli oraz stację Grabowo Pomorskie, której "do publiki" wystawiono tył wachlarzowej parowozowni, a nie front z obrotnicą);
Kilka makiet H0 widziałem po raz pierwszy na żywo i chylę czoła przed kunsztem ich twórców. Mam tu na myśli przede wszystkim stację Czudec (zasłużone nagroda za najlepszą makietę), stację Kaliska (tu naprawdę wielkie brawa za własnoręcznie wykonane budynki wraz z wnętrzem); posterunek Ludwikowice (jestem pod wielkim wrażeniem "ściany lasu") oraz segmenty z familiokami modelarzy z GGM (naprawdę fantastyczny, miejscowy projekt);
H0e to nie moja bajka, ale wrażenie robiły segmenty H0e z nowoprezentowanymi segmentami "Cisna" - jednak tło i oświetlenie robią swoje.
TT to jeszcze mniej moja bajka, ale kilka modułów przykuwało uwagę niebanalnością motywu i jakością wykonania,szczególnie podobał się węgierski segment z biwakiem i jeszcze jeden (chyba niemiecki) z plantacją chmielu; Nie można też pominąć bardzo ładnej, pięknie oświetlonej i wyposażonej w tło makiety MODARTu;