• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Giełda Warszawa – Giełda Modelarska Stacja Muzeum (dawne Muzeum Kolejnictwa)

Jan Bednarczyk

Znany użytkownik
Reakcje
1.469 12 6
#21
Czyli jak zawsze wszystko rozbija się o kasę. Kolega Zagu chciałby wchodzić na giełdę na specjalnych warunkach,kolega Darek 1957 też by chciał, aby powstała giełda z prawdziwego zdarzenia, a nie jakaś namiastka giełdy obecnej w PKIN. Więc mam dla kolegów taką propozycję, połączcie siły i zorganizujcie giełdę na którą będą walić tłumy, a bilet będzie kosztował 2 zł. Od razu wykupię wejściówki na cały rok. I niech wtedy giełda nie będzie raz na miesiąc, tylko proponuję żeby odbywała się w każdą niedzielę, tak jak to było na samym początku giełdy , której zalążki były pod składnicą harcerską na ul. Marszałkowskiej.
 

vqsoft

Znany użytkownik
Reakcje
4 0 0
#22
Dobrze że ktoś tam jest na tej giełdzie jak zapłacisz.. Jak byłem ostatnio w Katowicach to na bramce skasowali mnie na 4 pln . zszedłem na dół a tam ostatni sprzedawca właśnie wkładał kurtke. a była 11.
 
Reakcje
0 0 0
#23
C... tak jak to było na samym początku giełdy , której zalążki były pod składnicą harcerską na ul. Marszałkowskiej.
Może Kolega to sprecyzować, bo nie zrozumiałem jakiej giełdy "zalążki były pod składnicą"?

Bogdan Plandowski
[DOUBLEPOST=1417277138,1417276294][/DOUBLEPOST]
Dobrze że ktoś tam jest na tej giełdzie jak zapłacisz.. Jak byłem ostatnio w Katowicach to na bramce skasowali mnie na 4 pln . zszedłem na dół a tam ostatni sprzedawca właśnie wkładał kurtke. a była 11.
O ile dobrze pamiętam to tak było zawsze, że ok. godziny 11-12 było po giełdzie a ostatnio byłem tam ponad 15 lat temu.

Bogdan Plandowski
W Pekinie na giełdzie byłem raz, odbierałem od Robo ryflaka. Poszedl z synem. Za bilety zapłaciłem tyle ze taniej wyszedł by mnie kurier.
Oprócz robo jeden gość miał cos ciekawego. Reszta to jakiś szrot. Sprzedający chyba nie płacą biletów. Wiec wyglada to hak takie towarzystwo wzajemnej adoracji.
Wiec nie dziwie sie ze chyli sie ku upadkowi.
Bilet wstępu do MK tez nie tani. Jeżeli giełda ma być sposobem na zwiększenie sprzedaży biletów a nie wejściem na specjalnych warunkach to ja raczej rezygnuje. Kasę wole przeznaczyć na składkę klubowa.
Na Wolumen wejściówka chyba 2 PLN kosztuje. Tyle mogło by być.
Sprzedający płacą bilet. Co do szrotu to oczywiście pisze Kolega nie do końca prawdę. Uczciwiej było by napisać, że nie było nic co Kolegę by interesowało. Jest wiele modeli w idealnym stanie i często za rozsądne pieniądze.
Cena nie jest za wejście na giełdę ale do Muzeum Techniki. Giełda jest na terenie Muzeum Techniki.
Rozumiem, że wg Kolegi stoliki i krzesła dla sprzedających rozstawiają się same a później same się sprzątają. Porównanie Wolumenu z Muzeum Techniki to nieporozumienie gdyż na Wolumenie mamy towar na powietrzu i wszystko a w MT w pomieszczeniach ogrzewanych i mamy możliwość obejrzenia innych wystaw np. Klocki LEGO itp.

Wprawdzie Kolega z MSMK ale przyjdzie Kolega na 9 do MT pomoże w rozkładaniu i składaniu stolików ok. 13 to też wejdzie za darmo.

Bogdan Plandowski
 

Zaqu

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
10 1 0
#24
Może Kolega to sprecyzować, bo nie zrozumiałem jakiej giełdy "zalążki były pod składnicą"?

Bogdan Plandowski
[DOUBLEPOST=1417277138,1417276294][/DOUBLEPOST]
O ile dobrze pamiętam to tak było zawsze, że ok. godziny 11-12 było po giełdzie a ostatnio byłem tam ponad 15 lat temu.

Bogdan Plandowski


Sprzedający płacą bilet. Co do szrotu to oczywiście pisze Kolega nie do końca prawdę. Uczciwiej było by napisać, że nie było nic co Kolegę by interesowało. Jest wiele modeli w idealnym stanie i często za rozsądne pieniądze.
Cena nie jest za wejście na giełdę ale do Muzeum Techniki. Giełda jest na terenie Muzeum Techniki.
Rozumiem, że wg Kolegi stoliki i krzesła dla sprzedających rozstawiają się same a później same się sprzątają. Porównanie Wolumenu z Muzeum Techniki to nieporozumienie gdyż na Wolumenie mamy towar na powietrzu i wszystko a w MT w pomieszczeniach ogrzewanych i mamy możliwość obejrzenia innych wystaw np. Klocki LEGO itp.

Wprawdzie Kolega z MSMK ale przyjdzie Kolega na 9 do MT pomoże w rozkładaniu i składaniu stolików ok. 13 to też wejdzie za darmo.

Bogdan Plandowski
Brzmi to tak jak bym miał zapłacić 20 zł za wejście do blue city bo przecież jeszcze fontanny moge tam pooglądać oprócz zrobienia zakupów.

Jak chce iść ba giełdę to po to żeby cos kupić a nie po to żeby oglądać klocki lego. Jak chce do MT lub MK to kupuje bilet i idę.
 

Adam66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
6.416 110 1
#25
Ja jestem w MK dość częstym gościem, bo po prostu lubię to miejsce, czasem korzystam z muzealnej biblioteki, więc 7go mogę wpaść. Jeśli będzie okazja poznać kogoś z forum to ok, a jak nie to sobie pooglądam eksponaty jeszcze raz.
 

Jan Bednarczyk

Znany użytkownik
Reakcje
1.469 12 6
#26
Nie odpowiem w jakich latach to było, nie chcę podawać niesprawdzonych dat, ale w niedzielę był handel przed składnicą harcerską, tą przy ulicy Marszałkowskiej, modele wystawiane były na murku, sam tam wtedy kupowałem ,bo miałem kolejkę w skali N. Może zbyt eufemistycznie nazwałem ten handel giełdą, ale się odbywał. Póżniej handel przeniósł się na dworzec Główny przy Towarowej, a z tamtąd do PKIN.
 
Reakcje
0 0 0
#27
Nie odpowiem w jakich latach to było, nie chcę podawać niesprawdzonych dat, ale w niedzielę był handel przed składnicą harcerską, tą przy ulicy Marszałkowskiej, modele wystawiane były na murku, sam tam wtedy kupowałem ,bo miałem kolejkę w skali N. Może zbyt eufemistycznie nazwałem ten handel giełdą, ale się odbywał. Póżniej handel przeniósł się na dworzec Główny przy Towarowej, a z tamtąd do PKIN.
Witaj
Wydaje mi się, że pomieszałeś dwie sprawy.

1. Warszawski Klub Modelarzy Kolejowych organizuje Giełdy od grudnia 1982 roku. Wg dokumentu, do którego dotarłem to pierwsza giełda odbyła się w Sali Lustrzanej w MK na dworcu Głównym 19.12.1982 roku (ciekawy jest dokument, który miał obowiązuwać na giełdzie, ale to przy okazji). Umowa z Muzeum Techniki została podpisana w marcu 1989 roku (sam ją podpisywałem). Kiedy odbyła się pierwsza Giełda w MT to niestety na dzień dzisiejszy nie wiem ale myślę, że niedługo po podpisaniu umowy.
2. Sprzedaż na murku przed Składnicą to przypuszczam, że był to rok 1988 lub 1989. Kiedy w Składnicy nie było towaru. Była to odpowiedź na zezwolenie Wilczka w myśl zasady "Co nie jest zabronione to jest dozwolone" ludzi przedsiębiorczych na braki w składnicy. Właśnie Janusz i Robert z LokoModel na początku sprzedawali modele na murku przed Składnicą a później przenieśli się do pomieszczenia na Wilczą (Też miałem w tym swój udział).

pozdrawiam

Bogdan Plandowski
 

oelka49-26

Aktywny użytkownik
Reakcje
75 0 0
#28
Sprzedaż przed CSH odbywała się już po zmianie władzy. Może nie tyle w 1989 a raczej w 1990. W tym samym czasie, gdy Marszałkowska zabudowywała się "szczękami" likwidowanymi potem podczas wojny z kupcami przeprowadzonej przez burmistrza Rutkiewicza 3 marca 1991 roku, na podstawie decyzji z 3 lutego tegoż roku.
Na podstawie decyzji Wilczka pojawiła się inna konkurencja dla Składnicy w postaci komisów sprzedających towar wstawiany w komis. Pamiętam taki lokal na rondzie Waszyngtona, gdzie widziałem wówczas trochę modeli w TT produkcji jeszcze wówczas BTTB przywiezionego przez kogoś z NRD.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.332 463 29
#29
Komisy to nie był pomysł Wilczka, były w PRL praktycznie "od zawsze", tyle, że rzadko bywały w nich modele kolejowe.
 

hugwa

Moderator
Zespół forum
Reakcje
371 26 4
#30
U nas w szkole są giełdy filutków, za wstęp się nie płaci, stoliki ustawia szkoła, a koszty pokrywają sprzedający. I tez jest ogrzewanie i nie trzeba przeciskać się między młotem a walcownią.
Czyli można nie doić kupujących, którzy - jeśli w ogóle coś dla siebie znajdą - muszą zapłacić za swój wstęp, wstęp handlarza, najem stolika. Dobrze że sikanie jest za darmo.
 
Reakcje
0 0 0
#31
U nas w szkole są giełdy filutków, za wstęp się nie płaci, stoliki ustawia szkoła, a koszty pokrywają sprzedający. I tez jest ogrzewanie i nie trzeba przeciskać się między młotem a walcownią.
Czyli można nie doić kupujących, którzy - jeśli w ogóle coś dla siebie znajdą - muszą zapłacić za swój wstęp, wstęp handlarza, najem stolika. Dobrze że sikanie jest za darmo.
Zorganizuj giełdę w swojej szkole. Przyjdę.
 

Pd5

Znany użytkownik
Reakcje
1.942 24 8
#34
Jeżeli bylaby odpowiednia reklama, powstalaby cykliczna gielda na poziomie, ktora budzilaby zainteresowanie nie tylko modelarzy to MK byloby fajnym miejscem.
 

Kylogram

Znany użytkownik
Reakcje
1.511 33 3
#35
Dobra giełda w W-wie by się przydała. W dobrym miejscu i w rozsądnych godzinach, aby zamiejscowym pasowało. Można spróbować.
Dwa warunki: dobry dojazd (dla zamiejscowych) i parking (np. dla takich jak ja - w zasadzie nie korzystam z komunikacji publicznej, czasem tylko metro).

Natomiast osobiście uważam za giełdę na terenie MK za pomysł idealny. Niestety, wprawdzie obecnie muzeum jest zaniedbane, człowiek się tam cofa do czasów komuny (i nie chodzi oczywiście o eksponaty); w dodatku jego przenosiny w inne miejsce są już chyba przesądzone... Ale przecież MK to najlepsze miejsce na taką giełdę. Czy sprzedający płacą za stoliki? Jeśli tak, to obniżyć ceny biletów wstępu do MK/na giełdę w dniu giełdy - wytrąci się oręż z ręki obecnych krytyków. Jeśli nie płacą - to może dyrektor finansowy do spółki z marketingiem poczytają ten wątek i zauważą, że nawet dla mikoli "wjazd" na giełdę jest za drogi - w takim razie co mówić o ludziach "z ulicy"? Żeby wyjąć, trzeba najpierw włożyć, jak powiedział Sofronow ;) (no, może Salomon) - a poważnie, to jak wygląda akcja informacyjna na temat pierwszej giełdy w MK, skoro dowiadujemy się o niej przez przypadek i większość z nas jest tym faktem zaskoczona??
 

AdamG

Aktywny użytkownik
Reakcje
0 0 0
#39
Dziwnie to wszystko z giełdą w W-wie wygląda, może niech się dogadają między sobą Ci, którzy chcą coś z tym fantem zrobić, najwyższy czas!
Może trzeba dogadać się ze sklepami, modelarniami, organizatorami giełd? Może ktoś, by połączył to odnogi typu, MSMK, WKMK, modelarnie działające w W.wie we wspólną inicjatywę i stworzył na bazie klientów, członków, modelarzy, miłośników modelarstwa, hobbystów, adeptów modelarstwa, a nawet rodziców rozbudzających miłość do kolei w dzieciach jakieś miejsce wymiany modeli, poglądów, inicjatyw, pomysłów.....
Rozumiem, że jest nim to forum , ale może pora cofnąć się do korzeni? Te rozmowy w kolejce po model w składnicy harcerskiej :) pamiętam do dziś! Podobnie jak rozmowy z wolumena i kępy potockiej! Rozmawiało się o
medelach i modelarstwie! Ech, jakie to było inspirujące, z głową pełną pomysłów jechałem do domu by sobie coś posklejać, albo pomalować.....i tak, co tydzień.
'

Czuwaj!
 

Pd5

Znany użytkownik
Reakcje
1.942 24 8
#40
..... i jeszcze ta makieta w skladnicy .... ;) nie byla cyfrowa, loki nie posiadaly zadnych dzwiekow i glówny bajer to oswietlenie czolowe :D:D, ale bylo fajnie. Z jednym masz racje: stojac w tych dlugich kolejkach - po dostawie - caly czas trwaly dyskusje dot tego sympatycznego hobby.