gięcie sklejki

[ciekma]

Mam sklejkę grubości 5 mm, potrzebuję ją wygiąć (pasek 90cmx10cm, pod kątem 45deg),
została ucięta tak, że włókna zewnętrznych oklein są w poprzek.
Pytanie do technologów - czy jest sens coś kombinować z wilgotnością/temperaturą?

Po zgięciu pasy sklejki będą utrzymywane w swoim kształcie przez wręgi poprzeczne.

 

[Zbyszek]

Sprawa gięcia sklejki, z tego co ja się orientuję polega na sklejaniu pojedynczych obłogów na gorąco w formie. Po ostudzeniu sklejony element nie wraca do poprzedniego kształtu. Elementy drewniane grzeje się parą i podobnie schną i chłodzą się w formie. Mógłbyś punktowo spróbować zadziałać wrzącą wodą, ale czy zda to egzamin w sensie, że sklejka się nie rozklei? Jesli jest wodoodporna-ciemnoczerwona spoina, to się nie rozklei. Ja np. gotowałem kawałki sklejki szlifowanej celowo, by uzyskać cieniutki fornir.

 

[speedylelek]

Sklejkę wygnij tyle , ile się da, potem zablokuj, żeby sobie w tej pozycji potrwała.
Natura zrobi swoje.
Po kilku dniach dognij dalej, aż do oczekiwanego efektu.
Proces kilkudniowy.
Jeśli zależy Ci na czasie, to jedną stronę delikatnie zwilżyj wodą - pędzlem pomaluj wodą.

 

[śledź]

Domyślam się , że zależy Ci na czasie. Zawsze możesz od wewnętrznej strony ponacinać sklejkę ( pierwsza warstwa ) oczywiście pionowo co jakieś 2 cm i nie powinno być kłopotu.

 

[ciekma]

Dzięki za rady.
Chyba będę musiał jeszcze raz kupić sklejkę, bo ta jest b. sztywna - okazuje się, że owszem włókna są w poprzek długiego boku,
ale to są włókna takiego jakby cienkiego forniru, pod spodem są 3 warstwy ~1mm z włóknami równoległymi (zewnętrzne i prostopadłymi (wewnętrzna) i znowu fornir - tak więc dałem się oszwabić - większość włókien jest w innym kierunku niż myślałem patrząc na sklejkę.

 

[corwin]

A może kupić specjalną sklejkę do gięcia?

http://www.euroholz.pl/strona.php?30703

Tu coś piszą o jej gięciu
http://www.e-manta.eu/forum/viewtopic.php?t=6691

 

[speedylelek]

http://forum.modelarstwo.info/threads/pytanie-o-wyginanie-sklejki.10067/#post-136093

Jak widać, moja sklejka "wygła" się sama. Słoje są poprzecznie i tak powinna się wygiąć. Przy szerokości 10 cm powinna wyginać się sama. Trochę wody może pomóc.

 

[stolnik]

Myślę że sklejkę będzię bardzo trudno wygiąć, a napewno nie 5 mm,jaka by nie była, nie wiadomo też jaki ma być promień gięcia, proponuję mdf 3mm 2 identyczne elementy skleić razem wikolem w formie tzn. na kopycie, ale tutaj promień też nie może być za mały.

 

[Marek Bydgoszcz]

... tylko para i nadanie kształtu w przypadku tradycyjnej sklejki 5mm to fest grubość,

 

[piotr66]

Dzięki za rady.
Chyba będę musiał jeszcze raz kupić sklejkę, bo ta jest b. sztywna - okazuje się, że owszem włókna są w poprzek długiego boku,
ale to są włókna takiego jakby cienkiego forniru, pod spodem są 3 warstwy ~1mm z włóknami równoległymi (zewnętrzne i prostopadłymi (wewnętrzna) i znowu fornir - tak więc dałem się oszwabić - większość włókien jest w innym kierunku niż myślałem patrząc na sklejkę.

Sklejka to materiał który składa się właśnie z cienkich warstw forniru najczesciej ok 1 mm gr. Każda warstwa jest położona w przeciwnym kierunku do poprzedniej pod kątem 90 st. Dzięki temu wytrzymałośc sklejki jest porównywalna zarówno wzdłuż jak i w poprzek materiału. A wygięcie sklejki w warunkach domowych jest bardzo trudne, jak pisali koledzy w fabrykach mebli robi się to traktując sklejkę gorącą parą i umieszczając w formie.

 

[hugwa]

pieknie ślicznie, można tak trzy strony wyprodukować ale jakoś nie doczytałem jaki ma byc promień gięcia...

 

[stare tory]

r<114,64 cm

 

[ciekma]

Jak słusznie wyliczył "stare tory" z danych z pierwszego postu, R wynosi około 1 m (plus minus 17.5 cm zależnie czy wewn. czy zewn. bok modułu).

Sklejka to materiał który składa się właśnie z cienkich warstw forniru najczesciej ok 1 mm gr. Każda warstwa jest położona w przeciwnym kierunku do poprzedniej pod kątem 90 st. Dzięki temu wytrzymałośc sklejki jest porównywalna zarówno wzdłuż jak i w poprzek materiału.

Z tym się nie do końca zgodzę, w przypadku cienkich sklejek wyraźnie widać anizotropię sztywności.
Kiedyś byłem zły że miałem długi pasek zbyt wiotki. Teraz jak mi to trzeba to jest na odwrót.
Być może te 5mm to za grubo.

 

[hugwa]

Jak słusznie wyliczył "stare tory" z danych z pierwszego postu

Nie napisałeś, że cały pas ma być wygięty
Tak serio to myślałem że jakieś bardziej frymuśne rzeczy chcesz robić.

Ze sztywnej sklejki będzie ciężko zrobić taki łuk na gotowo, bo jakkolwiek byś jej nie naciągał czy uginał, to będzie miała kształt paraboli. Zbliżony do łuku mógłbyś osiągnąć wyginająć (najlepiej do szablonu) dużo dłuższy pas i obcinając naddatek po uformowaniu w mozliwie gorącym i wilgotnym powietrzu.

Zamocuj na końcach sznurek, skręcaj go i blokuj patykiem. Idź na basen albo do siłowni, Ty poćwiczysz a deseczka będzie się gięła w saunie.

 

[stare tory]

Coś mi się zdaje że prościej i szybciej było by skleić taki łuczek z kilku pasków cieńszej sklejki przyciskając całość ściskami do szablonu o odpowiednim kształcie .Ktoś już proponował tą metodę przy użyciu MDF-u ale po mojemu sklejka jest lepsz.Dodatkowo po wyschnięciu kleju taki łuczek utrzyma swój kształt bez użycia siły.

 

[hugwa]

To na pewno najlepsze rozwiązanie, ale my tu mamy konkurs na najbardziej pojechaną dobrą radę ;-)

 

[stare tory]

A to sorki nie doczytałem .Jak ma być pojechana to proszę bardzo pasek sklejki grubości 5mm należy "wzmocnić" odpowiednio wygiętym płaskownikiem stalowym im grubszym tym lepiej.Płaskownik można wygiąć młotkiem po uprzednim podgrzaniu,a żeby sklejka była bardziej "podatna" trzeba ją ponacinać co 1 cm do połowy długości i całość poskręcać srubkami z nakrętkami też co 1 cm.Do przenoszenia tak wykonanego modułu trzeba będzie niestety wynająć kogoś postury Pudzianowskiego.

 

[zuk]

No to może skleić ze sobą 20 płyt sklejkowych, żeby dostać te 10 cm wysokości i potem wyciąć z tej kanapki potrzebny kształt - i bynajmniej nie będziesz ograniczony tylko do łuku...

 

[Kpt.Nemo]

Ciekawe jaki problem będzie następny, po cięciu i gięciu sklejki.

 

[ciekma]

Ciekawe jaki problem będzie następny, po cięciu i gięciu sklejki.

Jakbym się na tym znał to bym nie zawracał głowy na forum
temat można zamknąć, problem polegał na tym, że kupiona sklejka liściasta była zbyt gruba i miała 5 warstw różnej grubości.
Problem się rozwiązał po kupieniu sklejki sosnowej 4 mm, 3-warstwowej, i sprawdzeniu przed pocięciem w którą stronę się lepiej wygina.
Wbrew temu co tu ktoś napisał, nie jest to wszystko jedno (dla cienkiej sklejki),co ilustruje poniższe zdjęcie:

Na koniec chciałem wyjaśnić, że nie chodziło mi o trwałe wygięcie pojedynczej sklejki, tylko wygięcie kilku sklejek i ich posklejanie.
Przy odpowiednio wyciętych paskach nie jest to problem.