Hej
Po wielkich trudach udało mi się wykonać prosta dioramę z której jak na razie jestem całkiem zadowolony. To trzecie podejście. O dziwo z drugiej tez byłem początkowo zadowolony, jednak oglądając ja teraz trochę mierzi Pierwsza straszy z szafy
Szutrowanie i teren zrobiłem trochę wcześniej, w późniejszym etapie posklejałem i pomalowałem semafor (4 godziny w niedzielne przedpołudnie). Wagonik na gościnnych występach.
Pozdrawiam
Artur
Po wielkich trudach udało mi się wykonać prosta dioramę z której jak na razie jestem całkiem zadowolony. To trzecie podejście. O dziwo z drugiej tez byłem początkowo zadowolony, jednak oglądając ja teraz trochę mierzi Pierwsza straszy z szafy
Szutrowanie i teren zrobiłem trochę wcześniej, w późniejszym etapie posklejałem i pomalowałem semafor (4 godziny w niedzielne przedpołudnie). Wagonik na gościnnych występach.
Pozdrawiam
Artur