Witam!
Rozpoczynam przygodę z kolejkami.
Modelarstwem zajmuje się od ponad 40 lat, z przerwami na inne zainteresowania.
Na początku był Mały Modelarz, potem plastiki ( okręty ), broń pancerna ( dioramy ).
Teraz postanowiłem poświęcić się modelarstwu kolejowemu.
Poczytałem forum - o wiele mądrzejszy nie jestem, ale dalsze czytanie forum już mnie za bardzo nie przybliża do makiety, a wręcz oddala.
Dlatego do dzieła.
Zamieszczam plany mojej makiety.
Na froncie w poziomie stacja A, z której na prawo jedziemy nad szlakiem do stacji B, potem do stacji C , z której możemy jechać do góry do stacji D, lub wracamy przez tunel do stacji A.
Stacja A jest stacją na szlaku, który planuję ewentualnie łączyć z innymi modułami, moimi lub innych kolegów - i albo skrajne moduły będą znormalizowane, albo dorobię dodatkowe modyły tylko do łączenia z innymi modułami.
Założenia:
- epoka II lub III - inaczej - lata tuż po II wojnie światowej , ale z taborem z I , II epoki
- miejsce - gdzieś w Niemczech
- tabor niemiecki
- DCC
- każda ze stacji B, C i D będzie miała małą stację, rampę, plac do załadunku, i mały zakład ( w planach tartak, browar, mała kopalnia )
- stacja A ma służyć jako stacja na szlaku , z której pociągi jadą do stacji A, B i C i stamtąd też odbierają towary, które są dalej wysyłane
- założenia techniczne - zestaw startowy http://www.modelmania.com.pl/product_in ... CosCsid%3E
- tabor BRAWA
- tory Tillig Elite
- na stacji A planuję lokomotywownię - po prawej stronie
Pracę zamierzam zacząć od 4 modułów, na których pomieści się szlak ze stacją i odgałęzienie do stacji B, potem konsekwentnie budować dalej do stacji C i tak dalej
- pierwszy dylemat - jak budować skrzynki?
nie chodzi mi o szczegóły techniczne, a merytoryczne, tzn. według jakiej normy
skoro zaczynam, to proszę o poradę
i oczywiście o porady - czy plan makiety sensowny?
Rozpoczynam przygodę z kolejkami.
Modelarstwem zajmuje się od ponad 40 lat, z przerwami na inne zainteresowania.
Na początku był Mały Modelarz, potem plastiki ( okręty ), broń pancerna ( dioramy ).
Teraz postanowiłem poświęcić się modelarstwu kolejowemu.
Poczytałem forum - o wiele mądrzejszy nie jestem, ale dalsze czytanie forum już mnie za bardzo nie przybliża do makiety, a wręcz oddala.
Dlatego do dzieła.
Zamieszczam plany mojej makiety.
Na froncie w poziomie stacja A, z której na prawo jedziemy nad szlakiem do stacji B, potem do stacji C , z której możemy jechać do góry do stacji D, lub wracamy przez tunel do stacji A.
Stacja A jest stacją na szlaku, który planuję ewentualnie łączyć z innymi modułami, moimi lub innych kolegów - i albo skrajne moduły będą znormalizowane, albo dorobię dodatkowe modyły tylko do łączenia z innymi modułami.
Założenia:
- epoka II lub III - inaczej - lata tuż po II wojnie światowej , ale z taborem z I , II epoki
- miejsce - gdzieś w Niemczech
- tabor niemiecki
- DCC
- każda ze stacji B, C i D będzie miała małą stację, rampę, plac do załadunku, i mały zakład ( w planach tartak, browar, mała kopalnia )
- stacja A ma służyć jako stacja na szlaku , z której pociągi jadą do stacji A, B i C i stamtąd też odbierają towary, które są dalej wysyłane
- założenia techniczne - zestaw startowy http://www.modelmania.com.pl/product_in ... CosCsid%3E
- tabor BRAWA
- tory Tillig Elite
- na stacji A planuję lokomotywownię - po prawej stronie
Pracę zamierzam zacząć od 4 modułów, na których pomieści się szlak ze stacją i odgałęzienie do stacji B, potem konsekwentnie budować dalej do stacji C i tak dalej
- pierwszy dylemat - jak budować skrzynki?
nie chodzi mi o szczegóły techniczne, a merytoryczne, tzn. według jakiej normy
skoro zaczynam, to proszę o poradę
i oczywiście o porady - czy plan makiety sensowny?
Załączniki
-
85,4 KB Wyświetleń: 2.949
-
67,7 KB Wyświetleń: 2.947
-
52,9 KB Wyświetleń: 2.946
-
73,6 KB Wyświetleń: 2.943