Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
No fakt on odpoczywa to mu leży, brzuszek oczywiście.
Tak mi się skojarzyło kiedyś rano czekając na tramwaj, zobaczyłem jak na moim skrzyżowaniu, przed remontem, taka platforma się zawiesiła na torach, się Pan zdziwił.
No fakt on odpoczywa to mu leży, brzuszek oczywiście.
Tak mi się skojarzyło kiedyś rano czekając na tramwaj, zobaczyłem jak na moim skrzyżowaniu, przed remontem, taka platforma się zawiesiła na torach, się Pan zdziwił.
To normalna 'cecha' w pojazdach użytkowych z pneumatycznym zawieszeniem. Na postoju kiedy zmaleje ciśnienie w układzie naturalnie 'przysiadają', ale po odpaleniu samochodu ciśnienie zostaje uzupełnione i ciężarówka wraca do 'poziomu'. Paulina musisz dużo jeździć skoro często trafiasz takie ciekawostki.
To normalna 'cecha' w pojazdach użytkowych z pneumatycznym zawieszeniem. Na postoju kiedy zmaleje ciśnienie w układzie naturalnie 'przysiadają', ale po odpaleniu samochodu ciśnienie zostaje uzupełnione i ciężarówka wraca do 'poziomu'. Paulina musisz dużo jeździć skoro często trafiasz takie ciekawostki.
A ja mam pojazd z pneumatycznym zawieszeniem i nic mu na postoju po wyłączeniu silnika nie przysiada. Ale to pewnie zależy jak się to zawieszenie eksploatuje.
To zależy od ilość wycieków powietrza z zawieszenia Ja tu bym obstawiał raczej specjalne położenie tego auta na "glebie" żeby opony odpoczywały . Po co na nich ciężar trzymać , a widać ze jest spory .
A ja mam pojazd z pneumatycznym zawieszeniem i nic mu na postoju po wyłączeniu silnika nie przysiada. Ale to pewnie zależy jak się to zawieszenie eksploatuje.
Pomijając naszego serwisowego Transita oraz Ducato na dołożonych poduchach, to jest jeszcze MB tourismo. Pomimo ładnych kilku latek znowu nic mu nie opada. Ale to nie jest miejsce do dyskusji o autokarach.
No to chyba trochę inna charakterystyka pracy niż na pojazdach, którymi ja jeżdżę. Bo nawet 'nówka' załadowana po 11godzinach postoju lekko przysiądzie.
Jak powstanie taki temat (o ile nie powstał) to chętnie zajrzę doszkolić się w tym temacie.
Żeby nie było, że offtopujemy... to widok na małego gabarycika z innej perspektywy.