Z tymi ośmioma Fredkami to dokładnie jest tak: MiniBox jest w stanie jednocześnie obsługiwać osiem adresów Fredków, ma do tego osiem tzw. slotów (przedziałów czasu, szczelin czasowych czy jak to jeszcze można inaczej nazwać). Po odłączeniu Fredka slot nie jest zwalniany od razu, a po bodajże półtorej minuty. Jeśli w tym czasie ktoś podłączy i odłączy siedem kolejnych Fredków o różnych adresach to braknie slotów - kolejny, dziewiąty, Fredek nie zaloguje się. Dokładnie tak samo jest gdy jednocześnie jest podłączonych więcej niż osiem Fredków. Slot można zwolnić przed czasem z użyciem klawiatury Miniboxa.
Małe uzupełnieni odnośnie obsługi slotów w MiniBox'e, a dokładniej ich zwalniania.
W centralach Digitraxa, czy Uhlenborcka rzeczywiście po pewnym czasie użytkowane wcześniej sloty są zwalniane i mogą być automatycznie wykożystane przez następna lokomotywę. MiniBox niestety nie robi tego do końca poprawnie.
Tu na chwilę mała dygresja o tym jak obsługiwane są loty w Loconecie.
W czasie pracy centrali slot może być w jednym z czterech stanów:
1.
Slot może być pusty - czyli gotowy do wykorzystania dla nowej lokomotywy. Brak w nim adresu lokomotywy
2.
Slot może być używany -
jest odświeżany i obsługiwany. Zawiera poprane dane lokomotywy
Taki stan mamy gdy podłączony jest "zaprogramowany" FRED'ek. Centrala generuje dla lokomotywy pakiet DCC, a jednocześnie blokuje dostęp do używanego slotu.
Jeżeli w tym czasie podłączy się drugiego FRED'ka, który będzie chciał obsłużyć tę samą lokomotywę to natychmiast zwolni on "zaprogramowany" w podłączanym FRED'ku adres (oczywiście zakładam, że oba FRED'ki mają inne ID).
3.
Slot może być zajęty, ale nie odświeżany choć wciąż obsługiwany.
W taki stan przechodzi slot po pewnym czasie gdy odłączy się FERD'ka. Centrala nadal generuje pakiety DCC. Można jednak przejąc slot przez innego FRED'ka. Jeżeli slot nie jest odświeżany przez dłuższy czas (definiowany w centrali) to z przechodzi do stanu 4.
Jeżeli wszystkie inne sloty są zajęte, a do sytemu dociera żądanie obsługi nowej lokomotywy, slot może zostać przejęty na potrzeby tej lokomotywy.
4.
Slot może być wolny. Zawiera adres lokomotywy, ale nie jest obsługiwany.
W tym przypadku nie jest generowany sygnał DCC, a slot pamięta ustawienia lokomotywy. Traktowany jest jak slot pusty i może być zajęty przez nowa lokomotywę.
Wracając do MiniBox'a, choć programowo uwzględnia on wszystkie cztery przypadki, to automatycznie nie przechodzi nigdy do stanu 1, a stan 4 nie jest do końca obsługiwany zgodnie ze specyfikacją standardu Loconetu.
W praktyce oznacza to, że po podłączeniu FRED'ka system zajmuje kolejny pusty slot (stan 1) i zaczyna generować pakiety DCC (stan 2). Jednocześnie blokuje dostęp do tego slotu uniemożliwiając wprowadzenie z klawiatury kolejnej lokomotywy o tym samym adresie.
Po odłączeniu FRED'ka przechodzi w stan 3, wciąż blokując dostęp do slotu z klawiatury.
Po pewnym czasie MiniBox przechodzi w stan 4 i udostępnia dostęp do slotu z klawiatury.
Jeżeli ręcznie wprowadzi się adres lokomotywy to MiniBox zapisze go w slocie o stanie 4.
Problem jednak w tym, że jeżeli wszystkie sloty zawierają dane lokomotyw (czyli nie są w stanie 1), to nie ma możliwości dodania nowej lokomotywy z klawiatury lub po przez podłączenie "zaprogramowanego" FRED'ka. MiniBox nie pozwala na zajmowanie slotów w stanie 4. Dlatego należy ręcznie zwolnić slot (który jest w stanie 4) usuwając adres lokomotywy, by slot przeszedł w stan 1.
Podsumowują, użytkowanie ponad ośmiu lokomotyw na MiniBox'ie będzie wymagało od użytkownika ręcznego zwalniania "zbędnych" slotów.
Oczywiście takie specyficzne zachowanie MiniBox'a związane jest z nie nieobsługiwaniem zgodnie ze standardem slotu 0, ale to już inna historia...