Wczoraj miałem urodziny - 135te czy jakoś tak... Na szczęście poza jednym niechlubnym wyjątkiem, nikt nie zawracał mi odwłoka telefonami, ani nie przysyłał idotycznych smsów z rymami częstochowskimi przypominającymi, że jestem o rok starszy. Spędziłem dzień tak jak lubię - do popołudnia w pracowni, a wieczorem wyskoczyłem z bliskimi do knajpki.
Wczoraj podganiałem figurkę, bo chciałem bardzo z nią zdążyć na dzisiaj. 4ty grudnia jest tylko raz w roku. Udało się.
Poniżej mój skromny modelarski ukłon w stronę górniczego stanu w dniu Barbórki.
Jak zwykle najpierw inspiracja
Wziąłem na cel faceta po prawej, bo jak figurka górnika nie będzie miała wzięcia, mam pomysł na przeróbkę. Facet w płaszczu jest bardziej uniwersalny. W zasadzie to od razu zrobiłem drugą głowę, ale to kiedy indziej.
Górnik to w pewnej mierze zasługa Marka
@Kempol bo to po rozmowie z nim uzmysłowiłem sobie, ze taka figurka powinna powstać. Familoki i chlewiki są a gryfnego Karlika grubiorza nie ma...
No to teraz jest
Taki z czasów Gierka, z baczkami, odświętny i rumiany