• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

"Frania" i inne cuda PRL-u w skali 1:87

mafo

Moderator Forum Samochodowego
Zespół forum
Reakcje
23.863 386 20
I to jest to, czego mogę zazdrościć Adamowi. Zrobić model można, oczywiście, ale tchnąć w niego duszę, to właśnie Adam potrafi... Ja nie umiem, przynajmniej jeszcze nie umiem...
 
OP
OP
Adam66

Adam66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
6.416 110 1
Nie wiem jak to jest z tą duszą Maćku. Staram się, choć wiem że do prawdziwych mistrzów figurkowych mam jeszcze strasznie daleki dystans.

Moim niedościgłym wzorem jest firma Valdemar, która specjalizuje się w Średniowieczu 1:72
http://valdemarminiatures.expositus.com/default.asp?Site=Info&page=45
http://www.plasticsoldierreview.com/ManufacturerList.aspx?id=38
Ekspresja twarzy, faktura ubrań, realizm historyczny... coś nieprawdopodobnego.

Sprawa druga jest dosyć przykra.
Wczoraj po raz pierwszy byłem zmuszony prosić administrację forum o usunięcie wpisu z mojego wątku.
Rozumiem, że ktoś może się nie zgadzać ze mną czy innymi forumowiczami. Rozumiem, że ma nieodpartą potrzebę wchodzić w polemikę, ale nie akceptuję i nie będę tolerował słownictwa które kulturalni ludzie uznają za obraźliwe.
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
Adam66

Adam66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
6.416 110 1
Drogi Kolektywie
Trochę to trwało, ale jeszcze chciałem dorobić skrzynię do VIPowskiej wersji podnośnika. Dziś ją wydrukowałem, pomalowałem i od razu wrzucam na forum. Wszystko jest w zaszadzie na stanie oprócz milicjantów i żołnierzy, których będę sukcesywnie odlewał i malował.

Poniżej przedstawiam dostępne modele wraz z cenami:
IMG_2003.JPG

Suchedniów - wersja żółta - 100pln
Suchedniów VIP (z kierowcą i skrzynią) - 150pln (ilość modeli jest ograniczona)
IMG_1996.JPG

OsaZ - kolory do wyboru - szaroniebieski, zielony, jasno kremowy, malinowy - 75pln
OsaU - kolory i cena jak wyżej
UWAGA: za dopłatą możliwe jest zamówienie innego koloru (ostatnio jeden ze znajomych zażyczył sobie kolor czekolady Milka)
IMG_1997.JPG

Frania - 15pln
Waga - 70pln
IMG_1993.JPG

Figurka z listy poniżej - 40pln
Odlewnik - sikający
Heniek - magazynier
Ignacy - przechodzień
Stasia - przechodzień
Milicjant - Dzielnicowy (wersja z niebieską czapką); Radarowiec (funkcjonariusz drogówki w białej czapce)
Żołnierz na przepustce - Zając (wersja wojsk lądowych); Kleks (wersja wojsk powietrznych)
Władzia - obsługa saturatora,

Zenek + taczka + butelka wódki lub mleka - 60pln
Taczka bez figurki (złożona, pomalowana, postarzona) - 15pln


Jak widzicie nie ma na razie saturatorów w ofercie, ale zaręczam że się robią.
 
OP
OP
Adam66

Adam66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
6.416 110 1
Dziś mnie naszło na wspomnienia.
To ta cholerna jesień tak na mnie działa, że robię się sentymentalny jak stara baba:(. A już zupełnie mnie sponiewierało jak na YT kliknąłem na piosenkę Skaldów, którą pierwszy raz zobaczyłem jakoś na początku lat 70tych. Byłem wtedy małym dzieckiem, ale do dziś pamiętam moment najgłębszego wzruszenia i smutku które mnie ogarnęło jak usłyszałem krystaliczny głos młodziutkiej Łucji Prus. Pamiętam też jak po słowach "...me serce biedne, ciężko chore..." po policzkach zaczęły mi płynąć łzy. I mimo że nie bardzo lubię Skaldów (trochę za bardzo krakowscy jak dla mnie;)) i Osiecką (zdecydowanie za bardzo warszawska jak dla mnie:cool:), to muszę przyznać, że ten kawałek to dla mnie absolutny majstersztyk - polski odpowiednik "The Whiter Shade of Pale"

Kontynuacja wspominków z tego okresu dotyczy w zasadzie części centrum Warszawy (choć administracyjnie była to już Wola) zwanej Dzikim Zachodem czyli rejon na północ od dworca Warszawa Ochota. To miejsca gdzie nasza ferajna toczyła najkrwawsze bitwy z faszystami, kacapami i całą resztą świata. Wojny swoje rozgrywaliśmy w rzeczywistych ruinach miasta. W spalonych piwnicach i na rozpadających się klatkach schodowych i poddaszach. A nad tym wszystkim górował bialuteńki Pałac Kultury.
wawa.jpg
wawb.jpg


Z tymi miejscami bardzo ściśle związany był widok z poniższej fotki, któremu towarzyszył miarowy stukot podkutych kopyt końskich niosący się po brukowanych ulicach.
węglarz.jpg

Co bardziej spostrzegawczy koledzy dostrzegą zapewne wagę na wozie węglarzy... a @Artur zwróci uwagę na kosze wiklinowe.
węglarzd.jpg


A ponieważ wagę już mam... muszę do niej dorobić prawdziwy wóz węglarzy. Na makietach mnóstwo jest ramp i placów z węglem, gdzie poza Starami i Jelczami mógłby się znaleźć taki pojazd "starej szkoły", z poobgryzanymi burtami i dyndającym pod spodem wiadrem.

Zbieram już dokumentację zdjęciową i zastanawiam się jakie koła wybrać.
węglarza.jpg
węglarzc.jpg


A że jak wiecie mam hopla na punkcie polskich filmów, pomyślałem że Stasiek Paluch też mógłby się znaleźć na takim wozie.

węglarz_miś1.jpg
 
Ostatnio edytowane:

holosal

Aktywny użytkownik
Reakcje
93 0 0
Widzę, że powiało sporą dawką nostalgii w połączeniu z melancholią. Starzejemy się koledzy.;)
Podzielam propozycję kolegi powyżej - duża, ciężka fura węglowa, koniecznie ze składaną plandeką na stelażu dla woźnicy.
 

avecez

Aktywny użytkownik
Reakcje
423 22 4
Tak, pomysł z furmanką, koniecznie z prawdziwym węglem i z woźnicą jest SUPER !.
Pod koniec września byłem w Opolu i miałem godzinę do pociągu, więc poszedłem sobie na rynek a tam był jarmark franciszkański. Na scenie za moment wystąpili nie kto inny tylko Skaldowie. Też mnie naszły wspomnienia gdyż poprzedni raz Skaldów na żywo słyszałem jakoś tak w 1975 roku czyli jakoś 44 lata temu (!). Na koncert wtedy zabrała mnie starsza o parę lat siostra. To tak a propos twojej zadumy jesiennej Adamie. Lata lecą niestety.
 

mafo

Moderator Forum Samochodowego
Zespół forum
Reakcje
23.863 386 20
Kapitalny pomysł Adamie. Jak już chcesz zrobić wóz z węglem to koniecznie musi być prostokątny ze ścianami pionowymi. Takie pamiętam jak rozwoziły węgiel w Kutnie jeszcze na przełomie lat 60 i 70 ubiegłego wieku. Jako mały chłopak często biegaliśmy za takimi wozami. No a Staszek Paluch w naszej skali - to będzie hit!!!
 

marcin sds

Aktywny użytkownik
Reakcje
51 1 0
A ten z filmu Barei to wypożyczony był ze składu opału w Warszawie na Zabranieckiej, pracowała tam moja mama, więc informacja z pierwszej ręki :-D
Adam, jak zrobisz taką furę to zamawiam, choćby przez sentyment :-D
 

Wojtek_Kraków

Aktywny użytkownik
Reakcje
429 1 0
Kolego Adamie. Piękne te Twoje dzieła.
Jeśli chodzi o koła to jakie nie zrobisz będą dobre. A najlepiej zrób cztery różne. Spójrz na zdjecie gdzie wysypują węgiel z koszy ;)
Szkoda ze to wszystko w H0 bo w TT też by sie kupcy znaleźli ;)
Pozdrawiam
 

Pd5

Znany użytkownik
Reakcje
1.942 24 8
Dziś mnie naszło na wspomnienia.
To ta cholerna jesień tak na mnie działa, że robię się sentymentalny jak stara baba:(. A już zupełnie mnie sponiewierało jak na YT kliknąłem na piosenkę Skaldów, którą pierwszy raz zobaczyłem jakoś na początku lat 70tych. Byłem wtedy małym dzieckiem, ale do dziś pamiętam moment najgłębszego wzruszenia i smutku które mnie ogarnęło jak usłyszałem krystaliczny głos młodziutkiej Łucji Prus. Pamiętam też jak po słowach "...me serce biedne, ciężko chore..." po policzkach zaczęły mi płynąć łzy. I mimo że nie bardzo lubię Skaldów (trochę za bardzo krakowscy jak dla mnie;)) i Osiecką (zdecydowanie za bardzo warszawska jak dla mnie:cool:), to muszę przyznać, że ten kawałek to dla mnie absolutny majstersztyk - polski odpowiednik "The Whiter Shade of Pale"

Kontynuacja wspominków z tego okresu dotyczy w zasadzie części centrum Warszawy (choć administracyjnie była to już Wola) zwanej Dzikim Zachodem czyli rejon na północ od dworca Warszawa Ochota. To miejsca gdzie nasza ferajna toczyła najkrwawsze bitwy z faszystami, kacapami i całą resztą świata. Wojny swoje rozgrywaliśmy w rzeczywistych ruinach miasta. W spalonych piwnicach i na rozpadających się klatkach schodowych i poddaszach. A nad tym wszystkim górował bialuteńki Pałac Kultury.
Zobacz załącznik 685914 Zobacz załącznik 685915

Z tymi miejscami bardzo ściśle związany był widok z poniższej fotki, któremu towarzyszył miarowy stukot podkutych kopyt końskich niosący się po brukowanych ulicach.
Zobacz załącznik 685916
Co bardziej spostrzegawczy koledzy dostrzegą zapewne wagę na wozie węglarzy... a @Artur zwróci uwagę na kosze wiklinowe.
Zobacz załącznik 685917

A ponieważ wagę już mam... muszę do niej dorobić prawdziwy wóz węglarzy. Na makietach mnóstwo jest ramp i placów z węglem, gdzie poza Starami i Jelczami mógłby się znaleźć taki pojazd "starej szkoły", z poobgryzanymi burtami i dyndającym pod spodem wiadrem.

Zbieram już dokumentację zdjęciową i zastanawiam się jakie koła wybrać.
Zobacz załącznik 685919 Zobacz załącznik 685920

A że jak wiecie mam hopla na punkcie polskich filmów, pomyślałem że Stasiek Paluch też mógłby się znaleźć na takim wozie.

Zobacz załącznik 685918
Tym kawałkiem Skaldów i zdjęciami wywołałeś wspomnienia także u mnie i przypomniałem sobie też te wozy z węglem, które najczęściej widywalem w okolicach Pl.Grzybowskiego, Bagno i Próżnej, ale także Żelazna, Srebrna, Złota itp ..., ale starczy tego sentymentalnego wymieniania, bo to w końcu forum modelarskie !
Bardzo fajne są te Twoje „konstrukcje” z tamtych lat i zapewne taki wóz z „wynglem” będzie strzałem w dziesiątkę

... a tu wóz - z innym ładunkiem - w całej okazałości
 
OP
OP
Adam66

Adam66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
6.416 110 1
przypomniałem sobie też te wozy z węglem, które najczęściej widywałem w okolicach Pl.Grzybowskiego, Bagno i Próżnej, ale także Żelazna, Srebrna, Złota itp ...
To właśnie moje rewiry:love:. Mieszkałem w bloku przy Chmielnej, na Złotej miałem szkołę a w okolicach zniszczonej fabryki Norblina przy Żelaznej mieliśmy nasze pole biwy.

Jak niektórzy z Was wiedzą, do projektu zamku w Liwie zakupiłem precyzyjną drukarkę 3D. Przez miesiąc zamęczałem biedną maszyną drukowaniem cegieł, desek i koni w N-ce, teraz zapuszczam testy innych obiektów. Pomysł na furę jest taki by model powstał niemal w całości w technologii 3D, oczywiście potem ma być dopieszczony ręcznie (tak jak to robiłem przy zamku).
Szkoda ze to wszystko w H0 bo w TT też by sie kupcy znaleźli
Dlatego pomysł jest taki by tę furę zaoferować nie tylko w TT-tce, ale nawet w skali N.

Dziś wpis z innej beczki... w dosłownym tego słowa znaczeniu:)
To jeden z modeli, które zrobiłem właśnie w 3D jako test i przerywnik w pracy. Taki drobny element, który ma się znaleźć w przyszłości w projekcie - Warzywniak.
Rzecz dotyczy beczki kwaszeniaków. Modelowanie i malowanie ogórków było niezłym wyzwaniem, ale też niesamowitą frajdą.
Model został pomalowany nawet bez podkładowania, tak jak zszedł z druku.
IMG_2012.JPG
IMG_2014.JPG
IMG_2015.JPG
IMG_2017.JPG


Ogórki są wymodelowane jako na wpół zanurzone w cieczy. Pomalowane dwoma kolorami Vallejo i potraktowane zielonkawym washem od AK - Wash for Interior. Na koniec dałem jeszcze rozcieńczony "Engine Fuel & Oil" który daje fajny zółtawy kolor i lekko błyszczący efekt.
Z braku innej ekspedientki w rolę "Baby z Warzywniaka" wcieliła się tymczasowo Pani Władzia.
 
Ostatnio edytowane:

mafo

Moderator Forum Samochodowego
Zespół forum
Reakcje
23.863 386 20
Rzecz dotyczy beczki kwaszeniaków.
Bardziej pasuje tu nazwa kiszeniaki, no bo w tamtych czasach ogórki się kisiło, a nie zalewało kwasem, skąd pochodzi nazwa kwaszeniaki, ;) to tak na marginesie... ;)
Kolejny ciekawy element na targ się szykuje. Coraz bardziej mi się to podoba i zaczynam wracać do swojego dawnego pomysłu, żeby zrobić dioramę z fragmentem placu targowego z tamtych czasów. Rób, buduj, drukuj, modeluj, a ja zaczynam brać się za zarabianie dutków na te miniatury... :)
 

nohab

Znany użytkownik
Reakcje
543 115 2
Co bardziej spostrzegawczy koledzy dostrzegą zapewne...
te wielkie bryły węgla, fedrowane ręcznie. Trzeba było pomachać najpierw młotkiem, zanim załadowało się wiaderko.
Nie ten kształt. Przypominają mi raczej garnce gliniane lub współczesne beczki plastikowe. Przy tych skosach,
to nie wiem, czy obręcz dolna i górna, utrzymałaby się na swoim miejscu.
 
OP
OP
Adam66

Adam66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
6.416 110 1
Dzięki za zwrócenie uwagi(y) Mogłem rzeczywiście przesadzić z beczkowatością tej beczki. Rzuciłem okiem na tę fotkę i ta mała beczka jakoś taka najbardziej fajna mi się wydała.
beczki-drewniane.jpg

Jutro rano śmignę do osiedlowego warzywniaka i zmierzę beczkę na żywca. Poza tym chyba za dużo klepek dałem, więc na to też zwrócę uwagę.
Grunt że ogórki mam przetestowane:)
 

mafo

Moderator Forum Samochodowego
Zespół forum
Reakcje
23.863 386 20
Mogłem rzeczywiście przesadzić z beczkowatością tej beczki.
Powiększ Adamie górny i dolny otwór beczki i nabierze zupełnie prawidłowego kształtu. Pomyśl jeszcze, czy ta beczka nie jest zbyt wielka, bo tak na moje oko to ona pomieści co najmniej ze 200 l płynu.
 
OP
OP
Adam66

Adam66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
6.416 110 1

Podobne wątki