Praca na froncie walki o lepsze jutro trwa.
Jaja przeskalowałem, tak że teraz są już tylko ociupinkę za szerokie (na jednym ze zdjęć widać różnicę między starą a nową wersją). Ruszyła też produkcja kurczaków, a dodatkowo wykonałem niewielką skrzynkę drewnianą na... jakąś zieleninę. Wszystkie te elementy znajdą się na improwizowanym straganie babci Halinki. Myślę jeszcze nad jakimiś słoikami chrzanu czy ćwikły.
Jaja przeskalowałem, tak że teraz są już tylko ociupinkę za szerokie (na jednym ze zdjęć widać różnicę między starą a nową wersją). Ruszyła też produkcja kurczaków, a dodatkowo wykonałem niewielką skrzynkę drewnianą na... jakąś zieleninę. Wszystkie te elementy znajdą się na improwizowanym straganie babci Halinki. Myślę jeszcze nad jakimiś słoikami chrzanu czy ćwikły.
- 11
- 1
- Pokaż wszystkie