Gdy ja bawiłem się w robienie własnych rozjazdów w TT, to wystarczył mi wydruk z drukarki laserowej, według którego docinałem szyny i podrozjazdnice.
Kwestię mocowań szyn rozwiązałem przyklejając na cyjanoakryl malutkie (ok. 0,8 x 1,2mm) prostokąciki plastiku, jak na załączonym zdjęciu.