Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Czas rozpocząć nowy stary projekt.
Dawno temu rozpoczęty familok, pozostało z niego nie wiele.
Co widać na zdjęciu.
Założenie jest mniej więcej takie aby od nowa pomalować cegłę dorobić okna, zrobić częściowe wnętrze, wyposażyć oświetlić...
Zobaczymy co wyjdzie.
Znam budynek, sam kiedyś taki rzeźbiłem. To jest budynek dworcowy. Ciężko stwierdzić, czy można zaadaptować na familoka. Chyba bardziej na nieczynnej linii. Ja robiłem metodą Draculi opisywaną lata temu na łamach KMiD. Stare piękne czasy... W każdym razie życzę powodzenia!
To jest Faller ale standardowy nie z czasopisma.
Nie jest to budynek strikte dworcowy a administracyjny czyli defakto coś ala biura kolejowe przy dworcu.
Tymczasem cegła wstępnie podmalowana.
Oraz powstają "wewnętrzne części ścian"
WOW, na pierwszy rzut oka pomyślałem, że to zdjęcie z jakiejś śląskiej ulicy.
I to jest to: zmiana ram okiennych, z "urzędniczych" na normalne, zasklepienie zbyt wielu drzwi, dodanie kominów na dachu. I mamy "familok". I sądzę, że jest ten budynek jest znacznie lepszy niż Auhagena, który ma dalej proporcje budynku stacyjnego.
Pierwsze pomieszczenie wykonane, jest to kuchnia z kredensem w gwarze Śląskiej nazywany byfyj do tego piec kuchenny, taboret, stół kilka drobiazgów i pani poprawiająca firankę.
Zbyszku niestety byfyj to wydruk 3D żywiczny a nie ręczna robota. Jest w ofercie jednego z polskich producentów modeli kartonowych. Może kiedyś się szarpnę na ręczne wykonanie takiego mebla.