EW51 wraca do ruchu

[Maslo]

Z rozmów na temat EW51 wiem że do jego uruchomienia mają zostać wykorzystane generalnie części z EN57. Chyba chodzi tutaj o sterowanie bo silniki trakcyjne wiszą na osiach i wymagają tylko regeneracji.

 

[CarnageLink]

Ciekawe to co piszesz, bo EW51 to zespół konstrukcji jeszcze przedwojennej z aparaturą angielską, zaś EW55 to zespoły opracowane całkowicie w kraju z krajowymi podzespołami, wzorowanymi na zagranicznych rozwiązaniach, w tym także rosyjskich czy niemieckich.
Jakbyś napisał że aparatura w EN57 jest taka sama jak w EW55 to bym w to uwierzył, ale że EW55 miało to samo co EW51 to już jest dla mnie mniej prawdopodobne.

Irku chciałbym przypomnieć, że EW55 były wzorowane na serii EW51. W EW51 były stosowane aparatury angielskie, lecz po wojnie były one przerabiane na aparaturę krajową, wzorowaną generalnie na aparaturze angielskiej, rosyjskiej i niemieckiej, czyli taką samą jak w EW55 i EN57. Niestety nie mamy zachowanej oryginalnej aparatury, więc nie możemy jej wsadzić do EW51. Jeśli zachowały się DTR-ki do EW51, to moglibyśmy jedynie ją dorobić, lecz tu potrzebny jest warsztat, lecz i tak to by była jedynie replika tej oryginalnej. Jedynie producent aparatury mógłby ją dorobić i to by można uznać za oryginał.

 

[CoCu]

Teraz to co napisałeś już mnie bardziej przekonuje.
Z tego co kojarzę, to gdzieś chyba nawet coś takiego czytałem, może właśnie o EW51, że angielskie wyposażenie zastępowano polskim.

Ale, ale...

[...] nie mamy [...] nie możemy [...] moglibyśmy [...]

Czy powyższe słowa oznaczają że maczasz palce w odbudowie tego zespołu? A jak tak, to proszę napisz coś więcej o tym, bo w zasadzie to nikt nie napisał kto to odbudowuje, za czyje pieniądze i po co. A mnie to bardzo interesuje, jako miłośnika trakcji elektrycznej.

 

[CarnageLink]

Teraz to co napisałeś już mnie bardziej przekonuje.
Z tego co kojarzę, to gdzieś chyba nawet coś takiego czytałem, może właśnie o EW51, że angielskie wyposażenie zastępowano polskim.

Ale, ale...

Czy powyższe słowa oznaczają że maczasz palce w odbudowie tego zespołu? A jak tak, to proszę napisz coś więcej o tym, bo w zasadzie to nikt nie napisał kto to odbudowuje, za czyje pieniądze i po co. A mnie to bardzo interesuje, jako miłośnika trakcji elektrycznej.

Powiem szczerze. Zajmuję się trakcjami na kolei. I stąd moja wiedza. Polecam przeczytać książkę pt.: "Elektryczne Zespoły Trakcyjne serii EW55 i EN57" Domańskiego i Kowalczyka. Tam dużo rzeczy jest wytłumaczonych i jest właśnie poruszony ten temat wyposażenia. Niestety, nie biorę udziału przy odbudowie i naprawie tego EZT-a, lecz bardzo chciałbym pomóc przy jego naprawie. Mógłbym nawet pomóc dorabiać do niego części, tylko potrzebna mi by była DTR-ka, na której mógłbym się wzorować i mógłbym nawet sam wymiarować części do dorobienia. Też interesuje mnie bardzo ten projekt i chciałbym wiedzieć o nim więcej.

 

[jawamustang]

Witam
obecnie znajduje się w Wawie przy ul. Oliwskiej (współrzędne geograficzne 52.283177, 21.019045)
Zauważyłem ją dziś więc nie stoi dłużej niż tydzień.
Zdjęcia do obejrzenia :
http://knf.pw.edu.pl/~jawamustang/100_FUJI/

 

[MichałK]

Dzięki za zdjęcia

 

[Jarząbek]

Witam
przy ul. Oliwskiej

Przy Oliwskiej powiadasz..... źle mi się to kojarzy Niedawno doszła mnie informacja, że miał tam stać Ok1-258 z Ełku .... ale nie stoi.

 

[ciekma]

I takie rzeczy robiły stowarzyszenia ze starym taborem.

No weź nie strasz. Przypomniała mi się pewna Ol49..

 

[hugwa]

O niej myślałem.

 

[Zbyszek]

Witam
obecnie znajduje się w Wawie przy ul. Oliwskiej (współrzędne geograficzne 52.283177, 21.019045)
Zauważyłem ją dziś więc nie stoi dłużej niż tydzień.
Zdjęcia do obejrzenia :
http://knf.pw.edu.pl/~jawamustang/100_FUJI/

Zdjęcia się nie wyświetlają.

 

[jawamustang]

Witam
Zdjęcia już działają. Mój błąd przy nadawaniu uprawnień.
Pozdrawiam

 

[papouszek]

Czy na pewno EW55 były wzorowane na EW51? Pomińmy zupełnie inny układ wagonów, ale aparatura w EW51 zajmowała połowę wagonu silnikowego, podczas gdy w EW55 była już całkowicie schowana pod podłogą. Pomiędzy EW51/52 były jeszcze EW53 i EW54, takie pośrednie - układ wagonów r+s+r, ale aparatura zajmowała powiedzmy 1/3 wagonu silnikowego. Tak więc EW55 prędzej było wzorowane na EW53/54, a w ogóle o ile sobie przypominam, mówiono że na sowieckiej jednostce Sr3, która też miala aparaturę pod podłogą wagonu silnikowego:
http://www.parovoz.com/newgallery/pg_view.php?ID=529&LNG=EN#picture
Przy czym doskonale rozumiem, dlaczego do odbudowy EW51 planuje się wykorzystać "flaki" EN57 - bo jak odtworzyć oryginalną aparaturę tej jednostki? Byłoby to jak sądzę niezwykle kosztowne. Nie wiem jednak, jak dostosować aparaturę z EN57 do EW51 i czy to jest takie łatwe, bo konstrukcja tych jednostek jest zupełnie inna. A nawet jeśli się uda, to o tyle szkoda, że EW51 miały bardzo charakterystyczny sound, którego w taki sposób prawdopodobnie odtworzyć się nie da Duzo lepiej byłoby wykorzystać bebechy od EW53...

 

[MichałK]

Tak dla porównania

 

[Andrzej Harassek]

Rozwinięciem konstrukcji EW51/52 był zespół EW53. Mimo, że miał on już inny układ wagonów, aparatura elektryczna była bardzo podobna (jeżeli nie taka sama). Zresztą o ile pamiętam, pochodziła ona z Anglii, od wytwórcy przedwojennych jednostek. EW54 był produkcji szwedzkiej, na ile miał wspólne z wcześniejszymi zespołami wyposażenie, nie wiem. EW55 to już nowsza konstrukcja, wykorzystująca wcześniejsze doświadczenia, jak i wzory od przyjaciół zza Buga. Jej bezpośrednim rozwinięciem był EN57. Oczywiście, że do odbudowy EW51 najlepiej byłoby wykorzystać części od EW53, pytanie tylko, skąd je wziąć?

Ale mamy przykład rekonstrukcji z wykorzystaniem części z zupełnie innego pojazdu: EP03 została odbudowana o ile wiem z wykorzystaniem podzespołów ET21 i EN57, więc może i z EW51 dałoby się tak zrobić?

 

[Jarząbek]

Rozwinięciem konstrukcji EW51/52 był zespół EW53.

Oczywiście. Pamiętam, że nawet łączono ze sobą.

 

[Piaskowy]

nawet łączono ze sobą.

A oto dowód- kadr z komedii "Pieczone gołąbki"- kanciasty EW51/52 w jednym pociągu z "zaokrąglonym" EW53.

 

[CoCu]

Przyznam iż to bardzo interesująca informacja.

 

[Andrzej Harassek]

Jako ciekawostkę podam, że przy odbudowie przedwojennych jednostek, w jednej EW52 (chyba nie więcej) rozdzielono wagony doczepne (oryginalnie połączone wózkiem Jakobsa), tak, że każdy z nich miał swoje dwa wózki. Te próby chyba się nie sprawdziły, kolejne zespoły odbudowano w oryginalnej formie.

 

[Jarząbek]

w jednej EW52 (chyba nie więcej)

Tak - tylko jedna jednostka EW52 miała oddzielne wózki.

 

[teigrekty2]

W Weglincu stoja dwa wagony EN51/52, niestety nie zdazylem sie przygladnac poniewaz zostalem zauwazony przez "bardziej PRL-owskiego" osobnika pracujacego na kolei i "wyproszono" mnie z terenu lokomotywowni. Zauwazylem tylko dwa wagony ale mozliwe ze jest to caly trojczlon, sklad stoi troche schowany za wachlarzem. Moze jest tam troche "flakow" przydatnych do uruchomienia tego w Warszawie. W Jeleniej Gorze kiedys uzywano starszego EZT jako pociag techniczny, to nie zdziwil bym sie jak ten w Weglincu posiadal by czesc aparatury. Moze ktos z forumowiczow zna lepiej ta sprawe.