• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny Schlesienmodelle - modele lokomotyw serii EU07/EP07

Engineer

Aktywny użytkownik
Reakcje
518 41 1
Czy ktoś opracował jakąś bezpieczną metodę wkładania siódemki z powrotem do pudełka? Umieszczacie model razem z tą folią, czy bez? Właśnie zauważyłem, że przez wkładanie modelu owiniętego w folię (trzymając za jej końce), rusza się jeden czujnik SHP - ma nadłamaną górę, gdyż naciągnięta folia go wygina. Jak w ogóle chwycić ten model bezinwazyjnie?
Chyba tak.:)
Wyciągnij z pudełka tą "piankową" wypraskę i ten dekielek pod spodem (oczywiście woreczek z częściami dodatowymi i drugi z wózkiem obowiązkowo wyciągnij na bok);
Na tym dekielku rozłóż folię, na folii połóż bokiem elektrowóz, tak jak powinien mniej więcej być zawinięty (ślady zestawów kołowych powinny pomóc), dopasuj ewentualnie;
Owiń sobie tą folią elektrowóz (leżący na boku) i delikatnie wsuwaj na niego wypraskę, trzymając jednocześnie folię dwoma lub trzema palcami, trzymając w miarę możliwości na całej długości lokomotywy folię (omijaj drzwi), żeby się nie przesuwała i nie zwijała gdzieś pod spodem. Nie używaj siły!!! Możesz sobie w razie draki pomóc rozszerzając wypraskę troszkę do góry i w dół. Potem trzymając wypraskę z tym spodnim dekielkiem wsuwaj to delikatnie do pudełka pod skosem (jedna strona w dół tak żeby dekielek oparł się na dnie). (y)
[DOUBLEPOST=1443731842,1443731527][/DOUBLEPOST]
Mam jeszcze pytanie - dolne wypełnienie ma być w tej pozycji, czy odwrotnie? Chodzi o te wycięcia oczywiście, bo nie jestem pewien, czy model był dobrze zapakowany od początku ;)
Wydaje mi się że tak ma to być prawidłowo jak na załączonym przez Ciebie zdjęciu, ponieważ na moje oko otwory te mają za zadanie chronić poręcze i...
lusterka, które możesz sobie założyć... dekielek włożony odwrotnie nie chroniłby lusterek...
W każdym bądź razie na wszystkie siódemki, dwa tarfiły mi się odwrotnie...
[DOUBLEPOST=1443732056][/DOUBLEPOST] fajna dioramka ;)
Ja bym jeszcze zwrócił na ten element uwagę. W modelach SM jest on taki jakby rozmyty natomiast w Piko bardziej wyraźny-"kanciasty" . W rzeczywistości jest on taki jak w Piko. Nie wiem czy da się to poprawić jeszcze w formie.

Zobacz załącznik 329064 Zobacz załącznik 329065
W obu jest prawidłowy - kanciasty, tylko w SM jest "więcej" (grubsza warstwa) farby.
[DOUBLEPOST=1443732429][/DOUBLEPOST]
Będzie trzeba powymieniać ramki reflektorów, bo coś za dużo farby na nie nakładają w fabryce...
To wygląda na jeden element :(
No chyba, że gruba warstwa farby zalała miejsce łączenia ramki i obudowy reflektora...
Poza tym reflektory za bardzo wystają, ale to na pewno jest osobny element przynajmniej w stosunku do obudowy lokomotywy.
Tylko ciekawe jak montowany i czy udało by się te reflektory deczko schować. Jak klejone to raczej nic się z tym nie zrobi :(
 

Gethvar

Znany użytkownik
Reakcje
229 4 0
To wygląda na jeden element :(
No chyba, że gruba warstwa farby zalała miejsce łączenia ramki i obudowy reflektora...
Poza tym reflektory za bardzo wystają, ale to na pewno jest osobny element przynajmniej w stosunku do obudowy lokomotywy.
Tylko ciekawe jak montowany i czy udało by się te reflektory deczko schować. Jak klejone to raczej nic się z tym nie zrobi :(
Polemizował bym czy aż tak za bardzo, w stosunku do modelu Piko reflektory wydają się być podobnej długości, różnią się grubością ramki, faktem jest jednak że w stosunku do poprzednich wypustów żółte mordki wydają się być jednak ogólnie gorzej złożone, reflektory w stosunku do Marketki wystają o ok 0,5mm (aczkolwiek może być inaczej, bo urządzeń odpowiednich nie mam, a wnioski wyciągam z porównania "na oko" i tutaj by sie przydał ktoś, kto by to pomierzył...)
ramki raczej nie są jednym elementem z obudową reflektora, w poprzednich edycjach dosyć wyraźnie się od nich odcinają...
 

Yaku

Aktywny użytkownik
Reakcje
109 0 0
Czy zderzaki (bufory) są przyklejone do czołownicy? Pytam z ciekawości, bo raz podczas wkładania do pudełka dwa mi się wysunęły. Jedynym śladem, który mógłby świadczyć o obecności kleju, była dosłownie mikroskopijnej wielkości kropeczka - być może właśnie kleju. Wie ktoś może?
 

Engineer

Aktywny użytkownik
Reakcje
518 41 1
Czy zderzaki (bufory) są przyklejone do czołownicy? Pytam z ciekawości, bo raz podczas wkładania do pudełka dwa mi się wysunęły. Jedynym śladem, który mógłby świadczyć o obecności kleju, była dosłownie mikroskopijnej wielkości kropeczka - być może właśnie kleju. Wie ktoś może?
Jesteś szczęściarzem ;), zazwyczaj są niestety porządnie (przy)klejone, a we wcześniejszych numerach (Cargo, IC) w dodatku krzywo.
Z tego co wiem to już były takie pojedyncze przypadki (457) gdzie wypadł zderzak, ale usterka (jeśli można to tak w ogóle nazwać) jest naprawdę bez problemu, szybko, łatwo i przyjemnie do usunięcia (y) W tym wypadku nie masz się czym martwić i spokojnie oraz bez problemu dasz sobie radę, ale najlepiej jakimś klejem modelarskim. Dosłownie zwilżyć wykałaczkę, igłę i dotknąć kocówek zderzaka i wcisnąć w otwory montażowe, odpowiednio korygując ich położenie (żeby nie wkleić ich krzywo)
Absolutnie nie cyjanoakrylem(!!!) bo za szybko chwyci i nie zdążysz sobie ich ustawić, na dodatek opary mogą zostawić ślad na powłoce czołownicy lub mocowaniu zderzaka.
 

Yaku

Aktywny użytkownik
Reakcje
109 0 0
Jesteś szczęściarzem ;), zazwyczaj są niestety porządnie (przy)klejone, a we wcześniejszych numerach (Cargo, IC) w dodatku krzywo.
Z tego co wiem to już były takie pojedyncze przypadki (457) gdzie wypadł zderzak, ale usterka (jeśli można to tak w ogóle nazwać) jest naprawdę bez problemu, szybko, łatwo i przyjemnie do usunięcia (y) W tym wypadku nie masz się czym martwić i spokojnie oraz bez problemu dasz sobie radę, ale najlepiej jakimś klejem modelarskim. Dosłownie zwilżyć wykałaczkę, igłę i dotknąć kocówek zderzaka i wcisnąć w otwory montażowe, odpowiednio korygując ich położenie (żeby nie wkleić ich krzywo)
Absolutnie nie cyjanoakrylem(!!!) bo za szybko chwyci i nie zdążysz sobie ich ustawić, na dodatek opary mogą zostawić ślad na powłoce czołownicy lub mocowaniu zderzaka.
Właściwie, to nawet bez klejenia w miarę dobrze się trzyma ;)
 
B

bobby74

Gość
Jesteś szczęściarzem ;), zazwyczaj są niestety porządnie (przy)klejone, a we wcześniejszych numerach (Cargo, IC) w dodatku krzywo.
Z tego co wiem to już były takie pojedyncze przypadki (457) gdzie wypadł zderzak, ale usterka (jeśli można to tak w ogóle nazwać) jest naprawdę bez problemu, szybko, łatwo i przyjemnie do usunięcia (y) W tym wypadku nie masz się czym martwić i spokojnie oraz bez problemu dasz sobie radę, ale najlepiej jakimś klejem modelarskim. Dosłownie zwilżyć wykałaczkę, igłę i dotknąć kocówek zderzaka i wcisnąć w otwory montażowe, odpowiednio korygując ich położenie (żeby nie wkleić ich krzywo)
Absolutnie nie cyjanoakrylem(!!!) bo za szybko chwyci i nie zdążysz sobie ich ustawić, na dodatek opary mogą zostawić ślad na powłoce czołownicy lub mocowaniu zderzaka.
W moich Cargo bufory byly tylko wcisniete - od byle dotkniecia sie wykrzywialy. Wyprostowalem, przykleilem i juz sie nie ruszaja/nie wypadaja. :)
 

SP9XUR

Znany użytkownik
Reakcje
837 1 0
Ja zgłaszam konstruktywny wniosek :cool:.
Oglądając modele Schlesienmodelle i porównując górny reflektor
w modelu - oryginale - oraz rasowanej wersji konkurencji,
schlesienmodelle_1_1_poprawionepiko.JPG
muszę przyznać że po przerobieniu odbłyśników pikolec wygląda najbliżej oryginału.
Dla klasycznych lamp, dolne w Schlesienmodelle są super
ale górna, pozostawia lekki niedosyt.
Może w następnych edycjach uda się podciągnąć górną lampę? :D
 
B

bobby74

Gość
A jakim dokładnie klejem przykleiłeś, jeśli można zapytać?
Minimalna kropelka Revell Contacta Professional do plastiku. Ale tak szczerze to kazdy klej - plynny i z cieniutkim dozownikiem takim jak igla, żeby nie przedozować - bedzie OK. Na cukier z woda :) bym nie kleił, bo te bufory sa dość wyeksponowane i mocniejsze zahaczenie o cokolwiek znowu je wyrwie.
[DOUBLEPOST=1443818266,1443816608][/DOUBLEPOST]...a gdyby ktoś się nie załapał na EU07-408 i ciągle chciał kupic to kliknij tutaj

https://www.menzels-lokschuppen.de/...5.html?listtype=search&searchparam=Schlesienm

Troszke drozej, bez kuponu na 100zl, za to z gwarancją, ze jak pisza ze mają na stanie to napewno mają :X3:
 
Reakcje
45 1 5
B

bobby74

Gość
Tylko że zdjęcie jest 408 a opis 457... A w nazwie artykułu nic a nic o właściwym numerze nie ma :D No więc gwarancja jest że model jest... tylko nie wiadomo do końca który! (choć numer produktu zgadza się z 408).
Masz racje, nie zwróciłem uwagi na opis, ze jest bez sensu. Ale -457 i -541 mieli juz w ofercie i im zeszla. A -408 pojawil sie z prawidlowym zdjeciem i numerem 107100 dopiero przedwczoraj.
 

Podobne wątki