Tak więc nie spodziewam się wzrostu naszego hobby tym bardziej, że brak jego popularyzacji (np. publicznie dostępnych makiet). Jedna działająca makieta pod szkłem np. na Centralnym lub w Złotych tarasach zrobiona ze smakiem i klasą zrobiłaby dla naszego hobby więcej niż wszystkie dotychczasowe działania. Ogromna większość modelarzy kolejowych i miłośników kolejek w wieku 30+ lat zaraziła się hobby dzięki makietom w składnicach harcerskich. Teraz brak takich przyciągających do hobby atrakcji.
Swoją drogą, dlaczego by nie spróbować rozmów z władzami dworca w Wawie i Złotymi Tarasami, o czymś takim. Zasponsorować mogłyby firmy modelarskie ( bo w końcu ich produkty znalazłyby się na takiej makiecie) lub wziąć kasę z Unii (póki jeszcze dycha). Uważam, że to możliwe, ALE jest duże ALE. Kto miałby się tym zająć ? Gdyby chodziło o Katowice, to mógłbym spróbować. Do Wawy mam jednak kawałek. Ale przecież nie paru osobom, tylko wszystkim na forum na tym zależy - na promocji naszego hobby (tak mi się wydaje).
Bo to, kto by taką makietę wykonał, to nie ma dyskusji
Szczególnie, że jest na miejscu
Przecież na dworcu głównym w Kolonii jest makietka na monety. A to tylko jeden przykład. Jest jaka jest, ale jest. Nasze byłyby dużo ładniejsze.
Ustawienie małych tortów w halach największych dworców w Polsce jest realne, ale ktoś musiałby się zająć tym przedsięwzięciem. Jedna osoba koordynująca wszystko, a osoby z Poznania/Katowic/Warszawy/Wrocławia/Krakowa/Łodzi/Szczecina/Rzeszowa zajęłyby się sprawą lokalnie.
Możliwości są, kasa (wbrew pozorom) też jest łatwa do wzięcia - trzeba tylko genialnego daru przekonywania
Tu nie chodzi o zarobek, ale o pokazanie, że kolejki nie są tylko zabawką.
PS. Jakiś czas temu w centrach handlowych M1 była obwoźna makieta pod szybką. Całkiem zgrabna. Zawsze było przy niej dużo ludzi.
Kasa, którą ludzie by wrzucali, żeby pociągi jechały poszłaby na opłacenie prądu i konserwacji.
Przecież hole dworcowe są duże i taka makietka 300x150 cm nie byłaby zbędnym gratem. A jakby ludzie się dowiedzieli, że na tym a na tym dworcu są makiety, to dworce by na tym skorzystały.
Ponadto można te makiety zrobić różne i wymieniać między dworcami co jakiś czas.
Wiadomo, transport kosztuje, ale jakby się zajęły tym koleje (przecież można to przewieźć pociągiem- w końcu z dworca na dworzec)...