• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

EU07/EP07

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.395 463 29
Malowanie w historyczne kolory lokomotywy po daleko idących i widocznych z zewnątrz zmianach, w dodatku ze zmienionym oznaczeniem, wydaje mi się lekko bez sensu.
 

Bipa966

Aktywny użytkownik
Reakcje
473 69 32
Malowanie w historyczne kolory lokomotywy po daleko idących w widocznych z zewnątrz zmianach, w dodatku ze zmienionym oznaczeniem, wydaje mi się lekko bez sensu.
Jak kol. @AndrzejHarassek widzi te ...daleko idące ... zmiany ? Bryła lokomotywy i wygląd ogólny nie zostały zachwiane, nieprawdaż ?
Na samym pudle , doszło kilka elementów wyposażenia , jak mi sie wydaje niezbędnych w dzisiejszej rzeczywistości i nie kolidujących ze znanym nam wszystkim wyglądem , więc uważam ,że malowanie jest jak najbardziej na miejscu, prezentuje sie pięknie i trzyma tradycję .
Nie wyobrażam sobie innej, bardziej właściwej kolorystyki niż ta nadana przez obecnego użytkownika.
No chyba ,że kol. widzi barwy zbliżone do MZK Arriva Warszawa bądz czerwone, naszego zachodniego sąsiada.
 

Kanclerz

Znany użytkownik
Reakcje
363 2 0
Podpisuję się pod słowami kolegi wyżej. Czy poza węglowymi nabieżnikami pantografów, wnętrzem reflektorów i klimatyzatorami na dachu lokomotywa posiada jakieś inne zmiany, które wpływają tak znacząco na odbiór pojazdu, że należy nie malować jej w barwy pierwotne? Maszynista ma piec się w kabinie w upalne dni, nie widzieć nic w nocy i niszczyć sieć trakcyjną w imię zgodności historycznej? Myśląc w taki sposób należy pociąć na złom wagon 7A z Chabówki, bo nie ma identycznych kolorów jak w momencie wyjazdu z fabryki, nie jest malowany technikami z lat produkcji i wyremontowano go w Ostrowie Wielkopolskim a nie w Kluczborku, miejscu ostatniego przydziału.

Zupełnie nie rozumiem tak radykalnego puryzmu w podejściu do pojazdów trakcyjnych. Idąc tym tokiem rozumowania nie należy malować modeli H0 w barwy historyczne bo są z plastiku (a nie metalu) a barokowe i renesansowe naleciałości z Wawelu należy wyburzyć aby przywrócić jego pierwotny wygląd. Może trzeba zburzyć całość i postawić drewniany obiekt pierwotny?
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.395 463 29
Kolega @Kanclerz wyciąga chyba trochę za daleko idące wnioski z mojej wypowiedzi (o wpisie kolegi @Bipa966 nie wspomnę). Przedstawiłem swoje zdanie i kropka. Nie uważam, że mam monopol na rację, każdy może mieć swoje, czasem zupełnie inne zdanie. Każdy pojazd można pomalować w dowolne barwy, ale nie zawsze można to nazwać "historycznym wyglądem". W Niemczech pomalowano elektrowóz serii 101 w barwy "Rheingold" z 1962 roku - można? Można, tyle, że dla mnie jest to bez sensu, bo niby co to ma udawać? Faktem jest, że we wpisie kolegi @tokarz76 nie ma ani słowa, że ma to być "historyczny wygląd" tej lokomotywy, więc do tego się nie odnoszę. Ale ja uważam, że malowanie w historyczne barwy ma sens, jeżeli zachowujemy cały pojazd we w miarę oryginalnym wyglądzie, jako jeżdżący zabytek, a nadajemy pseudo-historyczny wygląd współczesnej maszynie. W tym konkretnym wypadku, oprócz elementów już wymienionych przez kolegę Kanclerza, są jeszcze inne zderzaki, ale przede wszystkim oznaczenie EP07, zamiast EU. To jest moje zdanie i proszę mi pozwolić takie mieć. Nic dziwnego, że nie możemy się dogadać w sprawach politycznych, skoro w takiej, w sumie błahej sprawie, różnica zdań wzbudza aż tyle emocji. Smutne...

PS. Nie ma czegoś takiego, jak "barwy MZK Arriva Warszawa", wszystkie autobusy komunikacji miejskiej, organizowanej przez ZTM, są malowane w kolory miasta Warszawa, czyli żółty i czerwony, niezależnie od tego, jaka firma realizuje przewozy. Poza tym w Warszawie nie ma MZK.
 

Kanclerz

Znany użytkownik
Reakcje
363 2 0
Nic dziwnego, że nie możemy się dogadać w sprawach politycznych, skoro w takiej, w sumie błahej sprawie, różnica zdań wzbudza aż tyle emocji. Smutne...
Ja nie zakazuję posiadania własnego zdania, jedynie próbuję wskazać, że Pana słowa mogły kogoś mocno zaboleć, choć nie musiały. Osobiście nie kiwnąłem palcem przy malowaniu tej lokomotywy, jednakże gdybym był główną osobą odpowiedzialną za przywrócenie jej do malowania historycznego (znam osobiście osoby odpowiedzialne za SU46-047 i wiele lokomotyw elektrycznych PKP Cargo) byłoby mi najzwyczajniej w świecie przykro, tak po ludzku, jeśli by ktoś określił moją ciężką pracę (SU46 malowano w czasie wolnym od pracy) jako bezsensowną. Skoro Koledze jest smutno z powodów internetowej dyskusji o której zapomnimy za tydzień, to jak mają się czuć osoby poświęcające swój wolny czas na malowania historyczne, gdy osoby znane i powszechnie darzone szacunkiem mówią, że ich praca jest bez sensu? Zabija się wtedy ich poczucie spełnienia, samorealizacji, hobby na rzecz surowego puryzmu, którego założenia od dawna wzbudzają kontrowersje.

Żeby nie być jednostronnym uważam, że kolory ET22-233 są historyzujące i można było je dobrać inaczej, ale EP07-174 ma naprawdę dobry zestaw barw i wraz z EP07-376 będą się prezentować rewelacyjnie, łamiąc już i tak dziurawy standard malowania PKP Intercity.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.395 463 29
Przyznaję, że słowa "trochę bez sensu" były nieco za mocne. Nie zmienia to mojej ogólnej oceny takich działań, ale chyba i mnie udzielił się ogólnie panujący nastrój dyskusji. A na pewno nie było moim zamiarem sprawianie nikomu przykrości i za to chciałem przeprosić.
 

Magic

Znany użytkownik
Reakcje
4.649 33 4
22.07.2020 Olsztyn. Zdjęcie zrobione dokładnie w miejscu katastrofy z 19 września 1985, na dawnym przejeździe kolejowym.
IC Rybak zbliża się w stronę dworca Olsztyn Zachodni. Historyczne malowanie na EP07-356 robi niesamowite wrażenie wśród zieleni dookoła.
Z pozdrowieniami.
Maciek "Magic"
tory 22 2-9249 1200.jpg
 

Magic

Znany użytkownik
Reakcje
4.649 33 4
23 lipca była w Olsztynie z takim składem kontenerów. Ze wschodu na zachód pod wieczór. To już któryś numer i jedno z moich ulubionych malowań. Szkoda tylko, że nie mają większego logo czerwonego jak Vectrony, Skody czy SM42.
Z pozdrowieniami.
Maciek "Magic"
t23 14-9663 1200.jpg
 

Kempol

Administrator
Zespół forum
Donator forum
BGM
MSMK
Reakcje
18.855 214 0
EU07-062 EVN: 91 51 5 140 188-1 (PL-KLP)
EU07-437 EVN: 91 51 5 140 138-6 (PL-KLP)
EU07-473 EVN: 91 51 5 140 152-7 (PL-ORION)

Taka Trójca, Świnoujście, lipiec 2020.

34C8D59C-DDC4-4E92-9B73-ED458B1DCD52.jpeg
F38D7AB0-F2BD-4DEF-9B51-6B742E208ECE.jpeg
492C550F-0BC1-423A-B341-73490B84F1E8.jpeg
2ABB3A9E-3C7F-4528-96A0-AA00B4024DEF.jpeg
E4033769-225F-4E35-99CF-72125B53EDF3.jpeg
2DCEBEDF-761D-416D-AD16-BD52BE914DCE.jpeg
2F80E41C-0596-4EAA-AB50-E099A12BF53B.jpeg
D8E5835C-71CF-4BD7-98B1-74CB2385C263.jpeg
2AAAB4A9-A9B1-4569-AE36-1712EDEC872C.jpeg
38AC46C2-CADB-4EEC-948A-3BF553041755.jpeg
BF98AA44-42C4-44A8-9668-2659815BAC9A.jpeg

291F8362-242D-4AEC-B2F6-7DA0EF18024F.jpeg

 
Ostatnio edytowane:
Reakcje
3.349 16 0
Wiadomo może kiedy ostatnia EU07 / EP07 straciła żółte czoło?
Zapewne Koledze chodzi o żółte czoła, które pojawiły się w schemacie malowania lokomotyw w II połowie 1988 r. Trochę więcej o obowiązku malowania czół na żółto i jego zniesieniu napisałem w tym temacie we wpisach #1.454 i #1.456

Wracając do pytania, co do żółtych czół na EU07/EP07 to odpowiedź trzeba trochę rozwinąć, ujmując ją w kontekście historii malowania tej serii lokomotyw, a ponieważ malowanie „siódemek” kiedyś mocno mnie frapowało, napiszę krótkie podsumowanie dotyczące żółtych czół, na podstawie notatek i tabel które kiedyś sobie prowadziłem. Oczywiście wszelkie uzupełnienia, uwagi i sprostowania mile widziane, a poniższych danych proszę nie traktować jako ostatecznych.

Ogółem zbudowano 489 lokomotyw serii 07: 240 typu 4E, 4 zmodyfikowane z typu 4Ea (z EP08), 242 typu 303E i trzy powstałe z pojedynczych członów ET41.

Nie doczekało września 1988 r. 28 egzemplarzy (26 typu 4E i 2 typu 303E), tak więc żółte czoła naniesiono na 461 szt. EU07 (wliczam tu także EU07-406 skreśloną w X 1989, bo z dużym prawdopodobieństwem można uznać, że jej czoła przemalowano na żółto), w tym co najmniej 54 szt. 303E otrzymało je fabrycznie, opuszczając HCP po 22 września 1988.

W trakcie obowiązywania żółtych czół (IX 1988 – III 2002), skreślono z inwentarza 27 „siódemek” posiadających takowe czoła (20 typu 4E i 7 typu 303E), przy czym nie wliczam tu przekazanej do celów muzealnych EU07-001 i sprzedanej do przemysłu EU07-125.

Tak więc z 461 lokomotyw posiadających żółte czoła wynikające z przepisów wydanych w 1988 r., 434 egzemplarze doczekały chwili kiedy odwołano obowiązek ich malowania. Co ciekawe, pomimo wydania odpowiednich przepisów w dniu 6 marca 2002 r., ostatnie „siódemki” z takimi czołami opuszczały zakłady naprawcze prawdopodobnie jeszcze w kwietniu. Pewne jest, że jedną z ostatnich, która otrzymała żółte czoła była EU07-004 po NR ukończonej 28.02.2002 w Gliwicach, a ostatnią, która w wyniku naprawy, wprawdzie awaryjnej, ale jednak, otrzymała „nowiutkie” żółte czoła była EU07-078, a nastąpiło to wiosną 2004 r.

W latach 2002 – 2006 z 434 „siódemek”, ok. 330 utraciło żółte czoła, tym niemniej jeszcze w połowie 2006 r. czynnych było kilkanaście lokomotyw z takimi czołami (np. 041, 085, 097, 136, 177, 205, 209, 328, 343, 437, 446, 466, 509, 545), jednak już w 2007 r. chyba wszystkie „siódemki” z żółtymi czołami (jak nie wszystkie ?) stały odstawione (przeważnie od roku – dwóch, niektóre dłużej) w oczekiwaniu napraw i modernizacji. Prawdopodobnie najdłużej w w ruchu (do co najmniej grudnia 2006) można było oglądać 097 i 466.

Niestety nie znam dokładnych dat „odstawienia w krzaki” poszczególnych lokomotyw, stąd trudno operować jakimiś konkretniejszymi liczbami, można tylko stwierdzić, że „siódemki” z żółtymi czołami, po 2006 r. jeszcze przez kilka lat były na inwentarzu PKP Cargo, a później także PKP Przewozów Regionalnych (od grudnia 2006) i PKP Intercity (od maja 2008), choć były to, tak jak pisałem wyżej, egzemplarze „zimne”, oczekujące napraw lub modernizacji. Po 2006 r. już tylko nieliczne (ok. 29 szt.) egzemplarze z żółtymi czołami dostawały zielone malowanie z zielonymi czołami i wracały do służby, były to:

085, 187, 382, 505 w I 2007
87 (nosząca numer bez zera), 132, 213, 415, 515 w II 2007
004, 237, 413, 544 (u której, co ciekawe, zachowano dolny, żółty pas ozdobny) w III 2007
041, 064, 519 w IV 2007
500 w V 2007
203, 205, 217 w VI 2007
136, 324, 339 w VII 2007
209 w VIII 2007
466 w IX 2007
446 w X 2007
119, 361 w XI 2007

EU07-326 była prawdopodobnie ostatnią, którą przemalowano na zielono, przed etapem barw firmowych „ICCC” i „Cargo”. Nastąpiło to w II 2008 r. w ZNTKiM Gdańsk, .

Pozostałe „żółte czoła” doczekały „epoki barw firmowych” poszczególnych spółek PKP. Ogółem „epoki” tej doczekało 429 lokomotyw serii EU07/EP07 (wliczając w to 4E-004 i muzealną EU07-001), a z pięciu egzemplarzy skreślonych w latach 2003-2007 (których nie zakupiło PKP PR i które nie doczekały podziału „siódemek” pomiędzy PKP Cargo i PKP Intercity), żaden nie posiadał już żółtych czół (były to 014, 107, 122, 407, 413).

Warto może też dodać, że pierwsza „prywatna” EU07 czyli EU07-125 przemianowana w 1999 r. na 4E-004, do niemal końca 2006 r. nosiła żółte czoła i była ciągle w ruchu, przynajmniej w I połowie wspomnianego roku (straciła je na rzecz „pstrokatych” barw firmowych PTKiGK Zabrze, po naprawie ukończonej w XI 2006).
 
Reakcje
3.349 16 0
Losy lokomotyw, które w 2007 posiadały jeszcze żółte czoła, które nie zostały w toku napraw przemalowane na zielono potoczyły się różnie. I tak:

W PKP Przewozy Regionalne:
Z 76 szt. „siódemek” sprzedanych pod koniec 2006 r. przez PKP Cargo do PKP PR aż 44 lokomotywy nosiły jeszcze żółte czoła, przy czym większość z nich została odstawiona w 2005 r. i oczekiwała NG (niektóre nie były w ruchu już od 2004, a niektóre prawdopodobnie nawet od 2003). Oryginalnie PKP PR zakupiły 74 szt. EU07/EP07 ale z powodu stanu technicznego siedmiu lokomotyw typu 4E, które nadawały się tylko na złom (w tym trzy posiadały żółte czoła: 011, 036 i 049) dokupiono kolejne dwa egzemplarze, w tym „czerwoną” EU07-007 i zieloną EU07-006. Z 69 szt. lokomotyw, które powróciły do służby, 41 szt. przed modernizacją posiadało żółte czoła, w tym 17 typu 4E (016, 021, 032, 039, 042 z „daszkami” nad reflektorami, 050, 054, 057, 061, 075, 102, 137, 143, 147, 161, 163, 165) i 24 typu 303E (313, 314, 315, 333, 346, 354, 366, 373, 386, 394, 396, 409, 418, 419, 420, 428, 431, 436, 438, 447, 464, 472, 481, 487) (nr podkreślone - malowanie po ZNTK Gliwice: dwa pasy zieleni i żółte czoła), a wszystkie one w trakcie modernizacji na serię EP07-1xxx otrzymały malowanie kremowo-czerwone zwane potocznie „budyń” (oprócz EU07-054 > EP07-1051, która dostała malowanie tzw. „angielskie” choć są tacy co nazywali je „pseudoangielskie”). „Budynie” powracały do służby od czerwca 2007 do maja 2008, jedynie modernizacja w ZNLE Gliwice ostatniej EP07-1020 (ex zielona EU07-099) przeciągnęła się, bo lokomotywa ta weszła do służby jesienią 2008 r.

W PKP Intercity:
PKP IC początkowo przejęły 257 szt. „siódemek” od PKP Cargo (w tym 107 szt. typu 4E i 150 szt. typu 303E), w tym wszystkie zmodernizowane w latach 1997 – 2005 na serię EP. Dodatkowo w grudniu 2008 zapadła decyzja o przekazaniu do PKP IC wszystkich, 69 szt. EP07-1xxx zakupionych i zmodernizowanych przez PKP PR. Przejęte w 2008 r. od PKP Cargo przez PKP Intercity „siódemki” z żółtymi czołami były już odstawione (od co najmniej 1,5 roku - 3 lat) i oczekiwały napraw. Początkowo PKP IC w okresie lipiec – grudzień 2008 przemalowała w trakcie napraw 29 szt. EU/EP07 (w tym 16 typu 4E i 13 typu 303E) na tzw. pierwotne barwy PKP IC, granatowo-fioletowe (w dwóch podstawowych wariantach), potocznie zwane „jagódka” (a przez mniej przychylnych temu malowaniu „denaturat”) [gwoli ścisłości niebieska bądź granatowa malatura (jak zwał tak zwał, ale były jej różne odcienie i jednoznacznie trudno ją nazwać) pojawiła się już w 2007 r. w maju, na serii EP08 i w lipcu, na serii EP09, była więc opracowana jeszcze w PKP Cargo jako nowy wzór dla lokomotyw pośpiesznych]. Z „jagódek” serii 07 zaledwie 4 szt. posiadały przed przemalowaniem (w II połowie 2008) żółte czoła i wszystkie należały do typu 4E (069, 116, 144, 177). Można dodać, że „jagodowe siódemki” w swoich barwach przetrwały zaledwie 3-4 lata, w II połowie roku 2012 ostatnią widzianą na szlakach była EU07-012. Kolejny – obowiązujący do dziś – schemat malowania spółki PKP Intercity, potocznie zwany „ICCC”, pojawił się jeszcze w okresie kiedy stosowano schemat „jagódka”, a pierwsze cztery tak pomalowane „siódemki” posiadały dodatkowy, charakterystyczny pomarańczowy pas na boku pudła, pod linią dachu (EU07-150, 227 – jako pierwsza w takim malowaniu - po naprawie w ZNLE Gliwice we IX 2008, 323 i 540), przy czym tylko „227” posiadała żółte czoła przed przemalowaniem. Zdecydowana większość „siódemek” PKP IC otrzymywała nowe, fabryczne malowanie, będąc w barwach zielonych bez żółtych czół, tym niemniej pod koniec lat 2000-nych do naprawy trafiały również lokomotywy z żółtymi czołami, które otrzymywały malowanie zwane „ICCC”. Były to: W typie 4E: EU07-206 (naprawę ukończono I 2009) oraz EU07-208 i 228, które odstawione w 2006 r. utraciły żółte czoła na rzecz malowania „ICCC” w II 2009 (były to zarazem dwie ostatnie 4E z żółtymi czołami i żółtymi pasami na bokach zamiast listew ozdobnych). Wśród „siódemek” 303E z żółtymi pasami ozdobnymi na boku pudła były to EU07-342 w XI 2008, EP07-362 i EU07-440 w I 2009 oraz EU07-380 w II 2009. W typie 303E w malowaniu ZNLE Gliwice (dwa pasy zieleni, jak w fabrycznych 303E plus żółte czoła) były to EU07-328, 343 i 545 które zmieniły barwy odpowiednio w XI 2008 („328”) i w I 2009 (kolejne dwie). „545” była zarazem ostatnią wówczas „siódemką” na sieci PKP w takim schemacie malowania. Pod koniec 2011 ok. 120 „siódemek” Intercity nosiło już barwy „ICCC” tym niemniej od połowie roku 2010 na stanie PKP IC znajdowały się jeszcze dwie lokomotywy posiadające nadal żółte czoła. Były to EU07-437 i EU07-473 - odstawione 3-4 lata wcześniej i oczekujące NG. Obie posiadały "trzypasowy" schemat malowania (a'la 4E) na boku pudła, z żółtymi, ozdobnymi pasami rozdzielającymi środkowy, ciemnozielony pas. W 2014 wystawiono je na sprzedaż. Ostatecznie obie „siódemki”, OSTATNIE Z ŻÓŁTYMI CZOŁAMI WYNIKAJĄCYMI Z PRZEPISÓW Z 1988 R., na początku 2015 r. zostały sprzedane „prywaciarzom” i powróciły do służby w lipcu 2015 r., przy czym „437” w srebrnych barwach i czerwonych czołach DLA (Dolnośląskich Linii Autobusowych), a „473” w ciemno niebieskich barwach Orion Kolej.

W PKP Cargo:
Po podziale w 2008 r. „siódemek” pomiędzy PKP IC i PKP Cargo, przewoźnikowi towarowemu pozostawiono 94 szt. EU07 (w tym 51 szt. typu 4E i 43 szt. typu 303E). Dość szybko, bo do końca 2011 r. skreślono 10 egzemplarzy, w tym rozbitą i odstawioną już od 2005 r. EP07-311, odrzuconą w 2007 r. z naprawy głównej i oczekującą skreślenia EP07-129 oraz EU07-509, a liczba „cargowskich siódemek” unormowała się na 84 szt. Wspomniana „509” posiadała do 2010 r. żółte czoła (oraz trzy-pasowy schemat malowania na boku z żółtymi, ozdobnymi pasami rozdzielającymi środkowy, ciemnozielony pas), niestety odstawiona od kilku lat nie doczekała się naprawy i w roku tym została skreślona z inwentarza (styczeń) i pocięta na złom (w marcu). BYŁA TO OSTATNIA EU7 PKP CARGO Z ŻÓŁTYMI CZOŁAMI. Przedostatnimi były (a zarazem ostatnimi typu 4E): EU07-081 i 097, skreślone w sierpniu i pocięte w listopadzie 2009, obie posiadały jeszcze listwy ozdobne, choć i one były już odstawione od ok. 2,5 („097”) – 3,5 lat („081”). Podobnie jak inni przewoźnicy spółka PKP Cargo opracowała swój własny schemat malowania – niebieski z wąskim, seledynowym pasem. Pierwszymi lokomotywami, które je otrzymały były EU07-172 (3 XII 2008) i EU07-123 (30 XII 2008), obie przed naprawą nosiły jeszcze żółte czoła (a „123” także listwy ozdobne), jednak podobnie jak w przypadku innych, ówczesnych lokomotyw z żółtymi czołami, były one odstawione od 2-3 lat. Co ciekawe „172” była ostatnią 4E z żółtymi czołami w schemacie malowania po ZNLE Gliwice, czyli tylko z trzema zielonymi pasami na boku, bez dodatkowych ozdobnych, żółtych pasów jak i listew ozdobnych. W 2009 przybyły dalsze niebieskie „siódemki” (5 szt. - 065, 171, 193, 468 i 527 – jako pierwsza typu 303E po naprawie ukończonej w III 2009), jednak wszystkie, przed naprawą nie miały już żółtych czół. Przy lokomotywach PKP Cargo warto wspomnieć o Kolejach Mazowieckich, które wypożyczyły od tej spółki ogółem 11 „siódemek” (8 typu 4E i 3 szt. typu 303E) i naniosły na nie swoje malowanie firmowe (zielono-białe z żółtym pasem na dole). Nową kolorystykę lokomotywy dostały w II połowie roku 2008, przy czym wszystkie przed przemalowaniem nie posiadały już żółtych czół.
 
Reakcje
3.349 16 0
Natomiast lokomotywa EP07-442 jeżdżąca obecnie z żółtymi czołami, której zdjęcia zaprezentowali Koledzy należy do bardzo nielicznej grupy lokomotyw, którym w ostatnich latach przywraca się różne historyczne malowania (jakkolwiek rozumieć słowo „historyczne”), także na prośby Stowarzyszeń Miłośników Kolei. Wśród „siódemek”, które w ten sposób dostały żółte czoła, jak dotychczas były trzy lokomotywy, wszystkie należą do PKP Intercity:

Pierwszą była EP07-174 której czoła pomalowano na żółto po rewizji ukończonej w VIII 2013 i która wyjechała na szlaki po co najmniej 6-7 -latach, kiedy ostatnie czynne EU07/EP07 z żółtymi czołami odstawiono w krzaki. Jako ciekawostkę można dodać, ze lokomotywa ta już w trakcie wcześniejszej naprawy, ukończonej we IX 2010, decyzją władz PKP IC zachowała miłe dla oka, zielone barwy w klasycznym trzy-pasowym malowaniu (jednak odcienie zieleni odbiegały od tych z czasów fabrycznych) z listwami ozdobnymi. Decyzja podyktowana była obniżeniem kosztów malowania. EP07-174, po kolejnej naprawie ukończonej w IV 2017 straciła żółte czoła na rzecz kolejnego klasycznego malowania, tym razem oliwkowo-zielonego, nawiązującego do fabrycznej malatury 4E. Tak więc EP07-174 od 10 lat „pielęgnuje” nijako historyczne malowania „siódemek”.

Drugą jest EP07-442, która otrzymała żółte czoła pod koniec 2016 r. Po raz pierwszy pojawiła się na szlaku z żółtymi czołami po naprawie ukończonej w XII 2016. Po kolejnej naprawie, ukończonej w II 2020 zachowano schemat z żółtymi czołami, cieszący „oko” chyba każdego Miłośnika Kolei. Jako ciekawostkę można dodać, że dla tej konkretnej lokomotywy był to powrót żółtych czół po ponad 13,5 latach. „442” straciła je w III 2003 na rzecz schematu zielonego z trzema pasami, przy czym nosząc żółte czoła do 2003 r., posiadała schemat malowania z trzema zielonymi pasami, rozdzielonymi na boku pudła, dwoma, wąskimi, ozdobnymi żółtymi pasami, czyli zupełnie inny, niż po naprawie w 2016. Jej obecne malowanie nawiązuje do początku żółtych czół na EU07 typu 303E, kiedy to na fabryczne malowanie nakładano żółte czoła, zamalowując tym samym charakterystyczne trapezy.

Trzecią jest EP07-356, która otrzymała żółte czoła po naprawie ukończonej w III 2019. Jej malatura jest odmienna od malatury wspomnianej wyżej EP07-442 i nawiązuje do schematu rozpowszechnionego zwłaszcza w II połowie lat 90-tych (stosowanego przez ZNTK Oleśnica, ZNTK Lubań i później ZNTK Poznań), kiedy to na lokomotywach typu 303E zaczęto nanosić trzy pasy zieleni, a ciemny środkowy pas był rozdzielony od jasnych pasów (górnego i dolnego) ozdobnymi, żółtymi pasami (na wzór typu 4E), które łączyły się na przedzie z żółtymi czołami. „356” nosiła taki schemat do września 2003 kiedy to stała się zielona (trzy pasy zieleni), później (w 2011) stała się „mało wyróżniającą w tłumie siódemek”, noszących firmowe malowanie PKP IC („ICCC”), jednak obecnie zdecydowanie wyróżnia się wśród „floty” EU07/EP07 (według mnie na in plus).

Podsumowując:

Ostatnie czynne „siódemki” z żółtymi czołami wynikającymi z przepisów z 1988 r. to co najmniej połowa 2006 r. (co najmniej 14 szt. np. 041, 085, 097, 136, 177, 205, 209, 328, 343, 437, 446, 466, 509, 545), niektóre z nich przetrwały w służbie do końca 2006 (np. EU07-097, 466), a być może nawet początku 2007 (097 ?).

Od 2007 prawdopodobnie wszystkie „siódemki” z żółtymi czołami (ok. 92-95 szt.) były już odstawione (niektóre już od 2004 – 2005), przy czym, nie licząc tych, które dostały jeszcze zielone malowanie w 2007 r. (ok. 28 szt.) i 2008 r. (1 szt.), ostatnie z nich utraciły żółte czoła podczas napraw w latach 2007 – 2009 na rzecz, wówczas nowych, firmowych barw poszczególnych przewoźników - ok. 58 szt. [w tym barwy PKP PR otrzymało aż 41 szt., barwy PKP IC – 15 szt. (4 szt. przemalowano na „jagódki” 11 szt. na „ICCC”), barwy PKP Cargo – 2 szt.], 3 szt. zostały złomowane w 2009-2010 r. (081, 097, 509), a dwie stały odstawione do 2015 (437, 473).

Wśród lokomotyw, które w trakcie napraw w 2008 i 2009 r. zaczęły otrzymywać, obowiązujące do dziś, firmowe malowanie PKP IC i PKP Cargo, tylko nieliczne (ok. 13 szt.) lokomotywy posiadały jeszcze żółte czoła. Były to 206, 208, 227, 228, 328, 342, 343, 362, 380, 440, 545 w PKP IC oraz 123, 172 w PKP Cargo. Otrzymały one firmowe malowania przeskakując/omijając tym samym „etap barw zielonych z zielonymi czołami”, który jest w pewien sposób „normą”, w historii malowania obecnie jeżdżących „siódemek”. Można dodać, że ich „zielone” siostry trafiając do napraw w 2008 – 2010 r., po których wyjeżdżały w firmowych malowaniach, często posiadały za sobą już dwie naprawy, w trakcie których otrzymały zielone malowanie.

Ostatnia odstawiona „siódemka” z żółtymi czołami należąca do PKP Cargo to EU07-509, do 2010 r.

Ostatnie odstawione „siódemki” z żółtymi czołami PKP IC to EU07-437 i EU07-473, do 2015 r. (w lutym 2014 wystawione na sprzedaż, ostatecznie na początku 2015 sprzedane „prywaciarzom”).

Od 2013 żółte czoła dostały, w ramach akcji prezentowania historycznych wzorów malowania, trzy „siódemki” PKP IC: EP07-174 (sierpień 2013 – kwiecień 2017), EP07-442 (od grudnia 2016) i EP07-356 (od marca 2019).

Poniżej zdjęcie dwóch, jedynych obecnie egzemplarzy serii 07 posiadających żółte czoła. Zdjęcia zrobione niemal w tym samym miejscu, na torze odstawczym nr 53 stacji Olsztyn Główny. EP07-442 „złapałem” 04.05.2019, EP07-356. w dniu 04.07.2020. Jak widać lokomotywy różnią się schematem malowania, „442” nawiązuje do malowania ZNLE Gliwice, „356” do schematu zapożyczonego od typu 4E (trzy pasy zieleni na boku pudła z żółtymi ozdobnymi pasami).

EP07-442. Olsztyn Gł. 04.05.2019.jpg


EP07-356. Olsztyn Gł. 04.07.2020.jpg
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Koleje w Polsce 5
Koleje w Polsce 7
Koleje w Polsce 3
Koleje w Polsce 4
Koleje w Polsce 7

Podobne wątki