K
Od siebie dodam tylko, że potrafiłbym podać konkretne przypadki niemieckich wagonów osobowych, które jeżdziły długo i szczęśliwie na PKP, a które wg niemieckich ¼ródeł zakończyły swą służbę na DB
Ostatnio, w jednym z wydań specjalnych EK spotkałem się z bardzo konkretną informacją, jakoby wagon sterowniczy ES88 02 znalazł się po wojnie na CSD, podczas gdy przez kilka lat przechodziłem obok tego właśnie wagonu idąc rano do pracy. A wiem to nie tylko na podstawie polskich dokumentów, ale także na podstawie własnych oględzin i... tabliczki fabrycznej, którą wagon ten wówczas jeszcze na sobie nosił.
Tak to niestety z dokumentami urzędowymi bywa. Problem w tym, że Niemcy zakładają z góry, że błąd został popełniony przez PKP, podczas gdy ja przekonałem się już "na własnej skórze", że to było "verwechselt", ale... przez Niemców :-?
Niemiecka skrupulatność bywała często dość powierzchowna, a bezmyślność bardzo okazała . Warto o tym pamiętać i... nie należy ulegać mitom.
A jak było w przypadku tej lokomotywy ? Nie wiem.
P.S. Dopiero teraz i to zupełnie przy okazji uświadomiłem sobie, że przecież model niemieckiego wagonu sterowniczego ES88 robił kiedyś Arnold ! Więc....
Ostatnio, w jednym z wydań specjalnych EK spotkałem się z bardzo konkretną informacją, jakoby wagon sterowniczy ES88 02 znalazł się po wojnie na CSD, podczas gdy przez kilka lat przechodziłem obok tego właśnie wagonu idąc rano do pracy. A wiem to nie tylko na podstawie polskich dokumentów, ale także na podstawie własnych oględzin i... tabliczki fabrycznej, którą wagon ten wówczas jeszcze na sobie nosił.
Tak to niestety z dokumentami urzędowymi bywa. Problem w tym, że Niemcy zakładają z góry, że błąd został popełniony przez PKP, podczas gdy ja przekonałem się już "na własnej skórze", że to było "verwechselt", ale... przez Niemców :-?
Niemiecka skrupulatność bywała często dość powierzchowna, a bezmyślność bardzo okazała . Warto o tym pamiętać i... nie należy ulegać mitom.
A jak było w przypadku tej lokomotywy ? Nie wiem.
P.S. Dopiero teraz i to zupełnie przy okazji uświadomiłem sobie, że przecież model niemieckiego wagonu sterowniczego ES88 robił kiedyś Arnold ! Więc....