Co do głośności zębatek z POMu i mosiądzu to myślę że nie będzie tu dużej różnicy, ponieważ w obu przypadkach niezbędne jest dobre smarowanie. Ale te z Pomu pewnie też są dosyć wytrzymałe, obawiałbym się jednak co do trwałości przy intensywnej eksploatacji.
Doświadczenie w temacie odlewania z mosiądzu mam o tyle że zlecałem odlewanie u różnych wykonawców i robiłem modele matki. Ta płaska część obudowy może być oczywiście frezowana z blachy mosiądz, a ta obudowa silnika wg. mnie nadaje się idealnie do odlewania bo: 1. ma cienkie ścianki, im cieńsze tym lepiej bo mniejsze odkształcenia i skurcz materiału, 2. Kształt jej umozliwia wykonanie prostej i niedrogiej formy odlewniczej. Myślę że nawet najtańsza forma silikonowa mogłaby być tu odpowiednia. Dokładność mocowania wałków uzyskasz po obróbce frezowaniem CNC otworów i powierzchni mocowania pokrywy, tej frezowane. Taka technologia jest właśnie stosowana przy produkcji w skali wyjściowej (1:1) i nawet w naszych mikroskalach czasem warto korzystać z rozwiązań sprawdzonych już w mechanice. Oczywiście w 1:1 materiałem jest żeliwo lub staliwo a nie mosiądz.
Doświadczenie w temacie odlewania z mosiądzu mam o tyle że zlecałem odlewanie u różnych wykonawców i robiłem modele matki. Ta płaska część obudowy może być oczywiście frezowana z blachy mosiądz, a ta obudowa silnika wg. mnie nadaje się idealnie do odlewania bo: 1. ma cienkie ścianki, im cieńsze tym lepiej bo mniejsze odkształcenia i skurcz materiału, 2. Kształt jej umozliwia wykonanie prostej i niedrogiej formy odlewniczej. Myślę że nawet najtańsza forma silikonowa mogłaby być tu odpowiednia. Dokładność mocowania wałków uzyskasz po obróbce frezowaniem CNC otworów i powierzchni mocowania pokrywy, tej frezowane. Taka technologia jest właśnie stosowana przy produkcji w skali wyjściowej (1:1) i nawet w naszych mikroskalach czasem warto korzystać z rozwiązań sprawdzonych już w mechanice. Oczywiście w 1:1 materiałem jest żeliwo lub staliwo a nie mosiądz.
Ostatnio edytowane: