EN71-043 PR Oddział Dolnośląski we Wrocławiu

[zbokolejowyEN57]

Witam Wszystkich.

WSTĘP

Przeglądając forum napotkałem się na różne relacje z budowy jednostek EN57 na bazie modelu Milosza i nie tylko. Niektóre relacje pokazują indywidualną drogę wykonania poczciwego kibla, gdzie kit Milosza jest jedynie bazą. Znajdują się tu niezakończone relacje naprawdę wyjątkowych egzemplarzy, wykonanych chociażby z metalu. Mam nadzieję, że autorzy tych "cukiereczków" znajdą czas na sfinalizowanie ich budowy. Chylę czoła wszystkim pasjonatom chorym na punkcie jednostek.

KONKRETY

Póki co za mało chleba modelarskiego przejadłem, ażeby porywać się na indywidualne wykonanie modelu, inaczej niż z gotowca Milosza. Tak więc oryginalny nie będę i realizuję to co skrywa pudełko od Milosza.

Do swojego dotychczasowego taboru (EN57-856, EN57-839) postanowiłem, iż w tym roku dołączy EN71-043.
Realizacja modelu ma na celu odzwierciedlenie najbardziej jak tylko jest to możliwe oryginału.

Opis jednostki:

EN71-043 (składak, człony ra i rb blacha gładka, człony silnikowe blacha ryflowana)

Numer fabryczny: 574
Rok produkcji: 1993
Wiek pojazdu: 25 lat
Status: OR

Jednostce w roku produkcji nadano malowanie biało-niebieskie (pasy). Zdjęciami dysponuję jedynie tymi co są w internecie. Jeśli ktoś ma zdjęcia z okresów pierwszych lat eksploatacji jednostki i ma ochotę się nimi podzielić serdecznie proszę o wrzucenie.

Zapraszam wszystkich z konstruktywną krytyką i wszystkich tych służących dobrą radą do uczestniczenia w procesie budowy jednostki.

Obecnie jestem na etapie malowania bud.
Poniżej kilka zdjęć z wcześniejszych etapów przygotowawczych.

Pozdrawiam.


EN71-043
źródło : http://rail.phototrans.eu/14,26659,0,PaFaWag_5B_6B_EN71_043.html

 

[zbokolejowyEN57]

PANTOGRAFY.

Stosuję pantografy:
Hondekop firmy PIKO.

poniżej link do zdjęcia
http://www.modelmania.com.pl/product_info.php?products_id=47406

Uważam, iż wizualnie najbardziej odpowiadają pantografom jakie można spotkać na jednostkach. Niestety maja inny rozstaw izolatorów wsporczych niż otwory szykowane w członie silnikowym kitu Milosza. Toteż wykonuję nowe otworowanie. Pozostałe dziury można zalepić za pomocą Poxiliny. Minio wszystko rozstaw układu wsporników na budzie, a izolatorów wsporczych na pantografie dalej jest różny. Stosuję cienkie blaszki jako płozy, które kleje do wsporników następnie na to przyklejam pantograf. Pisząc to zastanawiam się, iż mogłem od razu zotworować pod wymiar......, aby uniknąć wprowadzania elementu /niestety/ niezgodnego z rzeczywistością. Czyli dopasować rozstaw wsporników na budzie do izolatorów wsporczych na pantografie. Next time

Poniżej zdjęcia z przygotowania wsporników pod pantografy.

 

[zbokolejowyEN57]

MALOWANIE.

Stosuję farby w aerozolu, wysokiej jakości z bardzo dobrym pigmentem.


Oryginalne malowanie wprowadzone od 1993 r. to biało-niebieskie (pasy). W kolejnych latach eksploatacji następowały uproszczenia malowania w postaci braku zastosowania ciemniejszego pasa u dołu budy. Malowano wszystkie pasy w jednakowy kolor. Tak samo stało się ze zgarniaczami czołowymi - brak białej obwódki. Dach odmalowywano na kolor szary. Mnie najbardziej pociąga oryginalne malowanie z 1993 r. i takie też wykonuję. Dzięki uprzejmości kolegi z forum Kshyhoo ustalone zostały odcienie niebieskich kolorów stosowanych do tej malatury.

Finalnie dobrałem następującą kolorystykę wzorując się paletą RAL:

Biały RAL9001
Jasny niebieski (drzwi, pasy, dach) RAL5012
Ciemny niebieski (pas u dołu) RAL5023

Zadawałem pytania również dotyczące malowania dachu. Ponieważ na dostępnych zdjęciach w internecie nie do końca widać czy cały dach był pokryty kolorem niebieskim. Z fotografii jaką wrzucił OLF widać, iż dach był malowany. Pytanie czy rzeczywiście cały? Co z okablowaniem na górze dachu i innymi podzespołami? Też w kolorze niebieskim?? Może ktoś dysponuje wiedzą to proszę o info.

Człony ra i rb zostały pozbawione ryfli na bocznych ścianach. Używałem nożyka tapetowego (delikatnie pokaleczył mi budę) toteż przerzuciłem się na papier ścierny. Idealnie sprawdził się o gradacji 400 i 500. Kolejnym krokiem była adaptacja dachu w podzespoły, poprawienie wszystkich wykonanych otworowań + obróbka, Wykonanie otworów wewnątrz reflektorów. Tak przygotowany model przeszedł pierwsze malowanie w kolorze białym.

Po tych czynnościach model był gotowy do malowania głównego. Poniżej kilka zdjęć z przygotowań.

 

[Aleksander-409Da]

dach był malowany. Pytanie czy rzeczywiście cały? Co z okablowaniem na górze dachu i innymi podzespołami? Też w kolorze niebieskim?? Może ktoś dysponuje wiedzą to proszę o info.

Początkowo dach był cały niebieski, a pantografy czerwone. W późniejszym okresie pantografy były wyblakłe, a dach od korozji i warunków atmosferycznych stał się szaro-rdzawy natomiast przewody na dachu były wciąż niebieskie lecz nieco wyblakłe.

 

[m_zntk]

Robisz już na samym początku błąd używając tej taśmy, ta taśma nie nadaje się do modeli, to jest samochodówka, tu się nie sprawdza, daje podlewki i jest nie równa. Tylko i wyłącznie taśma tamki się nadają do malowania, do ochronny innych elementów tamta się nada. Także nie uzyskasz w tej postaci równego malowania i prostej linii. Poza tym wsporniki pod pantografy ... te blaszki to daje Milosz z modelem. Następna rzecz dobrze jest trochę podpiłowac okna aby szybki później przy montażu dobrze weszły, bo nigdy nie pasują. Inna rzecz trzeba wymienić wiadra bo te Miloszowe są małej średnicy a powinny być takie jak do rumuna.

 

[zbokolejowyEN57]

Robisz już na samym początku błąd używając tej taśmy, ta taśma nie nadaje się do modeli, to jest samochodówka, tu się nie sprawdza, daje podlewki i jest nie równa. Tylko i wyłącznie taśma tamki się nadają do malowania, do ochronny innych elementów tamta się nada. Także nie uzyskasz w tej postaci równego malowania i prostej linii. Poza tym wsporniki pod pantografy ... te blaszki to daje Milosz z modelem. Następna rzecz dobrze jest trochę podpiłowac okna aby szybki później przy montażu dobrze weszły, bo nigdy nie pasują. Inna rzecz trzeba wymienić wiadra bo te Miloszowe są małej średnicy a powinny być takie jak do rumuna.

Chodzi Ci o wiadra na dachu?

 

[zdeniu]

wiadra

= reflektory

 

[daromaro]

Sluchaj sie @Telewizor11 w sprawie tasmy. Wszystkie brzegi lini maskuj tasma Tamiya. Ta papierowke mozez stosowac tylko do zakrycia miejsc pomiedzy wlasciwymi tasmami maskujacymi. Tasma Tamiya tez powinna byc raczej szeroka - minimum te 6mm i na to dopiero tak mniej wiecej 1mm od brzegu tasma papierowka. Jedna i druga dobrze 'docisnieta'.

 

[m_zntk]

Chodzi Ci o wiadra na dachu?

o wszystkie reflektory

 

[zbokolejowyEN57]

MALOWANIE.

Pierwsza faza:

To o czym pisał kolega Telewizor11 potwierdza się w 100% jeśli chodzi o zastosowanie taśmy. Wiadomo doświadczenie. Ale postaram się jakoś zniwelować powstałe podlewki.

Po malowaniu w pierwszej fazie, kilka niedociągnięć, delikatne błędy w odwzorowaniu malatury łącznie z brakiem odklejenia w przygotowaniu do malowania taśmy chociażby z drzwi sterówki. Do poprawy w późniejszej fazie malowania.

Druga faza - przygotowanie:

i efekt po wykonaniu:

Poprawki, poprawki jeszcze raz poprawki do wykonania.

 

[daromaro]

Z ladnie docisnieta Tamiya nie mial bys tyle poprawek. Nie wiem jaka to farba ale ja bym to zmyl rozpuszczalnikiem i pomalowal od nowa.

 

[zbokolejowyEN57]

Z ladnie docisnieta Tamiya nie mial bys tyle poprawek. Nie wiem jaka to farba ale ja bym to zmyl rozpuszczalnikiem i pomalowal od nowa.

Spokoo mysle że nadrobię poprawkami. Każdy ma swoje granice zadowolenia.

 

[przemek tabisz]

Trzymam kciuki.
A swoją drogą skąd masz tyle zestawów Milosza?

 

[zbokolejowyEN57]

Mam do nich stały dostęp, a będzie jeszcze szerszy jak chłopaki z Nysy sfinalizują swoje działania.

 

[Jarecki]

Mam do nich stały dostęp, a będzie jeszcze szerszy jak chłopaki z Nysy sfinalizują swoje działania.

W ubiegłym roku pojawiały się seriami wypusty tych zestawów na znanym portalu aukcyjnym - właśnie z Nysy. Sam kupiłem kilka.
Czy można coś więcej o tej inicjatywie?

 

[Bodek]

Moim zdaniem jeśli model ma odpowiadać polskiemu pierwowzorowi to należałoby poszerzyć (w kierunku drzwi) boczne okna kabin maszynisty, bo Słoweńcy zwęzili je podczas napraw głównych w latach 80. Także okna czołowe mają delikatnie zmieniony kształt - mają bardziej zaokrąglone rogi, ale w skali 1/87 to nie jest aż tak widoczne. Jak znajdę odpowiednie zdjęcia słoweńskich jednostek to wrzucę do porównania.

 

[m_zntk]

Ogólnie pisząc to cały model Milosza jest nie polski. więc trzeba iść na pewien kompromis i przymknąć oko.

 

[zbokolejowyEN57]

W ubiegłym roku pojawiały się seriami wypusty tych zestawów na znanym portalu aukcyjnym - właśnie z Nysy. Sam kupiłem kilka.
Czy można coś więcej o tej inicjatywie?

Te modele co były na aukcji są cały czas dostępne. Nie ma ich w internecie, ale jeśli ktoś zainteresowany można pisać. Są dostępne czas oczekiwania około 7-10 dni. Są to zestawy od Milosza. Co do projektu chłopaków z Nysy. Jest zrobimy od nowa model EN57 z większą ilością szczegółów. Obecnie trwają próby druku, potem odlewy. Jeśli dobrze pójdzie po wakacjach będzie wszystko gotowe. Chwilę cierpliwości jeszcze. Z pewnością wcześniej pojawią się informacje na ten temat. Są nowe wnętrza bardzo szczegółowe, budy poprawione, cały model wzbogacony o dodatki zgodne z rzeczywistością. Do mniej więcej dwóch lat powinny pojawić się również gotowe zestawy serii SPOT i EN57-19xx - telewizor. Mam nadzieje, że chłopakom wszystko wypali.

 

[zbokolejowyEN57]

Ogólnie pisząc to cały model Milosza jest nie polski. więc trzeba iść na pewien kompromis i przymknąć oko.

Słuchajcie ja napisałem na początku wprost, że robię gotowce z zestawu Milosza. Liczę, że za niedługi czas pojawi się zestaw z Nysy polskiej jednostki (w sensie odwzorowania z rzeczywistością). Póki co dłubię sobie na tym co jest dostępne na rynku - zestaw Milosza. Jak już pisałem za mało umiejętności na przerabianie póki co... choć z każdym dniem dzięki również Waszym uwagom bardziej otwieram umysł na konieczność zmian tak, by dążyć do odzwierciedlenia rzeczywistego wyglądu.

 

[Bodek]

Oczywiście, ale jeśli jest możliwość, powinno się dążyć do jego maksymalnego upodobnienia do polskiego oryginału.
Znalazłem dwa zdjęcia, które w miarę dobrze obrazują zmiany jakie zaszły w Gomółkach od czasu ich wprowadzenia do ruchu w Jugosławii do czasów obecnych. Kiedyś wyglądały tak:

315.112 w stacji Ljubljana w czerwcu 1977 - foto Gerard van Vliet - źródło flickr.com

A tak wyglądają po zmianach które wprowadzono podczas napraw głównych (widać różnice m.in. w oknach czołowych i bocznych kabin maszynisty):

Zdjęcie niezbyt dokładnie opisane przez autora - brak danych o miejscu. Lipiec 2011 - autor LTE 1216 - źródło flickr.com.

Moim zdaniem model Miłosza odzwierciedla stan EZT po naprawie głównej, stąd inny niż u nas kształt okien, które należałoby samemu doprowadzić do kształtu typowego dla EN57/71.