• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Manufaktura Elvis-model - modele lokomotyw serii EP09

Elvis

Znany użytkownik
Reakcje
1.685 62 3
#41
1. Myślę, że zamieszczone przeze mnie zdjęcia są wystarczające. Poza tym, modele można już oglądać na niestety nielicznych w tym roku imprezach modelarskich.
2. Modele są wytwarzane na zamówienie klientów, to nie jest żadna masówa, którą można by było nazwać produkcją. Lista oczekujących na model jest bardzo długa i obawiam się, że zanim ostatni otrzyma swój model z naszej manufaktury, to zobaczymy już produkcję Piko. Na tą chwilę nie przyjmujemy więcej zamówień na EP09. Model wyposażony jest w dekoder dźwiękowy ZIMO, enkoder oświetlenia E1, oświetlenie kabin i pulpity. Cały model łącznie z napędem jest zaprojektowany, montowany i malowany przez nas. Nasza spółka to Elvis-Model, to tak dla porządku.
 

robusbedzio

Aktywny użytkownik
Reakcje
84 3 0
#42
W jakiej cenie i w co jest wyposażony model produkowany przez spółkę Elwis?:niepewny:;)
Zapłaciłem 3900 zł., ale zastrzegam, że jestem od pewnego czasu stałym klientem, więc nie wiem, czy to cena stała. Napęd Roco od ST 44, po autorskiej przeróbce Pawła. Dekoder ESU, światła przód - tył, białe - czerwone zależne od kierunku, światła postojowe, oświetlenie kabiny, światła sygnalizujące zatrzymanie z niewiadomej przyczyny, czyli dwa czerwone dół, białe góra, światła jazdy w kierunku przeciwnym do zasadniczego, czyli jedno z czołowych czerwone, dwa białe. Dźwięki: silnik, sprężarka, wentylator, odgłos hamowania, odgłos jazdy po łukach, dwa sygnały dźwiękowe, gwizdek konduktora, całkowite wyciszenie, a także dźwięk ciszej lub głośnej. Chyba nic nie pominąłem.
 
Ostatnio edytowane:

Elvis

Znany użytkownik
Reakcje
1.685 62 3
#46
W dziewiątce cały napęd jest zaprojektowany przez Pawła. Wózki mają taką konstrukcję, żeby wieżyczka nie wchodziła w światło kabiny, tak by była pełnowymiarowa. Jedynym fabrycznym elementem w napędzie są same zębatki i silnik. Poza tym Gagarin ma 3 osie w wózku, a 9-ka dwie.
20200920_185229.jpg
20200920_185329.jpg
 
Ostatnio edytowane:

Qmaty

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
5.828 235 3
#53

Elvis

Znany użytkownik
Reakcje
1.685 62 3
#54
Wolałbym jednak informację "u źródła".
Ale chyba się nie doczekam. Producent nie jest zainteresowany udzielaniem tak ważnych dla każdego klienta info który chce wydać w ciemno 3900 zł:(
Zwróciłem się do Pana Roberta, bo On właśnie najlepiej na swoim przykładzie wyjaśniłby naszą pomoc, która nie zaliczała się do usług gwarancyjnych. Nie chodzi tu o model EP09, ale o inny z naszej manufaktury. Tak jak napisał @Rafał M, zadowolenie klienta jest ważniejsze niż moje wypociny w temacie serwisu. Nasi klienci doskonale znają poziom wykonania wyrobów ze znaczkiem widocznym w moim awatarze. A model wart jest trochę więcej niż akurat zapłacił pan Robert, ale to takie rozliczenia między nami.
Jeśli ktoś chce wydać 4Kzł czy więcej na model nie opowiada tego całemu światu, tylko zwraca się bezpośrednio do producenta.
 

robusbedzio

Aktywny użytkownik
Reakcje
84 3 0
#56
Co do, nazwijmy to „reklamacji” w przypadku modeli spod znaku „Elvis Model” wygląda to tak. Na skutek koszmarnego błędu i własnej modelarskiej buty i arogancji (myślałem, że wszystko umiem), totalnie schrzaniłem dach ET22. Chemia się „pogryzła” i lakier dachu się złuszczył przy nanoszeniu zabrudzeń. Katastrofa. Ale oni zaradzili. Model poszedł do ponownego malowania i znowu cieszy. Zapłaciłem za to, ale nie mam żadnych uwag, bo robota naprawcza była koszmarna, w wina tylko moja. Kilka miesięcy temu, znowu z mojej winy, uszkodziłem przewód w ET21, przy umieszczaniu maszynisty w kabinie. Padło jedno z czołowych świateł. I znowu jak poprzednio ratunek przyszedł ze strony ekipy. Tym razem za darmo, choć też moja wina. Zawsze miło, sympatycznie i absolutnie frontem do klienta.
 

Siódemkowiec

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#57
Dzisiaj w Gliwicach miałem okazję dokładnie się przyjrzeć temu modelowi. Jestem pod wielkim wrażeniem;)! Można wiedzieć kiedy znowu będzie możliwość składania zamówień? Jeszcze mam pytanie odnośnie "Budynia" EP07-1037, czy to model na sprzedaż?
 

Ty42

Ostrzeżony
Reakcje
196 264 5
#58
Wolałbym jednak informację "u źródła".
Ale chyba się nie doczekam. Producent nie jest zainteresowany udzielaniem tak ważnych dla każdego klienta info który chce wydać w ciemno 3900 zł:(
Dostępność części zamiennych ponad wszystko! A tu widać jak na dłoni, że "aby sprzedać" a jak coś komuś nawali to potem lataj człowieku, i szukaj części (czasami już nawet producenta nie ma, i części też) ale większość niestety patrzy tylko na pudło.. w tym przypadku na Dziewiątkę, i śle ochy, i achy, zapominając o tym jak ważne jest UTRZYMANIE modelowego taboru, i dostępność części zamiennych...
 

robusbedzio

Aktywny użytkownik
Reakcje
84 3 0
#59
Dostępność części zamiennych ponad wszystko! A tu widać jak na dłoni, że "aby sprzedać" a jak coś komuś nawali to potem lataj człowieku, i szukaj części (czasami już nawet producenta nie ma, i części też) ale większość niestety patrzy tylko na pudło.. w tym przypadku na Dziewiątkę, i śle ochy, i achy, zapominając o tym jak ważne jest UTRZYMANIE modelowego taboru, i dostępność części zamiennych...
Zacznę od ochów i achów i powiem krótko - w pełni zasłużone. Ekipa spod znaku Elvis - Model wie, że jestem klientem wymagającym i zdarzyło się Im już usłyszeć słowa krytyki. Powtarzać się nie będę, zainteresowanych odsyłam do tematu SM 42 6 dg, gdzie było kilka uwag ode mnie o poręczach i kalkomanii. Około 42 lata doświadczenia w modelarstwie redukcyjnym czyni ze mnie klienta upierdliwego, choć niezbyt awanturującego się, Co do części zamiennych. Rozumiem Szanownego Kolegę z jednej strony, a z drugiej niekoniecznie. Sprawa jasna - model ma jeździć, świecić i grać, zatem wymaganie skutecznego wsparcia w razie potrzeby jest oczywiste. Niemniej jest druga strona - oni oferują modele wykonywane w systemie manukafaktury, pojedyńczo, indywidualnie. Zatem nie mogę wymagać, by w zasobach twórców był w częściach kompletny duplikat na wszelki wypadek, byłoby to nieracjonalne. Wiem jednak jedno, i było o tym wyżej, w przypadku awarii dzwonię do Pawła, Daniela lub Pana Leszka i mogę na nich liczyć. Sprawdzone. Wyżej zapomniałem napisać o przygodach z pierwszym od nich modelem SM 42 6 dg. Okazało się, że na kolach jest problem z przeniesieniem zasilania, brudziły się na skutek nierzetelnego wykonania roboty przez podwykonawcę. O ile pamiętam były ocynkowane. Jeśli coś pomyliłem proszę o sprostowanie. Model powędrował do Pawła, który spolerował kola i było ok., choć ich kolor na obwodzie był lekko złotawy. Pawel obiecał wymianę gdy dostanie nowe. Byłem zaskoczony, bo nie ja jego, ale on mnie, po jakimś czasie zaczął nagabywać bym dostarczył model, bo ma już te koła. Wymienił i jest subcio. Oczywiście za darmo i nikt nie dywagował na temat jakichś okresów gwarancyjnych, czy rękojmi. Te upłynęły. Piszę to nie dlatego, że coś z tego mam, przeciwnie, oni wciąż kuszą mnie nowymi projektami i budżet cierpi. Powodem, dla którego jestem z nimi jest to, że robią genialne modele i właśnie taką postawę prezentują. Model z manufaktury to trochę inna filozofia, którą akceptujemy lub nie. Ja jestem na tak. Mam też przepiękny model PT 31, jedyny, niepowtarzalny, wykonany na bazie Brawy na moje indywidualne zamówienie, na realizację którego czekałem prawie 2 lata. Nie jest to robota Elvis - Model (Pana Leszka udźwiękowienie), ale innego modelarza - artysty. Pokazywałem go na forum. Czy mogę oczekiwać gwarancji na ogólnych zasadach ? Jasne, że nie. Byłoby absurdem oczekiwanie pełnej dostępności kompletu części przez rok, czy nawet dziesięć. Zresztą, co by mi po nich było ? Nie miałbym pojęcia jak ich użyć, bo to wie tylko twórca. Akceptuję to. W Modelu padło białe światło w tendrze, rzadko ale zdarza się. Umówiłem się już z twórcą, który zadeklarował wymianę. Cierpliwe poczekam, wszak nie wymieni mi całości na nowy model, bo taki nie istnieje. Po prostu inna filozofia modelarstwa. Godzimy się lub nie. Mnie się wszystko odwróciło o 180 stopni, bardzo rzadko kupuję modele lokomotyw produkcji seryjnej..., czekam na kolejne projekty ekipy Elvis - Model.
Pozdrawiam serdecznie. Robert Bednarczyk.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Tabor 34
Tabor 2
Tabor 14
Tabor 60
Tabor 0

Podobne wątki