@Paweł R , te złącza DB, to raczej do sterowania i zasilania akcesoriów. 1,5 czy 2,5mm2 to do głównej magistrali i wtedy mogą być standardowe bananki.
Ja na ten przykład do zasilania akcesoriów myślałem o 'czinczach' (mam tylko lampy peronowe rozciągnięte na peronie na kilku segmentach) ale w ostateczności użyłem do połączenia między-segmentowego gniazd typu DC, tych, zamontowanych na boku skrzynek, konkretnie wybrałem takie:
Gniazdo DC:
W tym gnieździe na tyle (jak widać) są 3 wyprowadzenia bo gniazdo DC z założenia (masa, Vdc oraz Vbat) umożliwia odłączenie baterii od zasilania w momencie umieszczenia wtyku w gnieździe (ja tego nie wykorzystuję, bo po co). Z tego co czytałem na forum 'elektroda' jeden pin konkretnie to służy do wykrywania wtyczki i jest zwarty z pinem masy gdy wtyczki nie ma, rozwiera się gdy włoży się wtyczkę. Jednak w 90% urządzeń się go nie wykorzystuje, bo mają tylko 1 źródło zasilania.
Wybrałem ten rodzaj gniazda i wtyku bo wydaje mi się prosty i trwały.
U siebie podłączam tylko to:
źródło zdjęcia:
https://amptone.pl/p/160/949/gniazdo-dc-power-2-1mm-5-5mm-styl-boss-gniazda-dc-gniazda-zlacza.html
Wtyk DC:
źródło zdjęcia: http://edytronx.pl/150-dc-zasilanie
Z tego co jestem zorientowany, to raczej żadna norma nie reguluje jakich złącz należy używać do zasilania akcesoriów. Pozostaje inwencja twórcy makiety. Przy okazji pracy nad instalacją na moich segmentach zauważyłem, że na rynku jest masa możliwych rozwiązań różniących się (istotnie) szczegółami. Ma to znaczenie pod kątem trwałości zastosowanych (wybranych) typów złącz. Ja miałem zapotrzebowanie tylko na zasilanie latarni, więc po co mi np. gniazda komputerowe RS232 czy tam jakieś DB9? Przerost formy nad treścią (potrzebowałem tylko dwóch żył). Dlatego wybrałem te gniazda co wyżej zapodałem. Wydają mi się trwałe i łatwe w połączeniu. Wybór rozwiązania zależy więc od tego ile mamy akcesoriów do zasilania. Zwracać też należy uwagę na trwałość tych różnych wtyków, żeby potem nie było problemów zarówno z łączeniem wtyk/gniazdo jak i samym mocowaniem gniazda do makiety.