• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Elektrosadzarka 15000 - 20000 v za 120 zł

old_jawa

Znany użytkownik
Reakcje
1.324 56 1
#1
Witam wszystkich. W niniejszym wątku prezentuję elektrosadzarkę którą sam zbudowałem. Napięcie 15000 v - 20000 v (jeżeli wierzyć Chińczykom), sadzę nią trawę 6 mm Auhagena i 2,5 mm Nocha - efekty bardzo dobre. Koszt około 120 zł. Potrzebne są następujące części:

- generator wysokiego napięcia niecałe 10 dolarów
- zasilacz 12 v 42 zł
- włącznik 5 zł
- obudowa 10 zł
- sitko 8 zł
- trochę kabli 1,5 mm
- dwie wsuwki
- koszulka termokurczliwa / taśma izolacyjna
- lutownica

Cztery ostatnie pozycje miałem, więc nie wliczałem ich do kosztów. Generator wysokiego napięcia można kupić na Ali****s (generatory nie są niestety dostępne w naszym kraju) lub u kolegi koleje.com. Zasilacz 12 v uniwersalny 600 mA do kupienia z C****ma (znany market budowlany). Obudowa i włącznik z tego samego sklepu. Sitko zabudowane jest w rękojeści od zepsutej łapki na muchy (nie ma w niej żadnej elektroniki, tylko przewód) .Tak prezentuje się sadzarka:

elektrosadzarka zdjęcie.jpg

Schemat elektryczny:

elektrosadzarka schemat.png

Moja elektrosadzarka nie ma światła sygnalizującego "włączona/wyłączona" ale w sumie nie było mi ono potrzebne - położenie włącznika jest dobrze widoczne. Kto chce, może w prosty sposób podłączyć światło sygnalizujące pracę do układu.
 

Qmaty

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
5.827 235 3
#2
Proponuję zamontować włącznik monostabilny w rękojeści, ten włącznik w obudowie może być podświetlany (będzie wskazywał obecność napięcia na sitku).
 

Harry Potter

Znany użytkownik
Reakcje
2.384 71 3
#5
Czyli z tego co rozumiem i widzę to, niema rezystorka ochronnego jak w konwencjonalnych wersjach, a sitko jedynie musi posiadać osłonięte części potencjalnie przewodzące...??

Pozdrawiam,...

ps. też nabyłem przetworniczkę i szykuje graty do złożenia tego w całość.
 

cyruss

Znany użytkownik
Donator forum
FREMO Polska
KKMK
Reakcje
314 1 0
#6
Jeśli chodzi o rezystorek ochronny:
Wydajność prądowa przetwornicy jest na tyle mała że zagrożenie ze strony wysokiego napięcia jest pomijalne. Zakładając że całe pobrane 6 W przetworzy na 20 kV to daje 0,3 mA - czyli na pograniczu wyczuwalności przez człowieka. Odczuwalne "kopnięcie" wynika raczej z tego że że do tych 20 kV ładuje się pojemność sitka i przewodów. Prąd rozładowania przez człowieka jest dlatego dużo większy ale krótkotrwały. Dla przeciętnego człowieka - za wyjątkiem sercowców, posiadaczy stymulatorów serca i innych wbudowanych urządzeń - nieszkodliwy.
Rezystorek - a raczej dwa, w obu przewodach wysokiego napięcia - są potrzebne z całkiem innego względu.
Zasilacz sieciowy ze standardowej produkcji ma izolację pomiędzy stroną "gorącą" podłączoną do sieci 230V AC a stroną niskiego napięcia projektowaną na napięcie nie wyższe niż 3-4 kV AC czyli ok. 6 kV napięcia szczytowego. Doziemienie sitka (np dotknięcie ręką) powoduje że na tej izolacji odkłada się 20 kV. Może dojść do przebicia izolacji i porażenia napięciem sieci. A to już jest niebezpieczne.
Rezystorki powinny mieć oporność po nie mniej niż 470 kiloomów (230V / 0,5 mA - próg wyczuwalności = 460 kiloomów) i moc przynajmniej kilka W - taka moc jest niezbędna wyłącznie ze względu na graniczne napięcie rezystora które przy takich mocach jest w okolicy 1000 V. Rezystor o mniejszej mocy może przy napięciu 230V ulec przebiciu (czyli wykazać oporność równą zeru).
Najlepsze byłyby tzw. rezystory bezpieczeństwa wykonane w postaci płytki ceramicznej z naniesioną w technice grubowarstwowej ścieżką oporową i oblane żywicą. Kiedyś masowo występujące w dotykowych przełącznikach kanałów w lampowych telewizorach czyli obecnie niedostępne. Są jeszcze w aparaturze medycznej. Czyli też poza zasięgiem.
Z tego względu produkowane przemysłowo sadzarki nie mają zasilania z sieci 230V a jedynie z baterii. Łatwiej o zgodność z obowiązującymi przepisami dotyczącymi urządzeń elektrycznych.

Radzę konstruktorom, a zwłaszcza sprzedawcom sadzarek, montowanie tych rezystorków w obu przewodach po stronie wn.
 
OP
OP
O

old_jawa

Znany użytkownik
Reakcje
1.324 56 1
#8
Doziemienie sitka (np dotknięcie ręką) powoduje że na tej izolacji odkłada się 20 kV. Może dojść do przebicia izolacji i porażenia napięciem sieci. A to już jest niebezpieczne.
O tym nie wiedziałem o_O Hm, czyli najlepszą/najbezpieczniejszą opcją będzie przerobienie sadzarki na zasilanie 12 v z akumulatorków? Da się jakoś edytować pierwszy post? W zaistniałej sytuacji wolałbym zmienić schemat na zasilanie z baterii jeżeli zasilacz nie jest w 100% bezpieczną opcją. Albo też wariant drugi - jeden rezystor ma być pomiędzy sitkiem a generatorem a drugi pomiędzy "krokodylkiem" a generatorem na "-"?
 
Ostatnio edytowane:

Marqus

Moderator Poznańskiego Klubu Modelarzy Kolejowych
PKMK
Reakcje
434 8 0
#9
Najlepsze byłyby tzw. rezystory bezpieczeństwa wykonane w postaci płytki ceramicznej z naniesioną w technice grubowarstwowej ścieżką oporową i oblane żywicą. Kiedyś masowo występujące w dotykowych przełącznikach kanałów w lampowych telewizorach czyli obecnie niedostępne. Są jeszcze w aparaturze medycznej. Czyli też poza zasięgiem.
Czy takie byłyby dobre, np GBR-164?
 
OP
OP
O

old_jawa

Znany użytkownik
Reakcje
1.324 56 1
#10
Jako, że nie wiem jaki rezystor kupić do mojej elektrosadzarki, postanowiłem ją przerobić na zasilanie bateryjne. Generator w sadzarce do prawidłowego działania musi mieć 12v, więc niestety odpada "patent" z baterią 9v. Sadzarka jest używana w domu, więc nie musi być szczególnie "mobilna". Stąd moje pytanie, która opcja będzie lepsza:

1) Zasilanie 8 bateriami R3 AAA lub akumulatorkami - założyłbym takie dwa pojemniki na baterie
2) Zasilanie akumulatorem żelowym 12 v np. takim

Zaznaczam, że "mobilność" nie stoi na pierwszym miejscu a bardziej zależy mi na tym, aby dało się jak najdłużej efektywnie sadzić pomiędzy ładowaniami/wymianą akumulatora/baterii.
 

Harry Potter

Znany użytkownik
Reakcje
2.384 71 3
#11
Yyyy...a masz waść wkrętarkę akumulatorową na 12V?? Może ta opcja zasilania była by korzystna? Ok, może i pojemność gigantyczna jak na taki odbiornik, ale są jednak "ale" jak na przykład nie znana nam tolerancja napięcia generatora względem akumulatora...
Pewnie potrzebny by był jakiś stabilizator napięcia albo co...??
To takie luźne przemyślenia.
Pozdrawiam,...
 

Stroju

Znany użytkownik
Reakcje
447 2 0
#12
Kupiłem przetwornice z tego samego źródła co autor tego wątku. Ja swoją sprawdzałem na baterii 9V i działała, widać było była słabsza bo łuki elektryczne były krótsze ale trawę dało się sadzić i tak dużo lepiej niż na tej z packi na muchy. Nie wiem tylko czy dłuższe działanie na niższym napięciu by nie uszkodziło przetwornicy. Ale używam po prostu zasilacza 12V.

Pojemnik na trawę proponowałbym zamienić na taki zamykany, taką tackę też testowałem i trawki były wystrzeliwane do góry, więc po dłuższym użyciu pełno poleci na pokój. Po testach do swojej przygotowałem dwa pojemniki, z różnymi sitkami to różnych długości trawek. Łatwo je wymieniać bo są podłączane na wsuwki.

P1140815-001.JPG P1140817-001.JPG 52464406_2406131242950404_3747146120065712128_n-001.jpg


Działa na prawdę dobrze, dziś przetestowałem ją na dioramie, z dłuższymi trawkami (podstawka do skali 1:24):

P1140829-001.JPG P1140833-001.JPG P1140834-001.JPG

Zauważyłem że większość trawek trafia do kleju, mało się marnuje, część z tego spadnie obok jest podrywana z powrotem przez sadzarkę i może trafić do kleju. Po sadzeniu, wytrzepaniu dioramy na papier zebrałem może ok 10% co włożyłem do sadzarki, jeśli nie mniej. A dzięki zamykanym pojemnikom nie rozrzucało trawy do góry i na boki.
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
O

old_jawa

Znany użytkownik
Reakcje
1.324 56 1
#14
W sadzarce Greenkeper 55v znajduje się bateria 9v więc nie skreślałbym jej tak szybko. Moduł użyty w moje sadzarce wymaga 12 v, przy 9v też działa ale to zdecydowanie nie ten poziom co przy 12v. Po przemyśleniu użyję zasilania z 8 baterii R3 AAA - dam znać jakie będą rezultaty.
 

Paweł.W-wa

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.434 17 0
#16
A może by pomyśleć o 3xLi-Pol? Wydajność prądowa duża, wielkość niewiele większa od 6F22. Problem mógłby być tylko z ładowaniem bez dedykowanej ładowarki...:niepewny:
 

cyruss

Znany użytkownik
Donator forum
FREMO Polska
KKMK
Reakcje
314 1 0
#17
Sprowadziłem od majfriendów taką przetworniczkę "15-20 kV".
Testy laboratoryjne obiecujące.
Zasilanie z zasilacza laboratoryjnego, pomiar napięcia wyjściowego sondą wn z podziałem 1:1000 o rezystancji wewnętrznej 560 megaomów.
Przy testach z taką sama sondą sadzarki na bazie powielacza (Rubikus i podobne) wykazują napięcie w okolicy 1 kV (tak im spada po obciążeniu sondą). Ta przetwornica ma naprawdę dużą wydajność.
Wyniki testów (zasilanie w V - napięcie wyjściowe w kV):
3,0 - 5,0
3,4 - 6,0
5,2 - 7,0
5,8 - 8,0
6,5 - 9,0
7,0 - 10,0
7,4 - 11,0
8,4 - 12,0
9,2 - 13,0
10,1 - 14,0
11,2 - 15,0
12,2 - 16,0
Pobór prądu z zasilacza około 120 mA - czyli bateria z ogniw LR6 wystarczy na parę godzin ciągłego sadzenia.
W przetwornicy jest dostępny potencjometr wieloobrotowy ("helitrim") ale nie wiem do czego służy, kręcenie nim powoduje zmianę poboru prądu z zasilania ale napięcie wyjściowe zostaje bez zmian. Proponuję go nie ruszać.
Przetwornicę zabudowałem wraz z zasilaczem sieciowym, regulatorem napięcia (moduły od majfriendów) i gniazdkami bananowymi 4 mm wysokonapięciowymi w obudowę Z-4 firmy Kradex. Zmieściło się ale elementy są zbyt blisko co skutkuje ulotem, zapachem ozonu i przebiciami. Następną wersję zabuduję we większą obudowę Z-37, powinno być lepiej.
Na wyjściu w każdym z biegunów dałem rezystory: 2x 510 kiloomów MŁT 1W szeregowo. Przy zwarciu wyjścia nie ulegają przebiciu, czyli OK.

@ Marqus: rezystory w typie GBR-164 byłyby super, ale Telpod mimo że ma stronę w necie, to na maile nie odpowiada.
 

cyruss

Znany użytkownik
Donator forum
FREMO Polska
KKMK
Reakcje
314 1 0
#19
Produkty Telpodu jeszcze są dostępne i jeszcze trochę będą, mnóstwo np. wind ma logikę na hybrydziakach z serii Logister. A sam Telpod powoli znika, teren jest zabudowywany.
 

Harry Potter

Znany użytkownik
Reakcje
2.384 71 3
#20
Cyrrus, mógłbyś załączyć jakieś zdjęcie bebechów? Chodzi mi o porównanie.
Sam mam parę detali do dorobienia.
Poza tym jaki dałeś przewód do sitka?
Zwykły z izolacją na 750V czy kombinowałeś coś więcej??
Pozdrawiam,...
 

Podobne wątki