Widzę, że słoneczko zaczęło przebijać przez te ciemne chmury niepewności ...
Wstawiać ściągnięte, czy nie - bo sąd ?
Chyba jednak Koledzy wyjaśnili w przekonywujący sposób, że jeśli ktoś dane zdjęcie wstawia gdziekolwiek do publicznego wglądu i właściwie je podpisuje, nawet jeśli to jest nie jego autorstwa, a tak bywa bardzo często, to liczy się zapewne z tym, że ktoś inny je wtórnie ściągnie i zamieści w innym miejscu.
I chyba jest to to same działanie, więc nie powinno budzić wątpliwości o naruszenie praw autorskich.
Jeśli przy wtórnym zamieszczeniu nie zarabia się na tym, to nie narusza to niczyjego interesu.
Pierwotnie wstawiający publikuje przecież nie swoje zdjęcie i też nie liczy na zysk, no może uznanie w środowisku zainteresowanych.
W przeciwnym razie pozostaje szuflada z tymi skoblami, kłódkami i takimi tam.
Zatem kontynuujmy nasze piękne historyczne zainteresowanie, z którego oprócz satysfakcji i tracenia czasu i tak nic nie mamy, znaczy się nic dochodowego - jedynie same wydatki. Bo to i w Polskę trzeba, uprzednio w odpowiedni sprzęt się zaopatrując, po dradze coś zjeść, gdzieś przenocować. Do tego potem trzeba jakąś książkę kupić, bo właśnie się ukazała i powinna na mojej półce się znaleźć.
Kurcze fajna fotka i dwie stare pocztówki, cholera po 150,- zł na starcie w licytacji się pojawiły - chciałbym je mieć !
No i wreszcie ten model się pokazał, na który długo z niecierpliwością czekałem ...
Reasumując - same straty w tych wydatkach, remont pokoju trzeba będzie odłożyć, to może poczekać.
Całe szczęście, że mam tolerancyjną żonę i jakoś to przełknęła nie grymasząc za długo ... postaram się jakoś jej to zrekompensować.
A tak od siebie dodam, że liczę po cichu na ujrzenie na tym forum znowu wielu tych nowych/starych zdjęć ...
Bo niby skąd i gdzie mają się takie pojawiać w kraju okrutnie zubożonym tymi wieloletnimi zakazami fotografowania i innymi dodatkowymi trudnościami.
Nie, nie bym te zdjęcia chciał z okrutnej chciwości dla siebie - to dla "Miecia" !
Pozdrawiam Kolegów.