No a po co kolega [ . . . ] ma kupować takie zdjęcie, jak on je może ukraść i wkleić tu na forum…,
Przeglądając to i inne fora, czy też szczególnie facebooki oraz różne strony internetowe, wszędzie pełno, podkreślam pełno zamieszczonych zdjęć z Ebay, Allegro bądź nie podpisanych zdjęć zaczerpniętych z kolei z innych internetowych źródeł, na których to dane zdjęcie jest podpisane kto i gdzie je wykonał.
I tu taka mnie myśl naszła, - jakoś u nas brak poszanowania dla cudzej własności, tu chodzi o drobiazg:
- urzędowo - prawo autorskie,
- a tak po swojsku - uszanowanie dla autora zdjęcia.
Fotkę się zamieszcza bo fajna, godna obejrzenia i posiadania a i niewątpliwie chęć zaistnienia, że na taką jako pierwszy natrafiłem i tym się chwalę, niestety nie wiedząc wielokrotnie, że inni już dawno takową "odkryli".
Jak teraz z tego wybrnąć, bo mimo wszystko warto by również inni dane zdjęcie ujrzeli a z różnych powodów może danego zdjęcia nie znają?
Moja skromna propozycja - może zamieszczać wyłącznie odnośniki tzn. adresy stron, na których dane zdjęcie jest prezentowane.
Nie bardzo wierzę by i tu w przypadku zamieszczenia zdjęcia z innej strony, zamieszczający uzyskiwał wcześniej zgodę administratora strony na ściąganie danego zdjęcia - znowu problem jak wyżej.
A zdjęcia z takiego Ebay znikają i co dalej? a no jak sugerują Koledzy, kup sobie je i wtedy zamieszczaj jako swoją własność.
Kończąc te przydługie off top, za co przepraszam, spójrzcie tylko na znakomite źródło wspaniałych zdjęć - niemieckie (bo mimo wszystko z racji tematu i obszaru zainteresowań jest nam szczególnie bliskie) forum Drehscheibe, - jakoś tam nikt nie zamieszcza zdjęć z Ebay.de, a mają przecież "po drodze" . . .
(chyba w takim stanie przyszedł na PKP w ramach rewindykacji)
Kolego axer1970, słowo rewindykacja:
"Znaczenie ogólne: odzyskanie utraconej własności na drodze prawnej."
Parowozy, którym nadano polską serię Oi2, nigdy wcześniej nie były polską, czy też PKP własnością, więc o żadnej rewindykacji w tym przypadku nie może być mowy. Po prostu pozostały one na terytorium Polski po II WŚ i zostały przejęte przez PKP jako mienie zastane po kolei DR.
Gdyby do rewindykacji doszło, to należałoby te parowozy zwrócić pierwotnemu właścicielowi, czyli odesłać je do Niemiec.
Których Niemiec wówczas, a to już inna sprawa. W ramach właśnie rewindykacji, koleje PKP odzyskały od kolei DR (z NRD) polski tabor.
Do tego niestety nie doszło w przypadku kolei DB.