Poradnik Drzewka z drutu

[rafald]

https://makettinfo.hu/index.php?jobb=Metamorfozis-avagy-a-drot-alakulasa-fava&&hash=

Fajny ten poradnik. Wydaje mi się jednak, że lepszy efekt jest gdy maluje się pień i gałęzie ale trawy przyklejoną do gałęzi już nie. Gdy trawa jest pomalowana na ciemno to moim zdaniem za bardzo prześwituje z pod listowia i rzuca się w oczy.

 

[Paweł.W-wa]

Ten drut florystyczny jest dużo lepszy niż nawojowy drut miedziany?

Osobiście wolę ten florystyczny. Nie powiem, czy dużo lepszy. Mi w większości przypadków bardziej pasuje. Lepiej się "układa", jest mniej delikatny niż nawojowy, choć przy małych drzewkach i delikatnych nie ma wyjścia - nawojowy ma większy wybór średnic. Przy drucie florystycznym nie ma zbytnio obawy, że gdy odłożysz na chwilkę drzewko "na boku" to się odkształci. No i chyba mniej kosztuje. Ale to sprawa indywidualna. Trzeba spróbować

 

[Paweł.W-wa]

rafald, ale to właśnie o to chodzi. Mam na myśli to, że każdy coś zauważy i zrobi inaczej. Bató (autor "zacytowanego" przeze mnie sposobu robienia) już chyba nie "maluje". Musisz zerknąć (o ile oczywiście chcesz) na jego stronę czy też jego prace wstawiane na znienawidzonej (twarzoksiążce)

 

[rafald]

rafald, ale to właśnie o to chodzi. Mam na myśli to, że każdy coś zauważy i zrobi inaczej.

o to to

Bató (autor "zacytowanego" przeze mnie sposobu robienia) już chyba nie "maluje". Musisz zerknąć (o ile oczywiście chcesz) na jego stronę czy też jego prace wstawiane na znienawidzonej (twarzoksiążce)

Ja tam żyję dobrze z FB. Już go "namierzyłem". Dzięki

 

[Paweł.W-wa]

rafald, cała przyjemność po mojej stronie Są oczywiście jeszcze inni twórcy którzy, jak mi przynajmniej się wydaje, wnoszą niemożliwy do przecenienia wkład w robienie drzewek. Wielki ukłon i szacunek dla nich, że dzielą się wiedzą. Zerknij jeszcze na prace Jos Geurts - naprawdę polecam!!!
Ale wracając do wątku. Dzisiaj bez gotowych drzewek, ale raczej w ramach, jak tytuł działu sugeruje, poradnika. Oczywiście to tylko moje sugestie czy też próby, ale fakt wart chyba przemyśleń. Zawsze ktoś znajdzie coś lepszego/fajniejszego, ale chodzi o to, aby się tym dzielić.
Dzisiaj próbka zrobienia bardzo charakterystycznych dla sosny "łusek". Myślę, że temat wart uwagi - tak "na boku" właśnie tak wygląda moje "próbowanie/ćwiczenie/zdobywanie" doświadczenia... . Nad robieniem igieł jeszcze cały czas myślę (w sensie czy igły, czy też flock...), ale prezentowane fotki (dotyczące przede wszystkim właśnie tych łusek) dodają pozytywnej energii Już widzę, ze zbyt gęsto/obficie, pewnie trzeba jeszcze dopracować (dojdzie przecież jeszcze malowanie), ale jest chyba kierunek jakiś sobie wyznaczyłem/chciałem osiągnąć (chodzi o efekt....)
Serdecznie Koleżeństwo pozdrawiam

 

[rafald]

Widzę, że eksperymentujemy nad podobnymi rzeczami. Mam na module cały las sosnowy do posadzenia i eksperymentuję właśnie z sosnami już jakiś czas (nad materiałem, nad kształtem, nad korą i igłami) Drzewa Jos Geurts widziałem właśnie przy tej okazji.

 

[Paweł.W-wa]

To tak: próby ze zrobieniem "łuski" na sosnach wypadły bardzo fajnie, ale efektami pochwalę się za czas jakiś, jak już gotowa będzie sosenka. A dzisiaj takie baaaaaaardzo warsztatowe dwie fotki. To będzie dąb. I proszę nie zaprzeczać! . 16 cm, materiał to drut florystyczny 0,3 mm i 1,2mm (na "szpilkę"), ilość ok. 15m, czas ok. 10 godzin do postaci obecnej.... Zaczynam się zastanawiać, czy "aby" dobrą drogę "zainteresowań" wybrałem....... Trzeba teraz odstawić na jeden - dwa dni i znowu się przyjrzeć - pewnie trzeba będzie jeszcze coś dociąć - poprawić. Palec nie miał chyba (???) wpływu na czas... Dla wyjaśnienia - drzwi autka. Niestety były bardziej sztywne (w sensie podatności na odkształcenia ramki okiennej) niż myślałem... Tak, wiem. Jestem... (tu możecie wpisać dowolne, obelżywe słowo - nie będę protestował )

 

[Iguanabrat]

Co tam taki paznokieć, ja zimą drzwiami do auta sobie przytrzasłem, do dziś nie wiem jak to zrobiłem. Ale zachowałem sobie na pamiątkę.

 

[Paweł.W-wa]

Nie wiem jak to się dzieje, ale mało tego czasu jakoś... . Nic to. Działam dalej. "Druciak" nabiera kształtu. Zdecydowałem się na małe "krok po kroku", bo wskazówek nigdy za wiele . Tym razem odpuściłem zalewanie CA na rzecz Wikolu rozrobionego z wodą. Naprawdę nie ma zbytniej różnicy. A smarować trzeba. Tym bardziej, że skrętka druciana ciągnie wodę jak sznurek. Te białe kropelki koniecznie trzeba zlikwidować przed sypaniem piaskiem. Piasek nie dlatego, że daje najlepsze efekty. Mi zwyczajnie fajniej się z nim pracuje ;


Tu po pierwszym "sypaniu":


Teraz, krok po kroku, smaruję klejem i sypię:



I tak aż do uzyskania odpowiadającego mi stanu:


Teraz nakładanie "półwykończenia". Składniki to kit akrylowy do drewna (wcześniej już prezentowany) + farba akrylowa + rozcieńczalnik + opóźniacz do farb akrylowych (wszystko Vallejo). Daje to zauważalne efekty przy pracy. Na zabarwienie "szpachli" zdecydowałem się, ponieważ później jest łatwiej malować drzewko (jakiś kolor już jest, nie trzeba tyle pryskać). Zostaje tylko psiknięcie docelowym (podstawowym) kolorem i zabawa suchym pędzlem. Ale to dopiero za dni parę, jak wszystko wyschnie i się "ustabilizuje". Oczywiście, na bieżąco, "zarysowywanie" kory - właśnie takim "drapaczkiem" pracuję . Tu trzeba było troszkę "delikatności', bo przecież na dębie jest ona (kora) baaaardzo delikatna...






PS. Wszelkie podobieństwo do "czegoś" jest przypadkowe. ...

 

[Paweł.W-wa]

Dzisiaj mała zabawa w "pędzelkowanie"



Troszkę błyszczy, ale sprawę załatwi lakier matowy na sam koniec.

 

[Paweł.W-wa]

No to "prawie" skończone . Dąb, 16 cm. "prawie" bo trzeba jeszcze skubnąć tu i tam, uzupełnić wykruszenia. Użyte materiały to trawa elektrostatyczna 12 mm (Noch 07112) i 6 mm (VMC 70117) oraz posypki (listowie) Polak 2862 oraz Noch 07146. A że coś jeszcze trzeba poprawić... No dziś się trafiło fajne słońce - żal było nie zrobić zdjęć....

 

[Astro]

 

[zgodny]

Raczej powielić niż rozstrzelać .

 

[Paweł.W-wa]

Po dłuższej przerwie.....
Bliźniak. Dąb bliźniak. 16 cm.

 

[Adam Kobyliński]

Przepiękne te drzewka

 

[Kempol]

Coraz lepiej… co ja gadam, super Ci to wychodzi. Stara prawda, praktyka czyni mistrza.

 

[Zbigniew Gałczyński]

Paweł mega efekt. Popieram kolegów ,którzy wpisali się wyżej

 

[Wojtek_Kraków]

Kurcze, zazdraszam.. Ja jakoś nie czuje tego materiału w palcach. Efekt u Ciebie petarda!

 

[Alek]

Pawle korzystając z Twojego poradnika zrobiłem na szybkości dwa drzewka, u mnie pień do poprawy bo za mało szpachli poszło, i za gruby drucik, natomiast reszta wychodzi super. Poradnik fantastyczny, autor robi lepiej jak Freon.

 

[Pd5]

Super, wszystkie drzewka bardzo ładne i aż trudno powiedzieć, które najładniejsze. Bardzo fajny poradnik i chyba sam też spróbuje, ale zacznę od poszukania drutu florystycznego . Potrzebuję kilka sosenek i pozwolę sobie skorzystać z podanej instrukcji, a może dodatkowo jest jeszcze jakiś filmik?