-
Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Kalki Drukowanie kalkomanii i problemy z tym związane
- Inicjator wątku Adam66
- Data rozpoczęcia
Tak sobie wpisy @Melius Manu i widzę, że kolejna "firma" strzela sobie samobója na forum prowadząc w taki sposób obsługę klienta. Byli już tacy którzy się podobnie pogrążali - jak widać inni podążają przetartą wcześniej ścieżką...
Proponuję więc ze swej strony wszystkim zainteresowanym skorzystanie z usług np. MF-Zone.
Tam będzie na pewno znacznie szybciej i bez żadnych kłopotów z dopasowaniem projektu do właściwej jakości druku.
Kwestia krycia np. białego koloru (i nie tylko) też zapewne dla wielu tutaj będzie satysfakcjonująca.
Reasumując będzie na pewno szybciej, być może taniej i na pewno sympatyczniej.
Kwestie ewentualnych projektów to też nie kłopot i ceny bardzo atrakcyjne w zestawieniu z nakładem pracy jaki to wymaga:
http://forum.modelarstwo.info/threads/manufaktura-kalkomanii.27670/#post-480418
Tam będzie na pewno znacznie szybciej i bez żadnych kłopotów z dopasowaniem projektu do właściwej jakości druku.
Kwestia krycia np. białego koloru (i nie tylko) też zapewne dla wielu tutaj będzie satysfakcjonująca.
Reasumując będzie na pewno szybciej, być może taniej i na pewno sympatyczniej.
Kwestie ewentualnych projektów to też nie kłopot i ceny bardzo atrakcyjne w zestawieniu z nakładem pracy jaki to wymaga:
http://forum.modelarstwo.info/threads/manufaktura-kalkomanii.27670/#post-480418
Liczba maili do i z MM - 52 - W projekcie przeszkadzały niewidoczne obiekty, fonty, skala po konwersji się nie zgadzała i kolory. Na koniec zostałem posądzony o skąpstwo, bo zdaniem jednego z panów (sądząc po stylu chyba wciąż tego samego) celowo zagęściłem grafikę by zaoszczędzić parę złotych. Jak dla mnie, czyli kogoś kto na co dzień zajmuje się mikromodelarstwem to na projekcie i tak było dużo za luźno, no ale nie wszyscy muszą widzieć, że istnieje coś takiego jak skalpel do wycinania kalek. Kwestię dotyczącą pogardliwego podejścia do dokonań klientów i konkurencji, prezentowaną między innymi w tym wątku, pozostawiam bez komentarza, mimo iż doskonale oddaje ona atmosferę korespondencji.
Liczba maili do i z MF-Zone - 8 - W odpowiedzi na pierwszy mail dostałem info jak zapisać projekt, by uniknąć kłopotów, i tak rzeczywiście było. Mój rozmówca zaznaczył, że po imporcie kolory w Corelu zostały zmienione na RGB (Uwaga: Inkscape ma ten feler, że tak zapisuje kolory), ale że sobie z tym poradzi. Powtarzam jeszcze raz, nie zapłaciłem grosza za pracę grafika, Corel nie miał problemu z wymiarami (co przy mojej skali jest szczególnie istotne), fontami i niewidocznymi obiektami.
Liczba maili do i z MF-Zone - 8 - W odpowiedzi na pierwszy mail dostałem info jak zapisać projekt, by uniknąć kłopotów, i tak rzeczywiście było. Mój rozmówca zaznaczył, że po imporcie kolory w Corelu zostały zmienione na RGB (Uwaga: Inkscape ma ten feler, że tak zapisuje kolory), ale że sobie z tym poradzi. Powtarzam jeszcze raz, nie zapłaciłem grosza za pracę grafika, Corel nie miał problemu z wymiarami (co przy mojej skali jest szczególnie istotne), fontami i niewidocznymi obiektami.
Witam Forumowiczów,
poniższy wpis umieściłem jeszcze w innych miejscach na forum ku przestrodze, ponieważ wku*ia mnie sytuacja kiedy widzę jak ktoś żeruje na czyjejś pracy, pragnę opisać moje jakże krótkie na szczęście doświadczenie z "firmą" MeliusManu:
Jestem tu nowy, mam na imię Andrzej i od niedawna wróciłem do modelarstwa, również kolejowego. Od jakiegoś czasu czytałem forum jako niezarejestrowany użytkownik, ale nadszedł czas aby napisać coś od siebie. Sytuacja, którą chciałbym Wam tu przedstawić dotyczy firmy MeliusManu drukującej kalkomanie modelarskie. Jestem na etapie poszukiwań firmy która wydrukowała by dla mnie trochę projektów. W dniu wczorajszym zwróciłem się z zapytaniem do wspominanej już nie raz na tym forum "firmy" MeliusManu. I tutaj zaczyna się przygoda: wszystko ładnie pięknie, nie widzą problemu z realizacją/wydrukiem moich projektów itd itp. Otrzymałem od Pana o inicjałach K.S. link do galerii z przykładowymi wydrukami. Moją uwagę zwróciły oznaczenia na modele M62 i TEM2 przewoźnika Orlen Koltrans, doskonale znam autora tychże oznaczeń. Przyszło mi na myśl takie pytanie: ciekawe jak wygląda kwestia poufności powierzanych projektów kalkomanii przez klientów, pomyślałem sobie że od razu sprawdzę sobie rzetelność Panów z omawianej "firmy". W kolejnym mailu zapytałem czy była by możliwość wydruku tychże oznaczeń czyli na wspomnianą wcześniej M62 i TEM2-228 Orlen Koltrans. Ku mojemu zdziwieniu otrzymałem taką oto odpowiedź:
"Ja się nie znam na kolejnictwie wbrew pozorom może więc nie jestem
biegły wkonkretnym nazewnictwie. co jest na stronie i w galerii ( choć to tylko niewielki ułamek naszych dokonań ) jest do zamówienia bez problemu. Proszę jednak o zdjęcie i zaznaczenia na nim o które dokładnie kalki i zestawy Panu chodzi. Proszę też o określenie formatki (wielkości arkusika) wg naszej specyfikacji bo tylko takie u nas obowiązują http://meliusmanu.pl/cenniki/kalkomanie-wodne/wydruk.html"
Podesłałem nawet konkretne zdjęcie oznaczeń pobrane z galerii aby mieli pewność że o te oznaczenia właśnie mi chodzi. No i proszę bardzo, koszt 54 zł, formatka B. Można?? Można. Wystarczy chcieć i bardzo ładnie można żerować na czyjejś pracy i drukować ile wlezie nawet bez zapytania autora. Otrzymałem też informację że niebawem powstanie nawet sklep z konkretnymi zestawami kalkomanii które będzie można kupić od ręki. Najpierw pozbierać od modelarzy projekty a później klepać ile wlezie mając w dupie to że ktoś musiał po pierwsze zdobyć materiał zdjęciowy na zaprojektowanie oznaczeń a dwa musiał to wszystko narysować w odpowiednich rozmiarach i proporcjach.
SZANOWNI KOLEDZY MODELARZE! Uważajcie na bandę tych cwaniaczków którzy w perfidny sposób wykorzystują Wasze nadesłane projekty. Jeśli zależy Wam na poufności projektów oznaczeń do modeli nad którymi spędzaliście długie godziny aby je zaprojektować nie podejmujcie współpracy z MeliusManu. Polecam omijać Panów z tej jakże "specyficznej" firmy szerokim łukiem.
Biorę się za dalsze poszukiwania kogoś kompetentnego i uczciwego kto mógłby wydrukować moje projekty.
Kłaniam się,
Andrzej Zięcina
poniższy wpis umieściłem jeszcze w innych miejscach na forum ku przestrodze, ponieważ wku*ia mnie sytuacja kiedy widzę jak ktoś żeruje na czyjejś pracy, pragnę opisać moje jakże krótkie na szczęście doświadczenie z "firmą" MeliusManu:
Jestem tu nowy, mam na imię Andrzej i od niedawna wróciłem do modelarstwa, również kolejowego. Od jakiegoś czasu czytałem forum jako niezarejestrowany użytkownik, ale nadszedł czas aby napisać coś od siebie. Sytuacja, którą chciałbym Wam tu przedstawić dotyczy firmy MeliusManu drukującej kalkomanie modelarskie. Jestem na etapie poszukiwań firmy która wydrukowała by dla mnie trochę projektów. W dniu wczorajszym zwróciłem się z zapytaniem do wspominanej już nie raz na tym forum "firmy" MeliusManu. I tutaj zaczyna się przygoda: wszystko ładnie pięknie, nie widzą problemu z realizacją/wydrukiem moich projektów itd itp. Otrzymałem od Pana o inicjałach K.S. link do galerii z przykładowymi wydrukami. Moją uwagę zwróciły oznaczenia na modele M62 i TEM2 przewoźnika Orlen Koltrans, doskonale znam autora tychże oznaczeń. Przyszło mi na myśl takie pytanie: ciekawe jak wygląda kwestia poufności powierzanych projektów kalkomanii przez klientów, pomyślałem sobie że od razu sprawdzę sobie rzetelność Panów z omawianej "firmy". W kolejnym mailu zapytałem czy była by możliwość wydruku tychże oznaczeń czyli na wspomnianą wcześniej M62 i TEM2-228 Orlen Koltrans. Ku mojemu zdziwieniu otrzymałem taką oto odpowiedź:
"Ja się nie znam na kolejnictwie wbrew pozorom może więc nie jestem
biegły wkonkretnym nazewnictwie.
co jest na stronie i w galerii ( choć to tylko niewielki ułamek naszych dokonań ) jest do zamówienia bez problemu. Proszę jednak o zdjęcie i zaznaczenia na nim o które dokładnie kalki i zestawy Panu chodzi. Proszę też o określenie formatki (wielkości arkusika) wg naszej specyfikacji bo tylko takie u nas obowiązują http://meliusmanu.pl/cenniki/kalkomanie-wodne/wydruk.html"Podesłałem nawet konkretne zdjęcie oznaczeń pobrane z galerii aby mieli pewność że o te oznaczenia właśnie mi chodzi. No i proszę bardzo, koszt 54 zł, formatka B. Można?? Można. Wystarczy chcieć i bardzo ładnie można żerować na czyjejś pracy i drukować ile wlezie nawet bez zapytania autora. Otrzymałem też informację że niebawem powstanie nawet sklep z konkretnymi zestawami kalkomanii które będzie można kupić od ręki. Najpierw pozbierać od modelarzy projekty a później klepać ile wlezie mając w dupie to że ktoś musiał po pierwsze zdobyć materiał zdjęciowy na zaprojektowanie oznaczeń a dwa musiał to wszystko narysować w odpowiednich rozmiarach i proporcjach.
SZANOWNI KOLEDZY MODELARZE! Uważajcie na bandę tych cwaniaczków którzy w perfidny sposób wykorzystują Wasze nadesłane projekty. Jeśli zależy Wam na poufności projektów oznaczeń do modeli nad którymi spędzaliście długie godziny aby je zaprojektować nie podejmujcie współpracy z MeliusManu. Polecam omijać Panów z tej jakże "specyficznej" firmy szerokim łukiem.
Biorę się za dalsze poszukiwania kogoś kompetentnego i uczciwego kto mógłby wydrukować moje projekty.
Kłaniam się,
Andrzej Zięcina
Witam Forumowiczów,
poniższy wpis umieściłem jeszcze w innych miejscach na forum ku przestrodze, ponieważ wku*ia mnie sytuacja kiedy widzę jak ktoś żeruje na czyjejś pracy, pragnę opisać moje jakże krótkie na szczęście doświadczenie z "firmą" MeliusManu:
Jestem tu nowy, mam na imię Andrzej i od niedawna wróciłem do modelarstwa, również kolejowego. Od jakiegoś czasu czytałem forum jako niezarejestrowany użytkownik, ale nadszedł czas aby napisać coś od siebie. Sytuacja, którą chciałbym Wam tu przedstawić dotyczy firmy MeliusManu drukującej kalkomanie modelarskie. Jestem na etapie poszukiwań firmy która wydrukowała by dla mnie trochę projektów. W dniu wczorajszym zwróciłem się z zapytaniem do wspominanej już nie raz na tym forum "firmy" MeliusManu. I tutaj zaczyna się przygoda: wszystko ładnie pięknie, nie widzą problemu z realizacją/wydrukiem moich projektów itd itp. Otrzymałem od Pana o inicjałach K.S. link do galerii z przykładowymi wydrukami. Moją uwagę zwróciły oznaczenia na modele M62 i TEM2 przewoźnika Orlen Koltrans, doskonale znam autora tychże oznaczeń. Przyszło mi na myśl takie pytanie: ciekawe jak wygląda kwestia poufności powierzanych projektów kalkomanii przez klientów, pomyślałem sobie że od razu sprawdzę sobie rzetelność Panów z omawianej "firmy". W kolejnym mailu zapytałem czy była by możliwość wydruku tychże oznaczeń czyli na wspomnianą wcześniej M62 i TEM2-228 Orlen Koltrans. Ku mojemu zdziwieniu otrzymałem taką oto odpowiedź:
"Ja się nie znam na kolejnictwie wbrew pozorom może więc nie jestem
biegły wkonkretnym nazewnictwie. co jest na stronie i w galerii ( choć to tylko niewielki ułamek naszych dokonań ) jest do zamówienia bez problemu. Proszę jednak o zdjęcie i zaznaczenia na nim o które dokładnie kalki i zestawy Panu chodzi. Proszę też o określenie formatki (wielkości arkusika) wg naszej specyfikacji bo tylko takie u nas obowiązują http://meliusmanu.pl/cenniki/kalkomanie-wodne/wydruk.html"
Podesłałem nawet konkretne zdjęcie oznaczeń pobrane z galerii aby mieli pewność że o te oznaczenia właśnie mi chodzi. No i proszę bardzo, koszt 54 zł, formatka B. Można?? Można. Wystarczy chcieć i bardzo ładnie można żerować na czyjejś pracy i drukować ile wlezie nawet bez zapytania autora. Otrzymałem też informację że niebawem powstanie nawet sklep z konkretnymi zestawami kalkomanii które będzie można kupić od ręki. Najpierw pozbierać od modelarzy projekty a później klepać ile wlezie mając w dupie to że ktoś musiał po pierwsze zdobyć materiał zdjęciowy na zaprojektowanie oznaczeń a dwa musiał to wszystko narysować w odpowiednich rozmiarach i proporcjach.
SZANOWNI KOLEDZY MODELARZE! Uważajcie na bandę tych cwaniaczków którzy w perfidny sposób wykorzystują Wasze nadesłane projekty. Jeśli zależy Wam na poufności projektów oznaczeń do modeli nad którymi spędzaliście długie godziny aby je zaprojektować nie podejmujcie współpracy z MeliusManu. Polecam omijać Panów z tej jakże "specyficznej" firmy szerokim łukiem.
Biorę się za dalsze poszukiwania kogoś kompetentnego i uczciwego kto mógłby wydrukować moje projekty.
Kłaniam się,
Andrzej Zięcina
poniższy wpis umieściłem jeszcze w innych miejscach na forum ku przestrodze, ponieważ wku*ia mnie sytuacja kiedy widzę jak ktoś żeruje na czyjejś pracy, pragnę opisać moje jakże krótkie na szczęście doświadczenie z "firmą" MeliusManu:
Jestem tu nowy, mam na imię Andrzej i od niedawna wróciłem do modelarstwa, również kolejowego. Od jakiegoś czasu czytałem forum jako niezarejestrowany użytkownik, ale nadszedł czas aby napisać coś od siebie. Sytuacja, którą chciałbym Wam tu przedstawić dotyczy firmy MeliusManu drukującej kalkomanie modelarskie. Jestem na etapie poszukiwań firmy która wydrukowała by dla mnie trochę projektów. W dniu wczorajszym zwróciłem się z zapytaniem do wspominanej już nie raz na tym forum "firmy" MeliusManu. I tutaj zaczyna się przygoda: wszystko ładnie pięknie, nie widzą problemu z realizacją/wydrukiem moich projektów itd itp. Otrzymałem od Pana o inicjałach K.S. link do galerii z przykładowymi wydrukami. Moją uwagę zwróciły oznaczenia na modele M62 i TEM2 przewoźnika Orlen Koltrans, doskonale znam autora tychże oznaczeń. Przyszło mi na myśl takie pytanie: ciekawe jak wygląda kwestia poufności powierzanych projektów kalkomanii przez klientów, pomyślałem sobie że od razu sprawdzę sobie rzetelność Panów z omawianej "firmy". W kolejnym mailu zapytałem czy była by możliwość wydruku tychże oznaczeń czyli na wspomnianą wcześniej M62 i TEM2-228 Orlen Koltrans. Ku mojemu zdziwieniu otrzymałem taką oto odpowiedź:
"Ja się nie znam na kolejnictwie wbrew pozorom może więc nie jestem
biegły wkonkretnym nazewnictwie.
co jest na stronie i w galerii ( choć to tylko niewielki ułamek naszych dokonań ) jest do zamówienia bez problemu. Proszę jednak o zdjęcie i zaznaczenia na nim o które dokładnie kalki i zestawy Panu chodzi. Proszę też o określenie formatki (wielkości arkusika) wg naszej specyfikacji bo tylko takie u nas obowiązują http://meliusmanu.pl/cenniki/kalkomanie-wodne/wydruk.html"Podesłałem nawet konkretne zdjęcie oznaczeń pobrane z galerii aby mieli pewność że o te oznaczenia właśnie mi chodzi. No i proszę bardzo, koszt 54 zł, formatka B. Można?? Można. Wystarczy chcieć i bardzo ładnie można żerować na czyjejś pracy i drukować ile wlezie nawet bez zapytania autora. Otrzymałem też informację że niebawem powstanie nawet sklep z konkretnymi zestawami kalkomanii które będzie można kupić od ręki. Najpierw pozbierać od modelarzy projekty a później klepać ile wlezie mając w dupie to że ktoś musiał po pierwsze zdobyć materiał zdjęciowy na zaprojektowanie oznaczeń a dwa musiał to wszystko narysować w odpowiednich rozmiarach i proporcjach.
SZANOWNI KOLEDZY MODELARZE! Uważajcie na bandę tych cwaniaczków którzy w perfidny sposób wykorzystują Wasze nadesłane projekty. Jeśli zależy Wam na poufności projektów oznaczeń do modeli nad którymi spędzaliście długie godziny aby je zaprojektować nie podejmujcie współpracy z MeliusManu. Polecam omijać Panów z tej jakże "specyficznej" firmy szerokim łukiem.
Biorę się za dalsze poszukiwania kogoś kompetentnego i uczciwego kto mógłby wydrukować moje projekty.
Kłaniam się,
Andrzej Zięcina
Czy w tym kraju są tylko osoby, które pragną dokopać innym? Szacowne donoszenie nadal jest w naszej krwi? Ja to o tym już w podstawówce zapomniałem...
Poprosiłeś zapewne bardzo ładnie o pomoc przy zdobyciu czegoś czego nie masz... Pan pomógł Ci spełnić Twoją prośbę oraz w ładny i kulturalny sposób przygotował Twoje zamówienie. No ale jednak nie wiedział, że jesteś kimś kto tylko koniecznie musi komuś dokopać i wylać swoje żale na forum... Pewnie teraz będzie bardziej ostrożniejszy i tym 99% osób, które jednak nie będą miały z tym problemu nie pomoże. Dziękuje Ci bardzo.
Rozumiem, że ktoś poświęcił na to czas jednak myślę, że do Autora tego projektu należy ubieganie się swojej racji, a nie jakiegoś wójka królika czy innego samozwańczego adwokata. Myślę, że dorośli ludzie nie krzyczą też wszędzie o swoich problemach, a potrafią je poprzez rozmowę wyjaśnić. Szczególnie, że kalki były umieszczone w internecie. W firmie pracują mili ludzie, którzy pewnie na samym końcu pomyśleliby o tym co Ty im zarzuciłeś. Ale gratuluję, lepiej znisczyć komuś reputację ku swojej uciesze.
Poczekaj, znajdzie ktoś i haka na Ciebie...
EDIT:
Po drugie wiarygodność kogoś, kto zarejestrował się tylko po to żeby kogoś obsmarować kojarzy mi się tylko z niedojrzałością lub zwykłym robieniem komuś na złość. Tym bardziej Twoja wypowiedź jest mało przekonywująca.
Pozdrawiam
Poprosiłeś zapewne bardzo ładnie o pomoc przy zdobyciu czegoś czego nie masz... Pan pomógł Ci spełnić Twoją prośbę oraz w ładny i kulturalny sposób przygotował Twoje zamówienie. No ale jednak nie wiedział, że jesteś kimś kto tylko koniecznie musi komuś dokopać i wylać swoje żale na forum... Pewnie teraz będzie bardziej ostrożniejszy i tym 99% osób, które jednak nie będą miały z tym problemu nie pomoże. Dziękuje Ci bardzo.
Rozumiem, że ktoś poświęcił na to czas jednak myślę, że do Autora tego projektu należy ubieganie się swojej racji, a nie jakiegoś wójka królika czy innego samozwańczego adwokata. Myślę, że dorośli ludzie nie krzyczą też wszędzie o swoich problemach, a potrafią je poprzez rozmowę wyjaśnić. Szczególnie, że kalki były umieszczone w internecie. W firmie pracują mili ludzie, którzy pewnie na samym końcu pomyśleliby o tym co Ty im zarzuciłeś. Ale gratuluję, lepiej znisczyć komuś reputację ku swojej uciesze.
Poczekaj, znajdzie ktoś i haka na Ciebie...
EDIT:
Po drugie wiarygodność kogoś, kto zarejestrował się tylko po to żeby kogoś obsmarować kojarzy mi się tylko z niedojrzałością lub zwykłym robieniem komuś na złość. Tym bardziej Twoja wypowiedź jest mało przekonywująca.
Pozdrawiam
Witam szanowną brać modelarską,
wczoraj dowiedziałem się od Pana Andrzeja o zaistniałej sytuacji z projektem mojego autorstwa, który powstał w naszej modelarni przy dużej jego pomocy (dokumentacja zdjęciowa). Razem współpracujemy w tym zakresie i nie dziwię się że cała sytuacja została naświetlona ponieważ nie jest normalna a zapewne nikt nie lubi kiedy ktoś bez jego zgody wykorzystuje jakiś materiał na opracowanie którego musiał poświęcić swój cenny czas. Gdzie tu zwykła uczciwość o której wspomniał Acid?? Drukowałem jakiś czas temu mój projekt u rzeczonej firmy i zostałem zapewniony że nie ma możliwości wykorzystania nadesłanych plików w dalszych celach. Ja jako autor nawet nie miałem pojęcia (do wczoraj) że zrzut ekranu z całej formatki wisi sobie ot tak w galerii na stronie www tejże firmy. Poza tym pamiętam jak szanowny Pan z Meliusa zlinczował mnie na pierwszej stronie tego wątku za to że podałem na nich namiar i wrzuciłem cennik bez ich zgody! A co z moją zgodą na jakąkolwiek publikację tego co sam zaprojektowałem?? Nikt mnie o nią nie pytał więc to mówi samo przez się.
Kolego pio11, nie pierdziel głupot, że kalki były umieszczone w internecie bo wprowadzasz jakieś bzdury z powietrza które nie mają miejsca. Nie broń takiego procederu, czyżbyś miał z tego jakieś korzyści? A może sam tak postępujesz z ludźmi mając gdzieś coś takiego jak prawa autorskie. Zdobądź materiał zdjęciowy, narysuj zestawy kalkomanii i daj się dymać przez wspomnianą firmę. A z tym, że pracują w niej mili ludzie niestety nie mogę się zgodzić, zresztą przeczytaj ten wątek i dowiesz się, że nie tylko ja jestem tego zdania. Po czyjej stronie leży wina za taką opinię?? Sama firma, która prowadzi dialog z klientami w takim a nie innym tonie wypowiedzi, a do tego dowiaduję się o takich historyjkach. Czy nie wystarczyło by napisać do mnie prostego maila z zapytaniem czy byłbym w stanie udostępnić projekt aby była możliwość jego dalszego druku osobom zainteresowanym?? Całkiem inaczej podszedłbym do sprawy, no ale jeśli Panowie z Meliusa działają w taki sposób to bardzo nieładnie z ich strony. Szkoda, bo razem można by stworzyć naprawdę wiele, a tak to trzeba szukać gdzie indziej.
wczoraj dowiedziałem się od Pana Andrzeja o zaistniałej sytuacji z projektem mojego autorstwa, który powstał w naszej modelarni przy dużej jego pomocy (dokumentacja zdjęciowa). Razem współpracujemy w tym zakresie i nie dziwię się że cała sytuacja została naświetlona ponieważ nie jest normalna a zapewne nikt nie lubi kiedy ktoś bez jego zgody wykorzystuje jakiś materiał na opracowanie którego musiał poświęcić swój cenny czas. Gdzie tu zwykła uczciwość o której wspomniał Acid?? Drukowałem jakiś czas temu mój projekt u rzeczonej firmy i zostałem zapewniony że nie ma możliwości wykorzystania nadesłanych plików w dalszych celach. Ja jako autor nawet nie miałem pojęcia (do wczoraj) że zrzut ekranu z całej formatki wisi sobie ot tak w galerii na stronie www tejże firmy. Poza tym pamiętam jak szanowny Pan z Meliusa zlinczował mnie na pierwszej stronie tego wątku za to że podałem na nich namiar i wrzuciłem cennik bez ich zgody! A co z moją zgodą na jakąkolwiek publikację tego co sam zaprojektowałem?? Nikt mnie o nią nie pytał więc to mówi samo przez się.
Kolego pio11, nie pierdziel głupot, że kalki były umieszczone w internecie bo wprowadzasz jakieś bzdury z powietrza które nie mają miejsca. Nie broń takiego procederu, czyżbyś miał z tego jakieś korzyści? A może sam tak postępujesz z ludźmi mając gdzieś coś takiego jak prawa autorskie. Zdobądź materiał zdjęciowy, narysuj zestawy kalkomanii i daj się dymać przez wspomnianą firmę. A z tym, że pracują w niej mili ludzie niestety nie mogę się zgodzić, zresztą przeczytaj ten wątek i dowiesz się, że nie tylko ja jestem tego zdania. Po czyjej stronie leży wina za taką opinię?? Sama firma, która prowadzi dialog z klientami w takim a nie innym tonie wypowiedzi, a do tego dowiaduję się o takich historyjkach. Czy nie wystarczyło by napisać do mnie prostego maila z zapytaniem czy byłbym w stanie udostępnić projekt aby była możliwość jego dalszego druku osobom zainteresowanym?? Całkiem inaczej podszedłbym do sprawy, no ale jeśli Panowie z Meliusa działają w taki sposób to bardzo nieładnie z ich strony. Szkoda, bo razem można by stworzyć naprawdę wiele, a tak to trzeba szukać gdzie indziej.
Ostatnio edytowane:
Tu to już kolegę poniosło, każdy projekt niezależnie gdzie wysłany jest chroniony prawem autorskim . Jest to zagadnienie dość szerokie aby tu teraz wypisywać, AndZ65 według mnie nie kabluje i nie donosi lecz zwraca uwagę, na praktyki panujące w tej firmie. Osoby wysyłające coś do druku przekazują swój projekt do danego celu, firma nie ma prawa na nim zarabiać bez pozwolenia zlecającego, tudzież właściciela praw autorskich. W normalnym kraju za takie działania ci mili panowie poszli by na dno za złamania praw autorskich. Spróbuj no kolego wykonać coś na zlecenie jakiejkolwiek znanej firmy, a później jako miły Pan oferować to samo klientom i na tym zarabiać. Podejrzewam że jeszcze twoje wnuki spłacały by twój miły uczynek .
Co do pokazania na stronie co wydrukowali, nie powinno być z tym problemu dodając notkę dla kogo było to wykonane z zaznaczeniem że to nie ich projekt.
Tak więc wydaje mi się że kolega pio11 powinien zapoznać się z prawem, co firma może czego nie może i nie powinna robić ku dobremu imieniu. A tak to wychodzą na zwykłych piratów delikatnie mówiąc.
.Co do pokazania na stronie co wydrukowali, nie powinno być z tym problemu dodając notkę dla kogo było to wykonane z zaznaczeniem że to nie ich projekt.
Tak więc wydaje mi się że kolega pio11 powinien zapoznać się z prawem, co firma może czego nie może i nie powinna robić ku dobremu imieniu. A tak to wychodzą na zwykłych piratów delikatnie mówiąc.
Wiadomo, że przy grafice wektorowej sprzedawanie np logotypów czy projektów, które ktoś inny wcześniej opracował, jest łatwe i trudne do udowodnienia, jednakże postawa przedstawicieli firmy o której mowa, otwarcie prezentowana w innym wątku a dotycząca wykorzystywania pracy innych jest dla mnie dyskwalifikująca. W ten sposób, pod pozorem "opracowywania" lub "poprawiania", można sobie budować bazę cudzych projektów i czerpać z tego korzyści. Mało tego, uważam, że zamawiający powinien dostawać od firmy wydruk wraz z wykonanym/poprawionym projektem. Chociażby po to, by móc w przyszłości korzystać z czegoś za co już raz zapłacił, a po drugie by mieć dowód na rzeczywisty wkład pracy zleceniobiorcy. A tak płaci się w zasadzie nie wiadomo za co.
Póki jest uczciwa alternatywa, nie ma mowy bym jeszcze kiedykolwiek wpakował się w kontakt z firmą o której mowa.
Póki jest uczciwa alternatywa, nie ma mowy bym jeszcze kiedykolwiek wpakował się w kontakt z firmą o której mowa.
Uprzejmie więc informuję Szanownych Panów, że dla Waszego zadowolenia z dniem dzisiejszym zawieszamy druk jakichkolwiek kalkomanii do skali H0 w oparciu o nadsyłane projekty.
To powinno uszczęśliwić wielu a w szczególności P. Adama, który już jest mocno zdesperowany w działaniach - jakby tu zaszkodzić.
Proszę więc wszystkich o nie podsyłanie żadnych projektów w tej skali do sprawdzenia, poprawek lub druku i korzystać z "uczciwych alternatyw".
NASZE zdjęcia, przez NAS wydrukowanych kalek do modeli kolejkowych usuniemy z NASZEJ galerii bo podobno naruszają WASZE prawa autorskie (cokolwiek to znaczy).
To powinno uszczęśliwić wielu a w szczególności P. Adama, który już jest mocno zdesperowany w działaniach - jakby tu zaszkodzić.
Proszę więc wszystkich o nie podsyłanie żadnych projektów w tej skali do sprawdzenia, poprawek lub druku i korzystać z "uczciwych alternatyw".
NASZE zdjęcia, przez NAS wydrukowanych kalek do modeli kolejkowych usuniemy z NASZEJ galerii bo podobno naruszają WASZE prawa autorskie (cokolwiek to znaczy).
| Autor wątku | Podobne wątki | Forum | Odpowiedzi | Data |
|---|---|---|---|---|
| Kalki Usunięcie kalkomanii | Techniki modelarskie | 4 | ||
|
Druk 3D Drukowanie 3D | Techniki modelarskie | 88 | |
|
Kalki Usuwanie "srebrzenia" kalkomanii | Techniki modelarskie | 3 |