• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Dlaczego polskie kolejnictwo zatrzymało się na IV epoce?

JohnyTRS

Aktywny użytkownik
NAMR
Reakcje
303 1 0
#21
Ogólnie kryzys zaczął pożerać Polskę (wszystkie działy przemysłu) już 1945 roku. (zaraz przejdę do kolei):

Przed II wojną światową w Szczecinie działała huta żelaza wraz z walcownią. Węgiel płynął do huty Odrą ze śląska, a ruda żelaza statkami ze Szwecji. Walcownia istniejąca przy hucie produkowała blachy, których głównym odbiorcą byłą stocznia szczecińska ( upadła), wtedy jeszcze pod nazwą Vulkan. W 1945 Rosjanie wywieźli na wschód walcownię, i w PRL - u efekt był taki, że surówka z huty jechała koleją do śląskich walcowni, gdzie z tego robili blachy, a te blachy wracały potem do Szczecina, do stoczni. O ile PRL to działało, to po 1990: Huta upadła, stocznia ostatnio też.

Wracając do meritum:

Teraz bankrutuje HCP w Poznaniu, ponieważ nie ma zamówień na silniki okrętowe. Trzeba się cofnąć o lata wstecz i powiedzieć, że to w HCP wyprodukowano lokomotywy spalinowe jak SP45, SU46 i 2 egzemplarze SP47. Więc czemu nie mogli tego robić dalej? Oto kolejne decyzje I sekretarka PZPR.

Firmy krajowe dopiero teraz zaczynają produkować nowy tabor, lecz jest są to głównie nowe EZT i szynobusy. Do tego dochodzi E-cośtam Dragon towarowy.

Reszta to tylko modernizacje.
 

Larry

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#23
Takie podejście mnie zabija. Jak wy sobie wyobrażacie kolej za 20 lat, gdzie w Niemczech będą bili kolejne rekordy prędkości, a u nas będą jeździć "śliczne EU07". Pomijając kwestię urody, bo to już zależy od gustu, a o tym się nie dyskutuje, trzeba zdać sobie sprawę z tego, że konstrukcje te mające już ok. pół wieku to historia. Prawda jest taka, że ich miejsce jest w muzeum, a nie na szlaku. Idąc waszym sposobem myślenia Niemcy nadal jeździliby BR103, bo jest ładne. Może jeszcze parowozami jeździć. A potem się pojawia dyskusja, czemu nie ma na kolei pasażerów/pieniędzy itd.
Do Uriela: niezrozumiałe jest dla mnie to co ty napisałeś. Najpierw sam piszesz, że to historii, a oburzasz się na pomysł zlikwidowania tego złomu. A co do nowego taboru, to co się dzieje w grupie PKP i KM to skandal. U tych pierwszych mamy jedynie wyleasingowane przez cargo EU43, u Intercity parę sztuk Taurusów. To jest śmieszne. Co do KM to historia na inny wątek, bo ta spółka najpierw kupuje push pulle, żeby potem podłączać wagony sterownicze tyłem i od paru lat nie potrafi kupić lokomotyw. Tam rządzi BETON. W PR, które się oddzieliły od PKP od razu widać zmiany na lesze (wyleasingowanie Traxxów w ciągu paru tygodni).
 

Zbyszek

Znany użytkownik
Reakcje
810 71 5
#25
Jak się zrobi jedną linię kolejową na osi wschód-zachód i jedną na północ do Gdańska via Iława, plus coś na południe, to 10 lokomotyw wystarczy w zupełności.
Stan polskich kolei obrazuje reklama jakiejś czekolady, jak wesoły gostek wchodzi do przedziału.
Zwróćcie uwagę na prędkość przesuwającego się krajobrazu za oknem- coś jak w Żninie na 600'tce.
 
OP
OP
G

gotyk1

Użytkownik
Reakcje
28 0 6
#26
Grzeju napisał(a):
Kolega Gotyk, gdzieś blisko mnie musi mieszkać... bo ten wiadukt baaaardzo znajomy...

tak to Poznań :) jestem z Gostynia ale czasem jak jestem na dłużej w pozku to chodzę po takich miejscach. Raz dostałem nawet mandat od SOK na Franowie za tresspassing
 

Uriel

Znany użytkownik
Reakcje
17 0 0
#27
Do Larry: Przenigdy nie porównuj dwóch tak różnych krajów jak Polska i Niemcy. To dlatego, że Niemcy w swojej historii nie przechodzili 3 rozbiorów, nie znikali z mapy Europy na ponad 100 lat, nie walczyli z najeźdźcami w dwóch wojnach światowych (bo między innymi sami je prowadzili...) co doprowadzało gospodarkę Polski do ruiny, poza tym Niemcy nie byli pod presją mocarstwa, które niby dziś jest demokratyczne ale nadal czuć rządy komuny, mocarstwa, które każdy nasz pomysł na budowę typowo polskich loków mówił kategoryczne nie i polecał swoje lokomotywy (czemu SP47 nie weszła do produkcji :?: ) ... Poza tym jakbyś się wgryzł w temat to dowiedziałbyś się, że w latach 80 ubiegłego wieku zakończył się rozkwit (o ile można to tak nazwać) kolei w Polsce i nastały chude czasy (epoka V) które trwają do dziś.
Przewozy Regionalne, jak to każdy tonący, brzytwy się chwyta...Mają milionowe długi i nie zanosi się na to aby zaczęli zbijać kokosy...
Dopóki nie stanie się jakiś cud to conajmniej jeszcze przez 15lat na szlakach będziemy spotykać kolejne modernizację byków, siódemek, stonek, gagarów itp... Co mnie wcale nie załamuje lecz cieszy :)

Wynajmując lub kupując niemieckie lokomotywy to komu napędzamy gospodarkę i zwiększamy PKB :?:

Mam znajomego w PKP Cargo i jest tak źle, że on został zmuszony na pójście na wcześniejszą emeryturę, a dodatkowo są zapowiadane zwolnienia. Cargo samo sobie kopie grób, bo prywaciarze oferują tańsze przewozy towarów lub wynajmu lokomotyw. O zgrozo...prywaciarze używają gagarów, tamar, stonek, ludmił i kilku niemców... Co jest wynikiem korzystania ze sprawdzonych i w miarę tanich technologii.

Poza tym: od 1990 do 2008 zwiększyło się wykorzystanie transportu drogowego (przewóz towarów i pasażerów) i przesyłu rurociągowego, co oczywiście wpłynęło niekorzystnie na transport kolejowy.

Co to są dwa nowe Siemensy jak powinno ich być o 100 szt więcej :?: To takie mydlenie oczu, że kolej się rozwija... Niby skąd wziąć tyle pieniędzy na nowe loki :?: Z likwidacji kolejnych linii :?: Ze złomowania starych lokomotyw :?: O infrastrukturze nie wspomnę...Jaka jest to każdy widzi, a dużo wody upłynie w Wiśle zanim w całej Polsce prędkość przejazdu wyniesie średnio 200km/h...

Jak na razie to stare i niepotrzebne lokomotywy mają się dobrze, bo jeszcze przez długi czas będą potrzebne.

Widzę, że jesteś pokoleniem epoki VI i nie możesz się pogodzić, że nie mamy takiej techniki jak nasi zachodni sąsiedzi.

Wiele osób na tym forum to pokolenie epoki III i zapewne ucieszyli by się z powrotu na szlaki parowozów ze składami z tej samej epoki.


p.s. z historii kujonem nie jestem więc jak coś przekłamałem to nie linczujcie mnie jak to TVP zrobiło z Rudym 102 i Szarikiem ;)
 

Kylogram

Znany użytkownik
Reakcje
1.517 33 3
#28
Uriel napisał(a):
Widzę, że jesteś pokoleniem epoki VI i nie możesz się pogodzić, że nie mamy takiej techniki jak nasi zachodni sąsiedzi.
No cóż, właśnie z kolegą z firmy, Niemcem "z RFN" (to ważne!), pojechałem pociągiem do Poznania i z powrotem. Jaki jest centralniak, każdy wie. Pociąg IC, 1. klasa - a w przedziale nie ma żadnego gniazdka elektrycznego do podłączenia laptopa! W restauracyjnym nie tylko nie ma gniazdek, ale też jest zakaz korzystania z laptopów. Gdzieś koło Łowicza szlak jest w takim stanie, że mimo zamkniętego okna i drzwi od przedziału jest straszny szum i nie da się rozmawiać. Na stacji w Poznaniu powitał nas smród, stado kloszardów (w tym kobieta z podbitymi oczami) i syfna toaleta - płatna. PizzaHut częściowo służy za poczekalnię, a w prawdziwej dworcowej poczekalni stado "zakapiorów". Bilety w obie strony dla dwóch osób kosztują dosłownie prawie tyle, ile mój powrotny bilet lotniczy do Belgii (Wizzairem). A chyba mówimy tu o nieco innej odległości, technice, kosztach różnych procedur itp.?

Szlag mnie na to trafia. Ale wiesz co? Moim ojczystym językiem nie jest niemiecki, a mój dziadek/ojciec nie zajmował się "obsługą" gazu Zyklon B. Myślę, że jest to powód do bycia szczęśliwym w tym całym naszym pieprzonym grajdole.

Uriel napisał(a):
Wiele osób na tym forum to pokolenie epoki III i zapewne ucieszyli by się z powrotu na szlaki parowozów ze składami z tej samej epoki.
Eeeeee bez przesady. Wystarczy, że "dzisiejsze" składy jeżdżą ze szlakowymi sprzed 40 lat...

A ten wywód historyczny jest całkiem całkiem. Dodałbym jedno: za komuny nie było konkurencji ani wolnego rynku, więc nie było też naturalnego imperatywu do ciągłego ulepszania produktów. Ulepszano, ale w myśl propagandy "Polak potrafi" lub "Budujemy socjalizm". A potem, jak komuna upadła, "nagle" się okazało, że jesteśmy ze wszystkim 50 lat za Murzynami. Oni mieli automatyczne skrzynie biegów, a u nas odpalało się "malucha" na pych, na szczotkę albo zwierając dwa styki w skrzynce z bezpiecznikami za pomocą ówczesnej dwuzłotówki. To jest również jedna z kluczowych przyczyn obecnego stanu rzeczy.
 

Piotr Sekuła

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#29
Halo, halo...

Widać, że porządek zastanie w polskiej kolei po jednej rzeczy - wywaleniu do śmietnika grupy PKP (bez obrazy...). Widzimy, jak to się ciąąąąąąąągnieeeeee w Cargo, które nomen omen ciągle jest w grupie PKP. Co, mają EU43? TO ŻADNA POMOC! Jasny gwint, 43jek jest sztuk 10, a powinno być z 50. Seriously now!

Jak ja bym to sobie widział z kolejnymi krokami PKP S.A.:
1. wyremontować główne linie (niechże będzie 200km/h, na "start" wystarczy) z łatwością przebudowy na wyższe prędkości
2. powolna kasacja starszych lokomotyw rzędu Ex07 i ET22 (z zachowaniem 1ej-3ch na 50 sztuk)
3. przenumerowanie całego parku lokomotyw na coś porządniejszego ála DB AG
4. powolna wymiana starszych wagonów osobowych (jak np. Bh) i towarowych
5. kupno nowych lokomotyw do pociągów pośpiesznych (ja bym np. wyrównał ilość Taurusów to niemieckiej 25), lokalnych (nie ma pomysłu) i towarowych (Dragon itp.)
6. kasacja kibli (zachować 2 na 75!!) i kupno nowych jednostek elektrycznych (DB AG 422?) lokalnych i szybkich prędkości (ICE1/2/3?)
7. doprowadzenie do ładu prywaciarzy, powolne wypieranie
7.a przejmowanie taboru prywaciarzy
7.b usuwanie ich z rynku w wersji "ach, nie mamy czym jeździć!!"
 

psz

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#30
A cóż to za lista pobożnych życzeń?

Tak w ogóle to EU43 jest tylko 6 sztuk, co nie zmienia faktu, że samo pojawienie się pierwszych Traxx-ów na naszych torach jest faktem bardzo pozytywnym!

Choć o wiele bardziej pozytywnym faktem byłoby zajęcie się przez państwo na poważnie utrzymaniem infrastruktury kolejowej. Bo jakbyśmy sobie taboru nie zmieniali, to bez dużo większych od obecnych nakładów na infrastrukturę i tak niewiele z tego przyjdzie.

Tymczasem zawiaduje tym banda nieudaczników z PKP PLK, w dodatku ze zdecydowanie za małym budżetem. Patrzcie co się dzieje na odcinku Katowice-Kraków, fragmencie jednej z naczelnych polskich magistrali. A PLK nawet palcem nie kiwną, by zrobić tam choćby najprostszy, najbardziej prymitywny remont. To skandal! W dodatku pachnący korupcją, bo akurat firma Stalexport Autostrada Małopolska pewnikiem nie jest zmartwiona pogarszającym się stale stanem linii kolejowej.
 

Larry

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#31
Twój wywód historyczny to sama prawda i w pełni się z nim zgadzam Uriel, ale to już było. Prawda jest taka, że jakby się chciało i umiało to by można było zrobić z polską koleją coś dobrego. Przykład - Majewski, który chciał zrobić porządek w KM, jednak nie dane mu było przeprowadzić bardzo dobrych zmian. Poza tym dotacje UE na pewno mogłyby zostać lepiej wykorzystane. Władze nie umieją po prostu korzystać z tego źródła pieniędzy.
Co do PR to spółka całkiem ładnie wybrneła z długów i jeszcze pozwała IC o praktymi monopolistyczne na rynku kolejowym. Poza tym rządzą nią samorządy, więc prędko raczej nie upadnie.

Co do 15 lat złomu na torach to mam nadzieje, że wcześniej nastąpi jakiś cud i może pozbędziemy się jakości rodem z PRL.

Co do niemieckich lokomotyw, to gdzie mamy je kupować, jak sami sobie zniszczyliśmy przemysł kolejowy?

Sam piszesz, że od 1990 zmniejszyło się wykorzystanie kolei. Między innymi przez Twoje piękne Stonki, gagary igreki i inne syfy.

Co do wątku Siemensów to prawda, że to mydlenie oczu, ale trzeba jak najszybciej zakupić nowy tabor, a historię PKP wstawić do muzeum.

Widzę, że jesteś pokoleniem epoki VI i nie możesz się pogodzić, że nie mamy takiej techniki jak nasi zachodni sąsiedzi.
Nie mogę. Poza tym lepiej równać w górę niż w dół. A co do kolei DB to jeden z lepszych wzorców.
 

Blue

Użytkownik
Reakcje
30 1 0
#32
Uriel napisał(a):
Wynajmując lub kupując niemieckie lokomotywy to komu napędzamy gospodarkę i zwiększamy PKB :?:
No to zależy. Jeśli mowa o Taurusie - to głównie chyba Austriakom, a jeśli masz na myśli TRAXXy, - to sobie samym i Niemcom, bo o ile wiem pudła Bombardier robi we Wrocławiu.

;)
 

Załączniki

D

Dariusz

Gość
#33
W sumie to dlaczego nowe konstrukcje na PKP nie moglyby byc ladne i elegancko pomalowane? Wcale nie musza to byc kanciaste przypominajace autobusy lokomotywy potworki. Starym taborem nie da sie w nieskonczonosc jezdzic.
Trzeba nowego. Tylko za to musi zaplacic panstwo czyli podatnicy bo w Europie kolej jest panstwowa. A skad wziasc na to kase? Z podatkow.... i kolo sie zamyka.
 
OP
OP
G
Reakcje
28 0 6
#34
Dzisiaj na szlaku poznań warszawa husarz prowadził rejsowy pociąg intercity. Na budzie miał napis " Przejazd inauguracyjny" Nie zdążyłem strzelić zdjęcia, mimo, że aparat miałem przy sobie.
 

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
1.852 116 22
#36
No właśnie też tak mi się zdawało, że już widziałem fotki tej lokomotywy z takim napisem. :D
Ale nie mając pewności co do tego, że już od dawna taki napis na niej widnieje, wolałem się nie odzywać.
 

Podobne wątki