Podstawa jest w trakcie poprawek ale w międzyczasie powstają jeszcze dodatki.
Wiata przystankowa to mój debiut w hipsie. Niestety nie miałem możliwości zdobycia wymiarów i wszystko rozrysowałem na podstawie 2 zdjęć z internetu, własnej pamięci (jak żul spał na przystanku to mu nogi nie zwisały
To oczywiście żart) i pokombinowania z proporcjami.
Zobacz załącznik 501190
Zobacz załącznik 501192
Zobacz załącznik 501193
Zobacz załącznik 501194
Zobacz załącznik 501195
Zobacz załącznik 501196
Na ostatnim zdjęciu boczne wiatrochrony są już pomalowane i zamaskowane do nałożenia drugiego koloru. Rurki oczywiście będą tak jak w oryginale zakopane częściowo w ziemię.
Ogrodzenie to siateczki kupione kiedyś za grosze jako złom od Grześka (Ostbahna). Niektóre były delikatnie pogiętę,więc postanowiłem to wykorzystać i jeszcze je trochę bardziej sfatygować. Słupki wykonane są z drutu miedzianego. Drut odciągowy, czy jak go tam zwał to cienki drucik z głośniczka. Wszystko zlutowane do kupy dało taki efekt:
Zobacz załącznik 501197
I na koniec kosz na śmieci. Zlutowany z blaszek kupionych również od Grześka.
Zobacz załącznik 501198