-
Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Lokomotywy serii 139 były pododmiana serii 140. Lokomotywy te otrzymały hamulce elektrodynamiczne w jakie standardowo były wyposażone lokomotywy serii 110. Lokomotywy serii 140 nie miały takiego hamulca. W późniejszych latach w ramach zapotrzebowania dokonywano przebudowy lokomotyw ze 139 na 110 (110 511) , jak też z 110 na 139 poprzez wymianę wózków.
B
...a to mój Märklin z zestawu startowego 29010 - numer lokomotywy prawie ten sam co na na powyższym "pomniku" z Braunschweig - 01.1060. Również z tendrem olejowym, choć w detalach troszkę się różni. Fotki wrzuciłem kiedyś w wątku Mój tabor, ale dla porządku i korzystając z dobrej okazji pozwolę sobie wrzucić też tutaj.
Konstrukcja i budowa prawie cała metalowa, płynna jazda, dźwięk, oświetlenie led, możliwość zainstalownia generatora dymu, silnik i przeniesienie napędu to stary dobry HLA od Märklina - duże koło zębate, prosta budowa, nie do zajechania, za to hałasował niemiłosiernie, już przy średnich prędkościach był głośniejszy od dźwięku z dekodera
Moja pierwsza w życiu lokomotywa - nooo druga, bo pierwszym zestawem było Piko Junior w latach 80-tych - szybko ją zniszczyłem... bo największą radość sprawiało mi wtedy wykolejanie przy zbyt dużych prędkościach... Koniec off-topic!
Konstrukcja i budowa prawie cała metalowa, płynna jazda, dźwięk, oświetlenie led, możliwość zainstalownia generatora dymu, silnik i przeniesienie napędu to stary dobry HLA od Märklina - duże koło zębate, prosta budowa, nie do zajechania, za to hałasował niemiłosiernie, już przy średnich prędkościach był głośniejszy od dźwięku z dekodera
Moja pierwsza w życiu lokomotywa - nooo druga, bo pierwszym zestawem było Piko Junior w latach 80-tych - szybko ją zniszczyłem... bo największą radość sprawiało mi wtedy wykolejanie przy zbyt dużych prędkościach...
Koniec off-topic!
...a to mój Märklin z zestawu startowego 29010 - numer lokomotywy prawie ten sam co na na powyższym "pomniku" z Braunschweig - 01.1060. Również z tendrem olejowym, choć w detalach troszkę się różni. Fotki wrzuciłem kiedyś w wątku Mój tabor, ale dla porządku i korzystając z dobrej okazji pozwolę sobie wrzucić też tutaj.
Konstrukcja i budowa prawie cała metalowa, płynna jazda, dźwięk, oświetlenie led, możliwość zainstalownia generatora dymu, silnik i przeniesienie napędu to stary dobry HLA od Märklina - duże koło zębate, prosta budowa, nie do zajechania, za to hałasował niemiłosiernie, już przy średnich prędkościach był głośniejszy od dźwięku z dekodera
Moja pierwsza w życiu lokomotywa - nooo druga, bo pierwszym zestawem było Piko Junior w latach 80-tych - szybko ją zniszczyłem... bo największą radość sprawiało mi wtedy wykolejanie przy zbyt dużych prędkościach... Koniec off-topic!
Konstrukcja i budowa prawie cała metalowa, płynna jazda, dźwięk, oświetlenie led, możliwość zainstalownia generatora dymu, silnik i przeniesienie napędu to stary dobry HLA od Märklina - duże koło zębate, prosta budowa, nie do zajechania, za to hałasował niemiłosiernie, już przy średnich prędkościach był głośniejszy od dźwięku z dekodera
Moja pierwsza w życiu lokomotywa - nooo druga, bo pierwszym zestawem było Piko Junior w latach 80-tych - szybko ją zniszczyłem... bo największą radość sprawiało mi wtedy wykolejanie przy zbyt dużych prędkościach...
Koniec off-topic!
B
Na poprzedniej stronie napisano troszkę i pokazano kilka ładnych ujęć BR 139.
Dzisiaj taki mój model BR 139 315-6 w zielonym malowaniu z IV epoki. Märklin 37406. Cichy silnik umieszczony centralnie z kołem zamachowym, napęd na 4 osie, metalowa buda, przyjemnie ciężka - ok. 550g, dźwięk, oświetlenie LED. Brak KKS... Co ciekawe nie ma odpowiednika tej lokomotywy jako Trix. Dozbroiłem jedno czoło loka.
Dopiero zdjęcia uświadomiły mi małe felery w detalach, którymi jeszcze będę się musiał zająć.
Dzisiaj taki mój model BR 139 315-6 w zielonym malowaniu z IV epoki. Märklin 37406. Cichy silnik umieszczony centralnie z kołem zamachowym, napęd na 4 osie, metalowa buda, przyjemnie ciężka - ok. 550g, dźwięk, oświetlenie LED. Brak KKS... Co ciekawe nie ma odpowiednika tej lokomotywy jako Trix. Dozbroiłem jedno czoło loka.
Dopiero zdjęcia uświadomiły mi małe felery w detalach, którymi jeszcze będę się musiał zająć.
D
Niemieckie jednostki dużych prędkości ICE 1 zostały wyprodukowane w latach 1989-1993 dla kolei zachodnioniemieckich w liczbie 60 sztuk. Jednostki kursują jako pociągi ekspresowe na niemieckich liniach kolejowych dużych prędkości. Pociągi ekspresowe zostały uruchomione w dniu 2 czerwca 1991 roku. Niektóre pociągi ekspresowe dodatkowo kursują na alpejskich szlakach kolejowych w Austrii oraz Szwajcarii. Niektóre jednostki posiadają nazwy okolicznych miejscowości oraz herby miejscowości. Dodatkowo wyprodukowano charakterystyczne wagony restauracyjne. Jednostki niemieckie produkowane są przez Märklin i Trix oraz Tillig.
Fotografie jednostki niemieckiej
Fotografie jednostki niemieckiej
Ostatnio modyfikowane przez moderatora:
-ICE 1 są najwygodniejsze z całej rodziny ICE.
-do dziś w ruchu jest 59 składów,ten 60ty to ten stracony w katastrofie pod Eschede.
-Wagon restauracyjny ma swoją nazwę "Buckel" czyli grzebiet.
-numery od 162 do 171 mogą wjeżdżać do Austrii, a od 172 do 190 do Szwajcarii.
-nadejście ICx będzie oznaczało kasację co najmniej 6 składów, czy w całości tego jeszcze nie wiem.
-do dziś w ruchu jest 59 składów,ten 60ty to ten stracony w katastrofie pod Eschede.
-Wagon restauracyjny ma swoją nazwę "Buckel" czyli grzebiet.
-numery od 162 do 171 mogą wjeżdżać do Austrii, a od 172 do 190 do Szwajcarii.
-nadejście ICx będzie oznaczało kasację co najmniej 6 składów, czy w całości tego jeszcze nie wiem.
D
Niemieckie spalinowe zespoły trakcyjne Baureihe 610 zostały wyprodukowane w 1992 roku dla kolei zachodnioniemieckich w liczbie dwudziestu sztuk. Jednostki kursowały na górskich szlakach kolejowych w południowej Bawarii. Wszystkie posiadały nazwy okolicznych miejscowości oraz herby miejscowości. Niektóre jednostki dodatkowo posiadały okolicznościowe malowania. Jako pierwsze niemieckie jednostki dodatkowo posiadały wychylne pudło. Dwie jednostki zostały zachowane jako czynne eksponaty zabytkowe.
Fotografie jednostki niemieckiej
Fotografie jednostki niemieckiej
D
Niemieckie spalinowe zespoły trakcyjne Baureihe 614 zostały wyprodukowane w latach 1971-1976 dla kolei zachodnioniemieckich w liczbie 42 sztuk. Jednostki kursowały jako składy ekspresowe na górskich szlakach kolejowych w południowej Bawarii. Jedna jednostka została zachowana jako czynny eksponat zabytkowy.
Fotografie jednostki niemieckiej
Fotografie jednostki niemieckiej
D
Komfortowy pociąg ekspresowy TEE Rheingold został uruchomiony w maju 1965 roku przez koleje zachodnioniemieckie. Pociąg ekspresowy był prowadzony przez elektrowozy Baureihe E 03 oraz elektrowozy Baureihe E 10 kolei zachodnioniemieckich. Wagony pasażerskie pomalowano w złoto-bordowe malowanie Trans Europ Express. Dodatkowo w pociągu ekspresowym kursował wagon panoramiczny. Pociąg ekspresowy kursował na malowniczych górskich liniach kolejowych w Szwajcarii oraz Niemczech. Komfortowy pociąg pasażerski zlikwidowano w maju 1987 roku.
Ostatnio modyfikowane przez moderatora:
"Komfortowy pociąg ekspresowy Rheingold został uruchomiony" w 1928 roku i z przerwą wojenną jeździł do maja 1987 roku. Pokazane na powyższych zdjęciach nowoczesne wagony DB wprowadzono do eksploatacji w roku 1962, a w 1965 roku Rheingold został włączony w sieć połączeń Trans Europ Express TEE i skład przemalowano na kolory kremowo-czerwone (wcześniej, od 1962 roku, nowe wagony były kremowo-granatowe jak na modelach widocznych na dwóch fotkach wyżej). Trasa Rheingold w większości przebiegała przez tereny nizinne. W wielkim skrócie i uproszczeniu można powiedzieć, że pociąg łączył Hoek van Holland (a powiązaniu z przeprawą promową i łącznikiem w Anglii także Londyn) przez Kolonię, Mannheim ze szwajcarską Bazyleą i prowadził wagony bezpośrednie do Lucerny i Zurychu. Historia Rheingolda i modele jego taboru zasługują na oddzielny temat, do którego może niedługo się przymierzę.
B
Czy orientujecie się Panowie, czy lokomotywa BR E41 w malowaniu TEE istniała w rzeczywistości? Piko wydało bardzo ładny model 51520/51521, tylko nie potrafię odnaleźć informacji o takich lokach w realu. A po tym jak wydali BR 220 w barwach TEE jestem raczej sceptyczny
Ostatnio modyfikowane przez moderatora:
Tak jak napisał Andrzej w epoce III, IV oraz V lokomotyw tej serii nie malowano w tym schemacie. W epoce VI kilka lokomotyw otrzymało barwy wzorowane na historycznych pomimo że nigdy w takim malowaniu nie występowały. W przypadku modeli Piko E41 i 220 podejrzewam fantazję bo pewnie pojawiało by się dużo zdjęć tych lokomotyw w skali 1:1.
B
V200.1 Pan Andrzej ma - mam i ja
Piko pod numerem 52600/52601 wydało w tym roku V200 123 w stanie z 1964 roku.
Piękny model, przyzwoite wykonanie, ledowe oświetlenie, silnik z dwoma kołami zamachowymi, Plux22. W DC brak dekodera - i dobrze, bo Uhlenbrock wkładany do AC to tylko Plux16, czyli nie obsługuje oświetlenia kabiny, choć takowe jest fabrycznie montowane w loku. Poza tym mimo, że poprawili ustawienia dekodera i jeździ z nim dość płynnie, to ciągle nie jest to poziom mnie zadowalający. Po założeniu ESU LokPilota rusza praktycznie bezszelestnie i gładko. Polecam!
Fotki...
I jeszcze porównanie czół i poglądowe razem z V200 z pierwszej serii produkcyjnej.
Na koniec impresja a'la "wyjeżdżam z mroku"
Piko pod numerem 52600/52601 wydało w tym roku V200 123 w stanie z 1964 roku.
Piękny model, przyzwoite wykonanie, ledowe oświetlenie, silnik z dwoma kołami zamachowymi, Plux22. W DC brak dekodera - i dobrze, bo Uhlenbrock wkładany do AC to tylko Plux16, czyli nie obsługuje oświetlenia kabiny, choć takowe jest fabrycznie montowane w loku. Poza tym mimo, że poprawili ustawienia dekodera i jeździ z nim dość płynnie, to ciągle nie jest to poziom mnie zadowalający. Po założeniu ESU LokPilota rusza praktycznie bezszelestnie i gładko. Polecam!
Fotki...
I jeszcze porównanie czół i poglądowe razem z V200 z pierwszej serii produkcyjnej.
Na koniec impresja a'la "wyjeżdżam z mroku"