• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Deutsche Bundesbahn 1949-1993 - modele i 1:1

B

bobby74

Gość
Pierwsze lokomotywy elektryczne o oznaczeniu E17 zostały wyprodukowane w 1928 roku na zlecenie Deutsche-Reichsbahn-Gesellschaft. Służyły w ruchu pociągów pasażerskich na Śląsku i w Bawarii. Po wojnie większość z nich trafiła do Deutsche Bundesbahn, choć niektóre lokomotywy w konsekwencji najróżniejszych zawirowań powojennych przewinęły się nawet przez Związek Radziecki i powróciły dopiero w 1952 roku, a E17 117 i -119 stały jeszcze w 1954 w Polsce! - w Warszawie i Lubaniu Śląskim.
W Deutsche Bundesbahn użytkowano 26 lokomotyw, które stacjonowały w Augsburgu. W 1968 roku zmieniono oznaczenie tej serii lokomotyw na BR 117, a ostatnia lokomotywa zeszła ze stanu DB w 1980 roku.
Zdjęcie oryginału z ostatnich lat eksploatacji za bundesbahnzeit.de

image.jpeg


A mój model to Roco 73561/79561 odwzorowujący BR 117 107-3 w stanie z 1976 roku. Bardzo mi się takie kanciaste klasyki podobają :)

image.jpeg


image.jpeg


image.jpeg


image.jpeg


image.jpeg


image.jpeg
 
Ostatnio modyfikowane przez moderatora:

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
1.852 116 22
Mnie też się takie maszyny podobają. Ponieważ jednak wolę jak ma to jakiś związek z Polską, to zbieram tylko modele pojazdów eksploatowanych przez Śląskie Koleje Górskie.
 
B

bobby74

Gość
W ramach domykania kolekcji BR 151 trafił do mnie swego czasu taki model Roco 73409/79409 - odwzorowuje lokomotywę w stanie po rewizji w 1986 roku.
Okazuje się, że Roco też może zrobić loka z babolami ;) Minimalnie podrapane poręcze, krawędzie lakierowanych powierzchni nierówne w zakamarkach i brak wycieraczek na jednym czole lokomotywy. Poza tym super model :D

image.jpeg


image.jpeg


image.jpeg


image.jpeg


I jeszcze zdjęcie tej lokomotywy w realu, choć z 1991 roku - zdjęcie za railroadpictures.de

image.jpeg
 
Ostatnio modyfikowane przez moderatora:
B

bobby74

Gość
Parę stron wcześniej są zdjęcia BR 151 z silberlingami, stosowanymi w ruchu lokalnym. Jak się do tego doda, że masa dworców w DE to tzw. Sackbahnhof czyli stacje czołowe, to wszystko staje sie jasne. Niejasne jest dla mnie tylko pytanie co skłoniło do stosowania ciężkich 6-osiowych BR 151 w ruchu lokalnym? :eek:
A na chwilę wracając do moich zdjęć - staram się je robić coraz bardziej świadomie (czytaj lepiej) tylko co z tego, jak zależnie do jakiego monitora siądę wyglądają inaczej, a konkretnie gorzej... Blade, niebieskawe, a na tablecie takie śliczne były... ;)
 

Michał_P

Znany użytkownik
Reakcje
182 27 0
W Niemczech łącznie parę lat spędziłem (Dolna Saksonia i Hesja) ale nie przypominam sobie lokomotywy BR151 pchającej jakikolwiek pociąg. Obserwatorem byłem zawsze dobrym.
 
D

Dampflok

Gość
Niemieckie lokomotywy spalinowe Baureihe 218 zostały wyprodukowane w latach 1967-1979 dla kolei zachodnioniemieckich w liczbie 411 sztuk. Spalinowozy kursują z pociągami towarowymi oraz pasażerskimi na niezelektryfikowanych liniach kolejowych. Dawniej spalinowozy kursowały z pociągiem ekspresowym TEE Bavaria od bawarskiego Monachium do szwajcarskiego Zurychu na bawarskiej linii kolejowej Allgäubahn. Jedna lokomotywa dodatkowo została pomalowana w złoto-bordowe malowanie Trans Europ Express. Niektóre spalinowozy w pomarańczowo-białym malowaniu kursowały z pociągami regionalnymi City-Bahn kolei zachodnioniemieckich. Kilka spalinowozów zachowano jako eksponaty zabytkowe.

Fotografie niemieckich lokomotyw spalinowych.
10407517973_2314009428_h.jpg
24496231733_7cded8bf43_k.jpg
14113596869_a419a0a715_b.jpg
13224909875_eba9974764_b.jpg
678ba5a11dde51d4ed1633ec7af9ea4f.jpg
EsvCJB.jpg
19dabb1dd02f3eb1cf1eba426136933f.jpg
15_gross.jpg
14_gross.jpg
10_gross.jpg
1985-07-13-034e3678velhsua.jpg
1985-07-11-024e3569oed8sp4.jpg
1985-07-11-021lehendorrre0.jpg
city-01ktk83f.jpg
city-09ktkjdn.jpg
city-07ktuj3p.jpg
 

Michał_P

Znany użytkownik
Reakcje
182 27 0
Niektóre spalinowozy w pomarańczowo-białym malowaniu kursowały z pociągami regionalnymi City-Bahn kolei zachodnioniemieckich.
W ramach eksperymentu w relacji Kolonia - Gummersbach. Więcej takich przypadków nie było.

Warto przy tym dodać, że seria 218 to ukoronowanie rozwoju dużej rodziny maszyn pierwotnie oznaczonych jako V160. Maszyny te przez dziesiątki lat były główną "twarzą" zachodnioniemieckiej a później niemieckiej trakcji spalinowej od Szwarcwaldu po Szlezwik-Holsztyn.

W aktualnym wydaniu MEB znajduje się artykuł na temat końca eksploatacji serii 218.
http://www.modelleisenbahner.de/meb_heft.php4?pk_journal=216
 
Ostatnio edytowane:
B

bobby74

Gość
W Niemczech łącznie parę lat spędziłem (Dolna Saksonia i Hesja) ale nie przypominam sobie lokomotywy BR151 pchającej jakikolwiek pociąg. Obserwatorem byłem zawsze dobrym.
BR 151 pchały w Hagen, w Norymberdze, sporadycznie w Dortmundzie. W weekendy pchały składy na lini Freiburg - Titisee (Neustadt) - pociąg składał się wtedy z 6-7 wagonów i "zwykłe" loki nie dawały rady na stromiznach.
Informacje te to niestety nie moje obserwacje, tylko za drehscheibe-online - ja w tamtym czasie do szkółki jeszcze chodziłem...:oops:
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.287 61 2
Tym razem Kolega Dampflok wywołał wilka z lasu. Już od dawna nosiłem się z zamiarem zaprezentowania lokomotyw spalinowych z rodziny V160. Temat ten jest na tyle obszerny że siła rzeczy będę musiał go podzielić na kilka wpisów.
Zacznę może od najstarszej serii V160 czyli od roku 1968-go 216. Początkowo pierwotne założenia dostaw lokomotyw spalinowych do pracy liniowej nie przewidywały lokomotyw średniej wielkości pomiędzy V100 a V200. Dopiero w drugiej połowie lat 50-tych zaczęto myśleć nad konstrukcją lokomotywy jednosilnikowej z przekładnią hydrauliczną o mocy 1600KM stąd oznaczenie V160. Pierwotne założenia by skonstruować lokomotywę do pracy także na liniach lokalnych o nacisku osiowym do 17t okazały sie bardzo trudne do zrealizowania i zbyt kosztowne. Ostatecznie mozliwe było wykonanie lokomotywy o nacisku osiowym rzędu 18,5t a przy zredukowanych zapasach środków eksploatacyjnych nawet 18t. W międzyczasie pracowano nad skonstruowaniem wydajnego i mocnego silnika i układu przeniesienia napędu. Wkrótce skonstruowano odpowiednie silniki 16 cylindrowe z turbo doładowaniem Maybach MD870 1B (MTU MD16 V538TB) i Mercedes Benz MB839 Bb (MTU MB 16 V 652) o mocy ustalonej na 1900KM. Zbudowano w latach 1960 -63 10 lokomotyw prototypowych. Lokomotywy V160 001-009 miały zaokrąglone kabiny maszynisty z minimalnie wystająca mordką , które w późniejszym okresie otrzymały przydomek Lollo. Ostatnia prototypowa lokomotywa V160 010 zbudowana w roku 1963-im w zakładach Henschel otrzymała kabiny wzorowane na zbudowanej rok wcześniej w tej samej fabryce lokomotywie V320 (o której już wiele napisano w tym wątku). Po przeprowadzonych próbach eksploatacyjnych i zweryfikowaniu konstrukcji w roku 1964-tym rozpoczęto produkcję seryjną ze zmienioną konstrukcją ramy i kabinami o kształcie jaki zastosowano w lokomotywie nr 10. Tak rozpoczęła sie produkcja serii liczącej 214 egzemplarzy (216 011-224) dającej początek dużej rodzinie lokomotyw liczącej ponad 800 sztuk. A to kilka zdjęć pożyczonych z internetu;
V160 001 muzealna z przywróconym oryginalnym malowaniem z początku lat 60 tych.
DBV160001Ferraraflickr.com.jpg


216 003 w roku 1980-tym w Bw Gelsenkirchen Bismarck.
145-43_216003_GE-Bismarck_25-3-80_S.jpg


216 010 w roku 1977-mym z Bw Gelsenkirchen Bismarck na obrotnicy w Bw Osterfeld
b04-216_010.jpg


I lokomotywy seryjne alfa i omega czyli 216 011 i 216 224
216011ar_1gr[1].jpg
3062306236353736[1].jpg


Modele lokomotyw serii V160/216 były produkowane przez wiele firm modelarskich w wielu skalach. Produkowano głównie lokomotywy seryjne. Natomiast przez bardzo długi czas jedynym modelem lokomotyw prototypowych był model Lollo firmy Tempo, późniejszej Mehano(tehniki), dopiero w latach 90-tych firmy Roco i Marklin opracowały nowe modele. Powstał także model lokomotywy nr 010 ale nie pamiętam producenta.
Ja w swojej kolekcji jeszcze nie mam lokomotyw prototypowych. Mam natomiast dwa modele lokomotyw seryjnych. Pierwszy z nich to 216 154 firmy Rowa produkowany w latach 70-tych i niestety uziemiony przez firmę Roco. Podkreślam słowo niestety bo model odznacza sie znacznie lepszą jakością wykonania szczegółów niż modele serii 215 firmy Roco. Dzisiaj model ten może nie wzbudza większego zachwytu jednak na tle produkowanych w tamtych czasach modeli mógł bez żadnej przesady być uznany a najlepiej wykonany model lokomotywy z całej rodziny V160.
Drugi model w mojej kolekcji to 216 011 firmy Rivarossi w skali 0 także z lat 70-tych całkiem ładny model ale widać ze producent nie wykorzystał atrybutów dużej skali i wykonał model w dość dziwny sposób. Wózki są wykonane na bardzo dobrym poziomie z dbałością o szczegóły natomiast nadwozie reprezentuje jakość wykonania przeciętnych modeli w mniejszych skalach. W ramie podwozia są przygotowane otwory na stopnie , których model ten się nigdy nie doczekał w całej historii swojej produkcji.
20160607_140949.jpg
20160607_140916.jpg
20160607_141013.jpg
20160607_140640.jpg
20160607_140609.jpg
20160607_141134.jpg
 

Michał_P

Znany użytkownik
Reakcje
182 27 0
W mojej kolekcji znajduje się jedna lokomotywa z rodziny V160. Jest to BR 216 firmy Brawa (nr katalogowy 0388). Ciekawostką jest buda wykonana z metalu!
P1250877.JPG
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.287 61 2
Miałem ten model w ręce (mój kolega go ma) jednak nie bardzo lubię to malowanie. Jednak jak przytrafi sie okazja kupienia modelu Brawy w malowaniu Altrot w IV epoce to chętnie taki model kupię a mój model Rowa prawdopodobnie trafi do innego właściciela.
Jeszcze znalazłem taki schemat budowy lokomotywy
baugruppenplan-216.jpg
 
Ostatnio edytowane:

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.376 463 29
Wkrótce po zakończeniu II wojny koleje zachodnich Niemiec rozpoczęły prace nad rodziną nowoczesnych wagonów osobowych lekkiej budowy. Wśród kilku opracowanych wówczas konstrukcji znalazły się też wagony piętrowe. W 1950 roku zakłady Wegmann w Kassel zbudowały prototypową serię trzech wagonów piętrowych serii DBC4üpwe, DCR4üpwe i DC4üpwe. Wagony miały 22,40 m długości (niektóre źródła podają długość 22,50 m) i wózki typu Minden-Deutz 1950. Po raz pierwszy na kolejach niemieckich w przejściach międzywagonowych zastosowano wałki gumowe zamiast tradycyjnych harmonii. Jeden wagon miał przedział bagażowy, a w innym, na górnym poziomie urządzono przedział bufetowy (na dole była kuchnia). Rok później ta sama fabryka zbudowała kolejne trzy prototypy, bardzo podobne do poprzednich, jednak dłuższe - przyjęto tu nową długość 26,40 m, która wkrótce stała się standardem dla nowych wagonów DB i została też uznana za standardową długość według norm UIC (typ X, a później typ Z). Ta druga seria otrzymała oznaczenia DBC4ymg, DBCR4ymg i DC4ymg. Również w tej serii był wagon barowy. Wszystkie sześć wagonów pomalowano na kolor stalowo-granatowy i skierowano do służby na trasie Dortmund - Siegen - Giessen - Frankfurt nad Menem. Pociąg prowadzony był zwykle jedną z pomalowanych na ten sam kolor lokomotyw serii 03.10. Po kilku latach wagony przeniesiono do Hamburga, gdzie zatrudnione były w ruchu przyspieszonym. Zostały przemalowane na kolor zielony, jednocześnie zlikwidowano wyposażenie restauracyjne, zastępując je normalnymi miejscami do siedzenia. Z nieznanych mi przyczyn DB nie podjęły dalszych prac nad wagonami piętrowymi i do szerszego zastosowania tego rodzaju taboru w zachodnich Niemczech doszło dopiero po zjednoczeniu obu państw niemieckich w 1990 roku.

Modele wagonów piętrowych pierwszej serii (krótkich) wypuścił jakiś czas temu Heris. Były to modele we wszystkich, kolejnych czterech wersjach malowania i oznaczeń: granatowe epoka IIIa, zielone epoka IIIa, zielone epoka IIIb (po likwidacji 3 klasy) i zielone epoka IV. Seria druga, wagonów dłuższych, została odwzorowana w modelach dwóch firm: Hobbytrain oraz Trix. Nie udało mi się, niestety, ustalić w jakich wersjach te długie modele zostały wypuszczone. Wiem o zielonych wagonach z epoki IIIb produkcji Hobbytrain oraz o granatowych Trixa, ale prawdopodobnie obie firmy wydały też pozostałe wersje malowań. Mnie udało się niedawno kupić modele Trixa w pierwotnym, granatowym malowaniu. Zaskoczeniem było dla mnie, że modele zostały odwzorowane w pełnej długości w skali 1:87 i mają prawidłową długość 303 mm - dlatego zresztą zdecydowałem się na ich zakup. Wagony robią bardzo dobre wrażenie, ale nie nie czuję się na siłach ocenić wszystkich szczegółów pod względem ich zgodności z oryginałem.

IMG_4798b.JPG
IMG_4799b.JPG
IMG_4800b.JPG
IMG_4802b.JPG
IMG_4803b.JPG
IMG_4804b.JPG
IMG_4805b.JPG
IMG_4806b.JPG
IMG_4807b.JPG
IMG_4815b.JPG
IMG_4822b.JPG


Niestety, wagony po sprzęgnięciu pozostawiają odstęp między zderzakami, zarówno przy użyciu fabrycznych sprzęgów Märklina, jak i przy "śledziach" Roco.

IMG_4823b.JPG
IMG_4824b.JPG


Na koniec cały skład z pasującą do niego lokomotywą, 03.1014 Roco.

IMG_4829b.JPG
IMG_4831b.JPG
 
B

bobby74

Gość
Trix pod numerem 23463,-64,-65 wydał te wagony w 2008 roku również w kolorze zielonym.
Niestety, wagony po sprzęgnięciu pozostawiają odstęp między zderzakami, zarówno przy użyciu fabrycznych sprzęgów Märklina, jak i przy "śledziach" Roco.
To jedyny mi znany przypadek wagonu MäTrixa o długości 303, choć nie wykluczam, że mogły jeszcze jakieś wagony w tej długości powstać, ale to i tak rzaaadkość. Odstępy między wagonami po sprzęgnięciu mają dać możliwość przejechania składem takich wagonów po łuku r360mm, choć producent i tak pozastrzegał, że będzie to możliwe bez barierek na mostach, prostych wyjazdach z tuneli, bez sieci trakcyjnej itd. Nawiasem mówiąc ciekawy jestem, czy w praktyce i tak coś się nie wykoleja :)
Skrócone wagony u MäTrixa mają zapewnić używalność taboru na torach i pozostałej infrastrukturze w geometrii Märklina. Jest to ciągle jeden z priorytetów Trixa/Märklina - jak widać zazwyczaj ważniejszy od skali modelarskiej i innych takich drobiazgów :podstepny:
 
Ostatnio modyfikowane przez moderatora:

Michał_P

Znany użytkownik
Reakcje
182 27 0
Trzeba pamiętać, że Trix nie zawsze był z Märklinem. Kiedyś był to niezależny producent. Być może opisywane modele konstruowane były w dawnych czasach, np.w latach 90-tych.
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.287 61 2
Trzeba pamiętać, że Trix nie zawsze był z Märklinem. Kiedyś był to niezależny producent. Być może opisywane modele konstruowane były w dawnych czasach, np.w latach 90-tych.
Z całą pewnością nie. W latach 90-tych ani też wcześniej Trix tez nie posiadał żadnego wagonu długości 303mm ani tez 282mm. Przypuszczam że w ten sposób starano się pozyskać większe grono klientów na modele niezbyt znanych i popularnych wagonów. Podejrzewam że skalkulowano że obecnie wiecej jest nabywców na modele w pełnej skali niż na modele skrócone. Dlaczego nie wybrano krótszej wersji piętrusów, która mogła by być w skali i jednoczesnie zaspokajała by potrzeby Marklinistów, przypuszczam że już albo były w planach lub realizacji modele Herisa i nie chciano dublować projektu. Jednak modele Trixa zostały także zdublowane przez Hobbytraina co chyba nie wyszło na dobre obydwu producentom bo modele Hobbytraina mozna już nabyć w cenie od ok 80 Euro za komplet 3 wagonów.
 

tulip

Aktywny użytkownik
Reakcje
152 1 0
Od kilku dni jestem szczęśliwym posiadaczem modelu wagonu widokowego dawnej serii AD4üm-62. Model wykonała firma Roco. W 1962 roku zbudowano 3 wagony tego typu - przeznaczone były do pociągu "Rheingold". Rok później zbudowano 2 podobne wagony, które miały kursować w składzie pociągu "Rheinpfeil". Mój model przedstawia wagon po zmianie właściciela - w 1979 zakupiło go (4 pozostałe także) Reisebüro Mittelthurgau, wtedy też obniżono część widokową wagonów (kopułę), aby dostosować je do skrajni międzynarodowej. Później wagony kursowały między innymi w Szwecji. U mnie model znajduje się w składzie szwajcarskiego pociągu turystycznego "Wilhelm Tell Express".
Zdjęcie oryginału: http://www.rmweb.co.uk/community/uploads/monthly_09_2015/post-5613-0-10636200-1442163729.jpg
 

Załączniki

D

Dampflok

Gość
Niemieckie lokomotywy elektryczne Baureihe 139 zostały wyprodukowane w latach 1959-1960 dla kolei zachodnioniemieckich w liczbie 31 sztuk. Elektrowozy kursowały z ekspresowymi pociągami pasażerskimi na górskich liniach kolejowych zlokalizowanych w południowej Bawarii oraz w zrębowym masywie górskim Schwarzwald.
139553rmgutach08-07-1m7s3e.jpg
139562rmnussbach26-07lsjp9.jpg
13309103um.jpg
139562rmtriberg21-08-rmk4x.jpg
3134333735316162.jpg
139133rmnussbachdr7030mqlk.jpg
139137roseelenwald07-r9rmm.jpg
unbek139auf9c14xyvsnj.jpg
b31-139 312.jpg
b32-139 136.jpg
b29-139 312.jpg
6633336536386263.jpg