Deutsche Bundesbahn 1949-1993 - modele i 1:1

[sluzbowo]

A jak Kolega rozwiązał kwestię oświetlania dwóch światłowodów jednocześnie tymi diodami? Takie super małe to one z tą płytką raczej nie są.

No właśnie chciałem zadać to samo pytanie. Taka płytka, jaką pokazał kolega sluzbowo, w moim modelu BR110 na pewno by się nie zmieściła w miejsce żarówek (pomijając kwestię świecenia na dwie strony).

Płytki mają rozmiar 10x10 mm. W modelu 4131A jest dość miejsca na ich instalację. Światłowody rozstawione są o około 12 mm. Na kierunkowość świecenia nie zwróciłem uwagi; teraz po przeczytaniu Waszych uwag zrobię 1) separację kanałów z czarnego kartonu i 2) odbłyśniki z folii aluminiowej na suficie od wewnątrz nad LEDami i zobaczymy jak to się sprawdzi. O postępach będę informować.

 

[Andrzej Harassek]

zrobię 1) separację kanałów z czarnego kartonu

Ale w BR111 ta sama żarówka oświetla światłowód biały do przodu lokomotywy i jednocześnie czerwony światłowód do tyłu.

 

[sluzbowo]

Wszystko się zgadza. Chodzi o to, aby oddzielić od siebie źródła światła tak, żeby dana dioda oświetlała tylko światłowody właściwe dla danego kierunku.

 

[Andrzej Harassek]

Przyznam, że nie bardzo rozumiem. W tym modelu ta sama żarówka jednocześnie świeci biało do przodu i czerwono do tyłu. Widać to na fotce, jaką zamieściłem w Giełdzie (http://forum.modelarstwo.info/threads/db-br-111.30425/ światłowody są przymocowane pod dachem i dlatego przy zdjętej budzie ich nie widać). Jeżeli zamiast tej żarówki stosujemy jedną diodę, to musi ona świecić na dwie strony, a takie diody trudno dostać (ja nie znam). Jeżeli jedną żarówkę zastąpimy dwiema diodami, to wtedy oczywiście można je odseparować i sterować niezależnie, dzięki temu możemy mieć niezależnie włączane światła czerwone. Tylko, że w BR111 nie bardzo jest miejsce na dwie diody zamiast jednej żarówki.

 

[yahya]

Wtedy pozostaje tylko wykorzystanie 4 diod LED SMD, nawet w rozm. 1206 (1,6x3,2 mm). Zastanawiam się tylko, jak zamontować LEDy SMD w pionie na wysokości światłowodu, by świeciły na dwie strony i by wszystko zmieściło się pod budą...

 

[Jacek765]

W tych modelach, które miały żarówki pod dachem a światło było rozprowadzane światłowodami za kolor czerwony odpowiada bądź czerwona wkładka w reflektorze lub też częściej pomalowane czerwoną transparentną farbą wejście poczatek światłowodu przy żarówce. Żeby żarówki zastąpić diodami LED najtańszym i najprostszym sposobem jest w miejsce żarówki wlutować diodę z opornikiem. Ponieważ zwykłe LED-y mają kierunkowy strumień światła ja proponuję użyć LED-ów ze światełek choinkowych o barwie ciepłej białej, które mają specjalnie ukształtowaną część z przeźroczystego plastiku ze stożkiem wklęsłym, który rozprasza światło na wszystkie strony.

 

[Dampflok]

Spalinowe zespoły trakcyjne Baureihe VT 08.5 zostały wyprodukowane w latach 1952–1954 dla kolei zachodnioniemieckich w liczbie dwudziestu sztuk. Początkowo jednostki spalinowe kursowały jako komfortowe pociągi ekspresowe Trans Europ Express. Jednak później kursowały jako pociągi lokalne kolei zachodnioniemieckich oznakowane jako Baureihe VT 12.6. Jeden zespół trakcyjny kursował jako pociąg ekspresowy w okolicznościowym malowaniu po zdobyciu pucharu świata w Szwajcarii w 1954 roku oraz został zachowany jako czynny eksponat zabytkowy w oryginalnym malowaniu. Dodatkowo wyprodukowano w latach 1957-1958 dla kolei zachodnioniemieckich jednostki oznakowane jako VT 12.5 w liczbie ośmiu sztuk. Kursowały jako pociągi lokalne kolei zachodnioniemieckich.

Fotografie zachodnioniemieckiej jednostki spalinowej Baureihe VT 08.5
http://www.drehscheibe-online.de/foren/read.php?17,4758299

\

http://www.eisenbahnfotograf.de/dbtw/galerie613/613.htm

 

[Andrzej Harassek]

Początkowo jednostki spalinowe kursowały jako komfortowe pociągi ekspresowe Trans Europ Express. Jednak później kursowały jako pociągi lokalne kolei zachodnioniemieckich oznakowane jako Baureihe VT 12.6.

W ten tekst wkradło się trochę nieścisłości. Zespoły serii VT 08.5 zostały zaprojektowane jako dalekobieżne pociągi ekspresowe w ruchu krajowym. Jako pociągi TEE były one zatrudnione niejako zastępczo, do czasu dostarczenia właściwych przeznaczonych do tego składów VT 11.5, a także jako rezerwa na wypadek awarii VT 11.5. Zdarzały się nawet składy łączone w podwójnej trakcji: VT 08.5 + VT 11.5. Tu ciekawostka: awaryjnie jako TEE pojawiały się nawet przedwojenne zespoły dawnej serii SVT 137.

Zespoły serii VT 12.5 były odmianą serii VT 08.5, przeznaczoną do ruchu lokalnego i regionalnego i różniły się od tych ostatnich dodatkowymi drzwiami wejściowymi w środku wagonu oraz innym rozplanowaniem wnętrza. Cześć wagonów VT 08.5 zostało w późniejszym okresie przebudowanych na wersję VT 12 i te dostały oznaczenie VT 12.6. Wśród powyższych zdjęć są zarówno zespoły serii VT 08.5, jak i VT 12.5-6.

Wart tu jeszcze wspomnieć o zespołach serii VT 08.8, składających się z dwóch wagonów. Sześć takich jednostek zostało zbudowanych specjalnie dla armii amerykańskiej w RFN.

Modele VT 08.5 w H0 oferowała Lima/Rivarossi oraz Märklin, modele zespołów VT 12.5 były produkowane przez Roco. Poza tym są jeszcze modele w wielkości N (Lima i Arnold) oraz Z (Märklin).

 

[Dampflok]

Niemiecki elektryczny zespół trakcyjny dużych prędkości IntercityExperimental został wyprodukowany w 1985 roku dla kolei zachodnioniemieckich. Jednostka kursowała jako doświadczalny pociąg ekspresowy zachodnioniemieckich kolei. W tym samym roku został zaprezentowany podczas jubileuszu 150lecia kolei niemieckich. W dniu 1 maja 1988 roku w okolicach bawarskiej miejscowości Gemünden podczas jazdy testowej rozwinął prędkość 406,9 kilometrów na godzinę na niemieckiej linii kolejowej dużych prędkości z Hanoweru do Würzburga w Bawarii. Dodatkowo jednostka kursowała jako komfortowy pociąg ekspresowy na szwajcarskich alpejskich liniach kolejowych. Została zachowana jako eksponat zabytkowy w oryginalnym malowaniu w Monachium. Modele jednostki IntercityExperimental są produkowane przez Märklin i Trix.

Fotografie zachodnioniemieckiego elektrycznego zespołu trakcyjnego IntercityExperimental
http://www.drehscheibe-online.de/foren/read.php?17,6170742

 

[Michał_P]

Co ciekawe nie ma rynku w skali H0 pełnowymiarowych modeli ICE pierwszej ani drugiej generacji, mimo iż od uruchomienia regularnych połączeń mija ćwierć wieku...

 

[Jacek765]

Był jeszcze ICExperimental od Fleischmanna i według moich wiadomości był on w pełnej skali 1:87 ponieważ wagony pośrednie w rzeczywistości miały długość 24,5m a nie 26,4 jak w seryjnych wagonach ICE1 i ICE2. W modelu wagony pośrednie ICExperimental miały długość 282mm czyli były pełnoskalowe. Niestety w produkcji wagonów seryjnych zachowano długość 282mm przez co ich długość odpowiada skali 1:93.5. W składzie ICExperimental były tylko 3 wagony pośrednie 2 z nich były do przewozu osób a jeden był wagonem pomiarowym. W wagonach tych testowano rózne konstrukcje wózków dlatego modele mają wózki różnych typów. O kursowaniu jednostki jako komfortowy pociąg w Szwajcarii nie wiedziałem ale być może zdjęcia zespołu zestawionego z 4 członów mogą przedstawiać skład tego pociągu jako udostępnionego dla podróznych po wyłączenu wagonu pomiarowego.

 

[Andrzej Harassek]

Skład ICExperimental był wykorzystywany do jazd ogólnodostępnych z podróżnymi, ale nie wiem, czy w regularnym ruchu (raczej nie), czy tylko do przejazdów okazjonalnych. Nic też nie wiem o przejazdach w Szwajcarii, do tego celu konieczne byłoby zamontowanie innych pantografów, ponieważ na kolejach szwajcarskich są stosowane znacznie węższe odbieraki, o szerokości 1450 mm (w Niemczech i Austrii 1950 mm). Z tego powodu na głowicach napędowych kilku składów ICE 1, wyznaczonych do kursowania przez Bazyleę do Zurychu, założono dodatkowe pantografy szwajcarskiego typu.

 

[Zdrada69]

Mam pytanie dotyczące wagonów pasażerskich DB w III epoce typu Umbauwagen oraz Donnerbuchse. Mam kilka tego typu wagonów Marklina i mają one wszystkie dachy pomalowane na metaliczny srebrny kolor. Przeglądając zdjęcia w Internecie zauważyłem, że najczęściej są one raczej pomalowane w różnych odcieniach szarości... Zdaję sobie sprawę, że wiele zdjęć kolorowych pochodzi z późniejszego okresu i dotyczy taboru zabytkowego. Pytanie moje jest takie: czy w III epoce te dachy były w kolorze "metalicznym" czy szarym czy może występowały oba kolory ??

 

[yahya]

Chyba z tym była loteria. Nie wiem, czy srebrny mógł wypłowieć, czy dachy malowano szarą farbą. Obejrzyj te zdjęcia -- może podpowiedzą, jak było faktycznie.

Kleve, 17-05-88 by Lammert Jan Beumer, on Flickr

Kulmbach-Thurnau by Peter Gisder, on Flickr

Kulmbach-Thurnau by Peter Gisder, on Flickr

140 Jahre Schiefe Ebene by Peter Gisder, on Flickr

140 Jahre Schiefe Ebene by Peter Gisder, on Flickr

Kulmbach-Thurnau by Peter Gisder, on Flickr

Kulmbach-Thurnau by Peter Gisder, on Flickr

Kulmbach-Thurnau by Peter Gisder, on Flickr

Kulmbach-Thurnau by Peter Gisder, on Flickr

Kulmbach-Thurnau by Peter Gisder, on Flickr

Kulmbach-Thurnau by Peter Gisder, on Flickr

Kulmbach-Thurnau by Peter Gisder, on Flickr

Kulmbach-Thurnau by Peter Gisder, on Flickr

Kulmbach-Thurnau by Peter Gisder, on Flickr

I dla porównania kolorystyka starszego wag. DB w 1988 r.:

140 Jahre Schiefe Ebene by Peter Gisder, on Flickr

Przy okazji, mam pytanie do speców: jaki nietoksyczny specyfik modelarski wykorzystać, by uzyskać rdzawo-czarny brud na dachu jak na powyższych zdjęciach?

 

[Andrzej Harassek]

Na powyższych zdjęciach dachy wyglądają na srebrne, ale są bardzo brudne, dlatego wydają się szare. Ale fakt, że te fotki pochodzą chyba z późniejszych lat, bardzo możliwe, że oryginalnie rzeczywiście dachy były srebrne.

 

[bobby74]

Poczytałem na forach germańskich - do 1974 roku (choć gdzieniegdzie podają 1964!) dachy wagonów miały kolor białego aluminium RAL 9006 (weißaluminium). Później zaczęto malować dachy na kolor szary (lichtgrau) RAL 7035.

 

[Andrzej Harassek]

Z pewnością było tak w wagonach dalekobieżnych, zwłaszcza najbardziej luksusowych do pociągów IC i TEE. Bardzo możliwe, że podobne zasady obowiązywały w stosunku do innych wagonów pasażerskich. Daty praktycznie nie da się ustalić, bo wprawdzie dachy zaczęto malować na szaro w jakimś określonym czasie (nie wiem kiedy), to jednak wagony ze srebrnym dachem zdarzały się nawet jeszcze w latach 1980-tych.

 

[bobby74]

Masa informacji o kolorach na kolejach niemieckich http://www.bahnstatistik.de/RAL.htm#7 Czas wprowadzenia szarych dachów na wagonach datuje na 1965 rok - nawiasem mówiąc RAL 7022, a nie 7035

 

[bobby74]

O BR 141 już było, ale nabytek nowy, więc siup
Fleischmann 392872 - moja pierwsza lokomotywa Fleischmanna. BR 141 w kolorze tannengrün odwzorowana z 1983 roku. Jestem pod wrażeniem, bo całkiem ładny okaz, części do samodzielnego montażu, porządnie wykonana i pomalowana.
Dźwięk, oświetlenie kabiny, oświetlenie na ledach, cichutki napęd i baaardzo płynna jazda. Dekoder ZIMO, choć instrukcja w środku od LokSound ESU Wycieraczki na oknach przestrzenne!
Kolor dachu szary

 

[Jacek765]

O BR 141 już było, ale nabytek nowy, więc siup
Fleischmann 392872 - moja pierwsza lokomotywa Fleischmanna. BR 141 w kolorze tannengrün odwzorowana z 1983 roku. Jestem pod wrażeniem, bo całkiem ładny okaz, części do samodzielnego montażu, porządnie wykonana i pomalowana.
Dźwięk, oświetlenie kabiny, oświetlenie na ledach, cichutki napęd i baaardzo płynna jazda. Dekoder ZIMO, choć instrukcja w środku od LokSound ESU Wycieraczki na oknach przestrzenne!
Kolor dachu szary

Piękny model widze że Fleischmann wreszcie zabrał sie do roboty i zrobił osobno mocowane uchwyty. Wycieraczki są genialnie zrobione. Instalacja dachowa i pantografy wyglądają jak wzięte z modelu 141 Roco. Jaki jest w tym modelu napęd czy z silnikiem na wózku czy tez silnik centralny jak w Roco.