• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Dawniej i dziś

Szwed1978

Znany użytkownik
Reakcje
5.305 58 3
Władza konserwatora zabytków, czy to wojewódzkiego, czy też gminnego nie sięga na tereny zamknięte - takie jak tereny kolejowe czy wojskowe.
Poza tym konserwatorom brak mocy przerobowych by ogarnąć podległy im teren.
Wojewódzki konserwator zabytków ma kontrole nad takimi obiektami jak najbardziej. Tu trzeba raczej zadać pytanie:
1. Czy budynek przed remontem był w rejestrze zabytków
2. Czy właściciel budynku PLK w ogóle zapytał konserwatora zabytków o cokolwiek przed rozpoczęciem remontu.
3. Czy konserwator wie o tym remoncie, lub czy wydał zgodę na tak istotne zmiany

Sprawdziłem
W ewidencji zabytków województwa Warmińskio - Mazurskiego jest wpisana nastawnia zlokalizowana przy ul. Fabrycznej, oraz zespół zabudowy dworca kolejowego (stacja, 2 nastawnie, bud.spedycji,bud mieszk.i gospodarcze)
http://www.bip.wuoz.olsztyn.pl/phoc... Olsztyn - Wojewodzka ewidencja zabytkow.html
 
Ostatnio edytowane:

Kylogram

Znany użytkownik
Reakcje
1.517 33 3
U nas to jednak urzędnicy i/lub projektanci zawsze muszą obrzydzić widok "za oknem". :mad: Nie mogli tego klimatyzatora zamontować gdzieś na dole z boku budynku, czy z tyłu, a ta drabinka wejściowa na dach z tą "rurą bezpieczeństwa" wygląda tak, jakby praca personelu odbywała się na dachu i stąd konieczność wielokrotnego korzystania z niej dzień w dzień, celem ręcznego przestawienia rozjazdów i powrotu z drugim kluczem do skrzyni Zazulaka. Napiszcie, że to po to jest, ulży mi.
Przy tym te śmietniki to pikuś, albowiem one są mobilne i jeszcze można coś z tym zrobić (nie mam większych oczekiwań niż ich przestawienie za budynek; słowo altana śmietnikowa, nawet jeśli jest znane, należy do kategorii "niedasie".
 
Reakcje
3.349 16 0
Ciekawe, że konserwator zabytków zgodził się na taką modernizację
Nie wiedziałem, że skromne zdjęcia, niepozornych nastawni, poruszą taką dyskusję, ale szczerze mówiąc sam się kiedyś nad tym zastanawiałem...

Napiszcie, że to po to jest, ulży mi.
Tak, to jest po to :LOL::LOL::LOL::LOL:(y)

Taka drabinka "do ręcznego przestawienia rozjazdów i powrotu z drugim kluczem do skrzyni Zazulaka" :LOL: jest również na tej drugiej nastawni, obecnej DM, na zdjęciu jej nie widać bo jest na niewidocznym boku budynku. Jak dokładnie prezentują się obecnie obie nastawnie, ze wszystkich stron, można obejrzeć tu

https://www.bazakolejowa.pl/index.php?dzial=stacje&id=4208&ed=0&okno=galeria&str=-1&photoid=159057

Niestety, od ponad 8 lat mam takie uczucie, że z modernizacją/przebudową obu budynków nastawni, odszedł na zawsze "duch" stacji Dobre Miasto....
 

tomekkor

Znany użytkownik
Reakcje
5.512 31 1
Wojewódzki konserwator zabytków ma kontrole nad takimi obiektami jak najbardziej. Tu trzeba raczej zadać pytanie:
1. Czy budynek przed remontem był w rejestrze zabytków
2. Czy właściciel budynku PLK w ogóle zapytał konserwatora zabytków o cokolwiek przed rozpoczęciem remontu.
3. Czy konserwator wie o tym remoncie, lub czy wydał zgodę na tak istotne zmiany
Konserwator będzie się zajmował obiektami kolejowymi, jeżeli ma je w rejestrze. W rejestrze obiekty kolejowe mogą się znaleźć na wniosek kolei. Jeżeli kolej nie zgłosi, a konserwator nie wpisze, to go w rejestrze nie będzie.
Z drugiej strony kolej po pozytywnym rozpatrzeniu wniosku i wpisaniu przez konserwatora obiektu do rejestru ma prawo wymagać od służb konserwatorskich wsparcia w formie np. dotacji na utrzymanie zabytku. Posiadanie obiektów w rejestrze to dla konserwatora nie tylko zaszczyt, ale i obowiązek łożenia. Trzeba pamiętać o tym, że oni też mają swój budżet...

Natomiast, to że coś jest w ewidencji w praktyce oznacza tyle co nic.
Link który podałeś to właśnie ewidencja.
 
Ostatnio edytowane:

Jan Bednarczyk

Znany użytkownik
Reakcje
1.472 12 6
Kolego Kylogram. Co do tej drabiny z boku budynku, to niestety obecne przepisy budowlane nakazują podczas remontu lub modernizacji budynku montowanie takich [ drabinek ] ze względów na przepisy BHP, i projektant musi się trzymać tych przepisów. U mnie w firmie w budynkach na terenie Gazowni Warszawskiej które sa wpisane do ewidencji konserwatora zabytków zostały zamontowane podczas remontu dachów takie właśnie drabinki. Co do klimatyzatora na ścianie budynku, to też jest ważne, jakie pomieszczenie ma obsługiwać, być może to od strony na której został zamontowany. Ale w tej kwesti to niech wypowie się fachowiec od tych urządzeń, być może obecny na forum. '
 

Kylogram

Znany użytkownik
Reakcje
1.517 33 3
Kolego JB,
ja mam świadomość obu przyczyn, tylko wcale nie poprawia to mi humoru. W (prawie) każdej branży istnieją możliwości legalnego odstępstwa od reguły - tyle tylko, że znacznie łatwiej jest z niego nie korzystać. Więc po co ma się ten czy inny projektant "męczyć". W efekcie: piękna drabinka do Zazulaka, czy na zabytkowym budynku. Z klimatyzatorem podobnie - kwestia spadku ciśnienia w rurze w razie przeniesienia go gdzie indziej to jedyne rzeczy do przeanalizowania, ale oczywiście tak jak pisałem "niedasie", bo po co pomyśleć nad innym miejsce montażu, czy może zastosować klimę o trochę większej mocy, skoro "panie, ja 25lat pracuję w branży, to mnie pan nie ucz".
Więc nie będę uczył, bo "z branży" nie jestem, ale ostatecznie zmodernizować przepisy tak, aby w ramach zapewnienia standardów bezpieczeństwa, budynki modernizowane, nie mówiąc o zabytkowych, mogły wyglądać estetycznie. Jak to jest, że u Niemców, którzy przecież też mają normy bezpieczeństwa itd., ba - są liderem Unii, a my zawsze skarżymy się, że to "Unia nam nakazuje", świat wokół może wyglądać ładnie, a u nas nawymiotnie?
Pozdrawiam.
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.288 61 2
Bo problem jest taki że nasi urzędnicy wysokiego szczebla chcą być bardziej papiescy niż Papież chociaż bardziej by pasowało bardziej unijni niz UE. A jest to tylko przykrywka na naszą nieudolność. Zawsze można zwalić na dyrektywy UE.
 

Juras XR4Ti

Aktywny użytkownik
Reakcje
196 9 0
Panie Janie. Większość tych drabinek to zaszłość z dawnych czasów i służyły do kontroli instalacji odgromowej w budynkach produkcyjnych. Jedyna świeża, która rzuciła mi się w oczy, to ta na budynku C3...
 

Juras XR4Ti

Aktywny użytkownik
Reakcje
196 9 0
Hmm... Tak właśnie myślałem, że instytut, bo w spisie abonentów mojej centrali waści nie ma. A tak na marginesie, to swoją karierę zawodową zaczynałem właśnie w Instytucie jak jeszcze był w ,,stajni".
 
OP
OP
H

Hoart

Znany użytkownik
Reakcje
1.970 6 0
-powrócę raz jeszcze do tego zdjęcia
, które to wykonał B. Kostkowski
w latach 50-tych u.w. w Ostrowcu Świętokrzyskim z górnego balkonu wówczas od strony chodnika Alei -1 Maja tej kamienicy"Dom Lipy"
, myślę ,ze warto pokazać sam przejazd z różnych ujęć, dwóch fotografów (B.Kostkowski i J. Dunin Borkowski) na przestrzeni czasu i zmian , które w tym miejscu zachodziły w latach 50 -tych i następnie początku lat 60-tych, a więc
,
,
,
, dwurzędowe korki ,że końca nie widać z obydwu stron tego przejazdu podczas ruchu planowego ale przede wszystkim podczas manewrów ,

kres temu położył wiadukt
,

(zdjęcia z netu)
 

Wojtek_Kraków

Aktywny użytkownik
Reakcje
429 1 0
Konotop dawniej maj 1993
Zobacz załącznik 404368
Zdjęcie Andrzej Harassek

Konotop Lipiec 2016

Zobacz załącznik 404369
Zdjęcie W. Franaszek


Niespełna ćwierć wieku...:(
Kiedyś wkleiłem fotki Konotopu i Kolska
Dziś wygląda niestety tak...


Zdjęcie ze strony https://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=2041426&page=3

Piszę niestety bo szansa na uratowanie tej malowniczej linii minęła bezpowrotnie.
Ale pewnie rowerzyści się cieszą

Zaleje nas beton i asfalt
 

Podobne wątki