Witam. Jakieś dwa tygodnie temu posiałem trochę komosy na próbę do doniczki z grejpfrutem (wyhodowanego na zasadzie wetknięcia nasionka z owocu z Tesco w ziemię i czekania "co się stanie"). Przez tydzień nic, jakieś dwa dni po przeniesieniu drzewka do większej doniczki (dosypałem tylko trochę nowej ziemi, starej nie wysypywałem) pojawiły się kiełki. Pytanie: czy to może być komosa? Wygląda jak byle chwaścik, ale boję się wyrywać bo może to jednak komosa... w takim wypadku poczekałbym jak trochę podrośnie i przesadził na ogródek (na którym zresztą jest już posiana większa ilość komosy - też się JAKIEŚ kiełki pojawiają... tak samo jak na całym ogrodzie )
Może to nie forum ogrodnicze, ale sporo osób hodowało również komosę więc może wiedzą
Pozdrawiam
EDIT:
Przepraszam, zapomniałem o zdjęciach
http://img5.imageshack.us/img5/1346/dscn1641c.th.jpghttp://img207.imageshack.us/img207/5918/dscn1642.th.jpghttp://img70.imageshack.us/img70/5808/dscn1640.th.jpg
Może to nie forum ogrodnicze, ale sporo osób hodowało również komosę więc może wiedzą
Pozdrawiam
EDIT:
Przepraszam, zapomniałem o zdjęciach
http://img5.imageshack.us/img5/1346/dscn1641c.th.jpghttp://img207.imageshack.us/img207/5918/dscn1642.th.jpghttp://img70.imageshack.us/img70/5808/dscn1640.th.jpg