Drobne wyjaśnienie: Tzw. cysterny Arbel'a (o których na pewno wiadomo, że były na stanie PKP, choć nie ma pewności co do tego, jak wyglądały), to amerykańska produkcja dla US Army w Europie w czasie I wojny światowej, kupowana później przez zarządy kolejowe jako okazja z demobilu. Historia powtórzyła się podczas II wojny, po której pozostały, głównie we Francji, ogromne ilości amerykańskiego taboru kolejowego - między innymi były to cysterny z postu archico i skansenu w Kościerzynie. Egzemplarz z Kościerzyny, z tego co mi wiadomo, był użytkowany w wojskowej bazie paliw wyłącznie do transportu wewnętrznego. Było ich na polskich torach więcej, z pomocy UNRRA właśnie, ale chyba żaden nie był na stanie PKP.