Niemieckie sprzegi nie sa eksperymentem tylko sa normalnie wykorzystywane wlasnie w pociagach zwartych z talbotami, nie pamietam czy czteroosiowe tez na tych sprzegach jezdzą, ale 6-osiowe zdaje się w .de w ogóle nie mają srubowców. Ciekawi mnie jak sciagają loka 151 ktory np. kipnie na szlaku a ma wlasnie "piąstki" (nie nie Brezniewa, niemieckie mimo kompatybilnosci sa troszkę inne- czy nie mają przypadkiem "dostawki" do spinania węzy powietrznych tego nie wiem). Mam podejrzenia ze za pomocą specjalnego "łańcuszka" przejsciówki. UIC owską wersję sprzęgu Willsona testowaly tez koleje Szwajcarskie w pociągach ekspresowych (Swiss Express z charakterystycznymi pomaranczowo-kremowymi wagonami EW III. Ten pociag i te wagony to kolejna zagadko lub ciekawostka-jak kto woli. Po zakonczeniu kursowania Swiss Ekspresu wagony zostały przydzielonevdo normalnych pociagow pospiesznych, jednak google szwajcarskie i strony na ktore kieruje to google wykazuja, ze tylko skrajne wagony skladu i lokomotywy dostaly sprzęgi srubowe (oraz wagony restauracyjne, ktore byly eksploatowane potem pojedynczo w calej Szwajcarii), natomiast reszta jeździla dalej w zwartych skladach. EWIII wciąż jeżdzą w kolejach BLS, ale nigdzie nie znalazlem info, czy w skladzie między wagonami sa juz srubowce, czy dalej AK cos tam, czyli piąstki. O SA 3 w Polsce na Eaaosach i Eaosach nie wspominam, bo to walkowane jest w innych wątkach.
Pozdrówka
Storch
Pozdrówka