• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Cuda i cudeńka od Weinert, Micrometakit, Lemaco i innych....

Reakcje
1.731 13 0
#1
Nie jestem pewny czy podobnego wątku nie ma , ale skoro już założyłem to proponuję by wstawiać fotki taboru w skali H0, HOe i HOm...
Niektórych modeli pochodzących z innych krajów w większości - wiadomo nie znamy, ale warto je pokazać, by docenić super technikę wykonania, bogactwo szczegółów i detali, oraz pietyzm, który do złudzenia kojarzy się z realnymi lokomotywami...
Na początek Micrometakit:



mm 13704h_web BR75.jpg







TW12.jpg
mm art nr  11203h_web.jpg







12703h_01_web  na Tw12.jpg







bad_ix_b_1_web7.jpg








web_10101h_li.jpg








MicroMetakitPm2.jpg








tr101.jpg








mmm.jpg








17242934_1_l.jpg








DSC_0024.JPG
 

RS11

Znany użytkownik
Reakcje
153 0 0
#6
"warto je pokazać, by docenić super technikę wykonania, bogactwo szczegółów i detali, oraz pietyzm, który do złudzenia kojarzy się z realnymi lokomotywami..."
nie zawsze tak jest, "drogie mosiądze" na Zachodzie i w USA są traktowane jako inwestycją która w dłuższym czasie przyniesie zysk, więc niektóre firmy czasami puszczają
bubla za kilka tysięcy euro, dla kolekcjonera który nie ma pojęcia o modelarstwie kolejowym wszystko jest ok, ale jak modelarz się przyjrzy to czar pryska.
Przykład:
Druga od końca Lemaco 241P 16 SNCF za 5800 EUR nie trzyma wyniarów a i do detali można się czepić.
 

OLF

Znany użytkownik
Reakcje
1.251 32 10
#11
docenić super technikę wykonania, bogactwo szczegółów i detali, oraz pietyzm
ekhm ekhm...
MFM Th18.jpg

...jak krzywo naklejone tabliczki, z niedociętymi łącznikami...

MFM EP209.jpg

...czy kiepski tampodruk?
Powyższe to przykłady Małodobrejmechaniki

Trzeba oddać tym producentom honor, bo przynajmniej porządnie fotografują swoje produkty (choć przezentują tylko miniaturki tych zdjęć). Wtedy oczywiście nie widać takich niedociągnięć, ale wielu klientów pewnie i tak ich nie dojrzy nawet w realu. To jednak o niebo lepiej niż coraz gorsze mistyfikacje firm tłukących masówkę.

A w ogóle to nie wystarczyło podać linków do stron producentów i dyskusji na forum/forach?
 

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
1.852 116 22
#12
No z tego co moje oko wyłapuje, to ta Ol12 to też ma sporo różnic w detalach. Nigdy tego nie sprawdzałem, ale sądziłem że modele tego producenta w niczym nie odbiegają od oryginału.
Ale OK. Powiedzmy że ja źle widzę, zaś model przedstawia lokomotywę z innego okresu eksploatacji oryginału, gdzie pewne rzeczy wyglądały wtedy inaczej.
 
OP
OP
daniel loko
Reakcje
1.731 13 0
#13
No, niektóre modele może rzeczywiście mają jakieś małe wady czy elementy, które są niedopracowane , ale ogólnie rzecz biorąc i tak milion razy lepiej wyglądają niż modele z masowej produkcji ,gdzie koła i podwozie zamiast wyglądać przyzwoicie, sprawiają ,że widok modelu, znanej maszyny po prostu odpycha i zniechęca do zakupu....
 

OLF

Znany użytkownik
Reakcje
1.251 32 10
#15
ale ogólnie rzecz biorąc i tak milion razy lepiej wyglądają niż modele z masowej produkcji ,gdzie koła i podwozie zamiast wyglądać przyzwoicie, sprawiają ,że widok modelu, znanej maszyny po prostu odpycha i zniechęca do zakupu....
Milion? Chyba przed dewaluacją...
Natomiast są 3-5 razy droższe, ale w niektórych aspektach (jakość montażu detali, malowanie i oznakowanie) wcale nie lepsze niż wielkoseryjne.
Masówka wpisuje się w łuki R1, więc cudów po podwoziu nie można się spodziewać - ma mieć boczną przesuwność i koła z obrzeżami do jazdy na torze ułożonym na dywanie. Tak naprawdę zachowanie skali ułatwia wykonanie przy modelu małoseryjnym - masowy dla prowadzenia po torciku trzeba konstruować.
I bez chrzanienia się (ci od 'cudeniek') w oświetlenie - nie da się przeskalować, to nie dajemy...
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
3.903 111 7
#16
Modele te bardziej zasluguja na docenienie za to ze przedstawiaja zadkie i malo znane prototypy (oprucz kilku przedstawionych tendrzakow). A ceny po prostu odzwierciedlaja ekskluzywnosc, tak jak np. stare Bugatti czy Lamborghini. Tak naprawde nie zawsze dopracowane samochody, ale unikatowe i budowane przez legendarne firmy. Mialem okazje z bratem kiedys "zaprosic" sie na wystawe wlasnie starych Bugatti i faceci gadali sobie jak to musza dorabiac niektore czesci maszynowo, niektorzy to ciekawe charaktery. Byli tacy co boja sie co kolwiek zmienic bo nie oryginalne, a inni po prostu zyli i patrzyli na to bardziej jako zwykly metal:)
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
K
Tabor 56

Podobne wątki